Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Byłam dziś na szkole rodzenia i mieliśmy pielęgnację noworodka. Fajnie było bo moja koleżanka przyszła z takim 6 tygodniowym i na nim nam położna pokazywała.

Oczywiście nic się u mnie nie ruszyło i powiem wam szczerze że po mału opadam z sił. A jeszcze ta choroba to już wogóle Położna powiedziała że jak do środy nie urodze to mam się zgłosić na oddział. Ona ma akurat dyżur więc może mi pomoże.


Kładę się do łóżka. Pozdrawiam wszystkie

ja mialam dzis spotkanie z polozna pomogla mi troszke przyspieszyc oddzielila pecherz plodowy od glowki dziecka tak bolalo ze myslalam ze umre,a jak nie to porod mam we wtorek data nieziemska nie ma co.wzielam goraca kapiel i siedzialam z godzine na podlodze juz nie wiem co robic zeby jak najszybciej urodzic ja juz nie moge!!!!!!!!!!!!!!!!! marek ma rozyczke i strasznie ja przechodzi ja juz chce do szpitala

Hej, tutaj mąż Ilonki


Kubuś urodził się o 19.00 poród odbył się ciężko, długo i boleśnie. Mały waży 3580g i mierzy 57cm. Dostał 10 w skali Apgara, jednak na noc został w inkubatorze ponieważ bardzo długo nie mógł wyjść z dróg rodnych.

Ilonka czuje się obolała ale jest bardzo szczęśliwa. Opowie więcej jak wrócą do domu (pewnie koło niedzieli).
Pozdrawiam

Kilolek ogromne gratulacje :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:

kilolek, gratuluję bardzo serdecznie!!!! W koncu się doczekałaś

Kilolek wielkie gratulacje już masz to wszystko z głowy trzymam kciuki za szybki powrót do domu. No dziewczyny która następna?

Kilolek ogromne gratulacje! Nareszcie doczekałaś się swojego maluszka

KILOLEK

Ogromne gratulacje i szybkiego powrotu do formy, żebys mogła sie cieszyć swoim maleństwem!!!Buziaki ogromne dla Ciebie

KILOLEK Wielkie gratulacje

Kilolek :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: masz już swojego Kubusia przy sobie. tak bardzo się cieszę