Cześć wam dzisiejszego dnia, u mnie nie było prądu i dopiero teraz czytam co tu u nas słychać, kilolek wspaniale ze jesteś już w domu, jesteś mocną kobitką i wszystko wytrzymałaś, najważniejsze że wszystko jest ok. U mnie nic się nie dzieje a do piątku już nie daleko. Pozdrawiam wszystkie mamuśki. Evik obyś dzisiaj sobie urodziła i miała to z głowy.
Witam KILOLEK dzielna kobitka z Ciebie podziwiwm cię że dałaś rade sama ja to już w połowie bym krzyczała że chce cesarke!!! Gratuluje ci naprawde!!!! Teraz szybko zapomnij o trudach porodu i ciesz się Kubusiem!!! I czekamy na foteczke synusia!!!!!! za odwage i wytrzymałaość!!!!
kilolek twardziel z Ciebie, ale bedzie OK. Lenka dzis jest kochana, ciotki wpadly, dostala sliczna sukienke i bluzeczke, ale chyba ja ubierze na wielkanoc bo to r.74, a na nia 56 jest jeszcze za duze wczoraj za to miala takiego glodomora, ze jadla co 30min. caly wieczor i juz mi nerwy puszczaly, ale dzis juz jest cacy.
Witam dzisiejszego dnia widzę że zostałam sama na forum jutro termin a tu nic się nie dzieje. Czy u nas nikt po tym tygodniu już nie rodzi , ciekawe czy Evik już urodziła, pozdrawiam
Czesc dziewczyny no ja jeszcze jestem
od pewnego czasu mecza mnie skurcze ale jak juz mysle zeby jechac do szpitala to mijaja dzisiaj bylam u poloznej i jak zobaczylam moja wage to sie przestraszylam w przecaigu 14 dni przytylam prawie 4kg i jestem juz na plusie 21
29 listopada ide na monitoring no chyba ze do tego czasu urodze
pozdrawiam