Martusia30
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 206
Rejestracja: 18 wrz 2010, 17:28

01 lut 2012, 13:34

któraś daje dzieciom danonki te małe ?
ja daję Danio i idzie całe od razu :ico_oczko:
To też muszę już małej kupić za parę dni skończy 8 miesięcy więc chyba jej nie zaszkodzi

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

01 lut 2012, 13:57

Milenie nic po danio nie jest,a danonki to by chyba ze 4 od razu zjadła :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

01 lut 2012, 14:38

może i ja małemu dam danonka... myślałam o tych specjalnych jogurtach dla dzieci... chyba nestle ma

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

01 lut 2012, 15:25

vw caddy
jak się jeździ?
Fajnie, jest bardzo pojemny i dużo w środku miejsca. A tylna pólka to świetny podróżny przewijak :ico_oczko:
Wpadne później, bo mi tu Maksiol ciągle przychodzi i ciągnie kabelki od laptopa i wszystko zruca z ławy :ico_olaboga:
Ja przy kompie mogę tylko siedzieć jak mały śpi lub jak D go czymś zajmie.
Matrusia30 fajnie że zajrzałaś. Ja nie daję danonków bo mamy zakaz od lekarza.
Filipa Patrycji po nich zsypało więc uważaj.
Co do pogody najgorzej ma być z piątku na sobotę, potem trochę cieplej i znowu duże mrozy. Ale wiecie z prognozą pogody to jak z wróżeniem z fusów.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

01 lut 2012, 16:18

No właśnie z tą pogodą to każdy mówi co innego, ja słyszałam, że jutro pojutrze ma być baaaardzo zimno, weekend taki jak teraz, a od poniedziałku już tak -6 maksymalnie. Narzekaliśmy na brak zimy, a teraz jej nie chcemy!!!!

Martusia, placek jest łatwy do zrobienia, dasz radę!!! Najlepszy jeszcze ciepły :-) Podejrzewam, że u Ciebie zniknie od razu, bo masz tam niezłą brygadkę do wykarmienia :-)
Ja się z danonkami jeszcze wstrzymam.

Murchinson, ja zazwyczaj też pisać nie mogę jak mały nie śpi, no chyba czymś się bardzo zaciekawi :-)

Emilia, fajne to autko :ico_brawa_01: Bardzo praktyczne :ico_brawa_01:

Aniu, z Milenki to mały łakomczuszek jest :-)

No to popisałam, drzemka popołudniowa włąśnie dobiegła końca :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

01 lut 2012, 16:30

musiałam się wyrwać i zostawiłam męża z dziećmi i poszłam do koleżanki na herbatkę na godzinkę :-D ale po godzinie już telefon od Hani z żalami,że tęskni i czemu jej nie wzięłam...a ja się chciałam na troszkę odstresować :ico_oczko:
mąż teraz zasypia bo dzisiaj znowu nocka,Milenka też właśnie i zauważyłam,że u góry 1 i 2 po prawej stronie też już białe są :ico_sorki:
Narzekaliśmy na brak zimy, a teraz jej nie chcemy!!!!
dokładnie,człowiekowi nie dogodzisz :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Aniu, z Milenki to mały łakomczuszek jest
zgadza się :ico_sorki:
Ja przy kompie mogę tylko siedzieć jak mały śpi lub jak D go czymś zajmie.
to tak ma A jak chce do kompa,to ja muszę dzieci zająć żeby dały mu posiedzieć...ja mogę siedzieć bez problemów :-D

Martusia30
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 206
Rejestracja: 18 wrz 2010, 17:28

01 lut 2012, 16:46

Martusia, placek jest łatwy do zrobienia, dasz radę!!! Najlepszy jeszcze ciepły :-) Podejrzewam, że u Ciebie zniknie od razu, bo masz tam niezłą brygadkę do wykarmienia :-)
Ja się z danonkami jeszcze wstrzymam.
:ico_no nie wiem :ico_olaboga: byleby wyrósł ,,ze zjedzeniem problemu nie będzie :-D ..


Byłam na dworze smieci wyrzucić myślałam ,ze częsci ciała mi się rozpadną taki mróz ..i moje hortensje chyba strasznie omarzły oby odżyły wiosną :ico_placzek: bo całe łodyżki suche o różach nie wspomnę ..zima dobra ale te mrozy przerażające

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

01 lut 2012, 16:49

moje hortensje chyba strasznie omarzły oby odżyły wiosną :ico_placzek: bo całe łodyżki suche o różach nie wspomnę
oby odżyły jak się cieplej zrobi :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

01 lut 2012, 18:47

musiałam się wyrwać i zostawiłam męża z dziećmi i poszłam do koleżanki na herbatkę na godzinkę :-D
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Tobie relaks też się należy.

Koroneczka, możesz powiedzieć sąsiadce babci że zupa pycha-Mateuszek zjadł całą miseczkę o 14 i teraz jak my jedliśmy też trochę podjadł takiej doprawionej ale bez śmietany. Tak mu smakuje, że aż uszy się trzęsły jak jadł :ico_szoking: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

01 lut 2012, 18:52

Tak mu smakuje, że aż uszy się trzęsły jak jadł :ico_szoking: :ico_haha_01:
musisz częściej gotować mu tą zupkę :-D :ico_brawa_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość