: 09 wrz 2011, 10:27
zuzzka3, na pocieszenie powiem że Jula jadła prawie do roku w nocy przy czym ja karmiłam piersią. Znaczy ma cię to pocieszyć w tym sensie że inni też się nie wysypiali tyle czasu
Zresztą teraz się też nie wysypiam
Jula sama nie chciała zrezygnować z jedzenia nocnego, ja po prostu przesuwałam jego godzinę aż doszliśmy do 6,00 rano
Nie zawsze dziecko budzi się z głodu, ale ja np. nie potrafię odstawić tak nagle i znosić krzyki i płacze. Mała jak się budziła była przytulana, głaskana i trochę pojęczała i przysypiała. Jak już się budziła i bardziej domagała jedzenia to dostawała pierś. No i tak pomalutku doszliśmy do rannego karmienia. Też lekko i szybko nie było ale w końcu doszliśmy do tego co chciałam uzyskać.
Pozdrawiam
[ Dodano: 09-09-2011, 10:29 ]
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Zresztą teraz się też nie wysypiam
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Jula sama nie chciała zrezygnować z jedzenia nocnego, ja po prostu przesuwałam jego godzinę aż doszliśmy do 6,00 rano
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
Nie zawsze dziecko budzi się z głodu, ale ja np. nie potrafię odstawić tak nagle i znosić krzyki i płacze. Mała jak się budziła była przytulana, głaskana i trochę pojęczała i przysypiała. Jak już się budziła i bardziej domagała jedzenia to dostawała pierś. No i tak pomalutku doszliśmy do rannego karmienia. Też lekko i szybko nie było ale w końcu doszliśmy do tego co chciałam uzyskać.
Pozdrawiam
[ Dodano: 09-09-2011, 10:29 ]
Nie no - izuś_85, pisze o tych mlecznych które dodawała do mlekaprzecież my cały czas rozmawiamy o kaszkach bobovita bezmlecznych.
dlatego lekrka nasza poleciła mi zmieszanie jednego opakowania kaszki mleczno-ryżowej bobovita z jednym opakowaniem mleka bebiko 3
wtedy ta kaszka nie jest az taka gęsta jakbyś zrobiła samą kaszkę mleczną
alternatywą jest dosypywanie do mleka kaszki 2-3 miarki
a ja dosypywałam mleczno-ryżową BO NIE MA SAMEJ RYŻOWEJ o smaku waniliowym np