: 23 sie 2009, 18:32
Jak ja rzucałam palenie to piłam dużo kawy bo każdy łyk zastępował mi dymka, ale żeby nie popaść w kolejny nałóg :) to piłam, zresztą nadal piję, astrę niskodrazniącą bo jest przebadana klinicznie i uznana za zdrową. Plastrami też się wspierałam, ale tylko dwa tygodnie.