Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Na facebooku było ciekawe zdjęcie - Pani doktor mówi do pacjentki - amputacja, albo prywatnie
Co doskonale obrazuje jak wygląda sytuacja w polskiej służbie zdrowia, nie sądzicie?

No niestety często tak jest i to w różnych specjalizacjach medycznych. Nie chcę generalizować, bo na pewno jest też parę wyjątków, ale jednak zdecydowana większość działa na tej zasadzie jak mówisz choto. Albo też wręcz przeciwnie - proszę się tym nie przejmować, jest pan/i zdrowa.
Ja np. choruję na nogi miałam kiedyś taką sytuację u lekarza w szpitalu, kiedy to były początki tej choroby strasznie bolesne i uniemożliwiające mi normalne chodzenie, a lekarz do mnie: "proszę biegać i skakać, nie będziemy przecież robić z takiej młodej osoby kaleki"... Co tam, że to właśnie bieganie i skakanie w tamtym okresie czasu robiło ze mnie kalekę, bo pogarszało mój stan. Po prostu bez komentarza.

niestety też się muszę zgodzić z Wami na ten temat. szczególnie jeśli chodzi o stomatologów, to z nfz-em nie mam dobrych doświadczeń, szczególnie że mało refunduje on na usługi dentystyczne, a i tak trzeba płacić. więc wolę ze spokojną głową pójść do kliniki prywatnej. ale dobrze wspominam panią alergolog, do której chodziłam do 18 roku życia, też na nfz. świetny specjalista, dzięki niej astma w dorosłym życiu mi nie przeszkadza :)
Agunia, a Twój przypadek to ewidentne zlekceważenie. spotkałam się już kiedyś z takim poglądem, że jak młoda osoba, to na pewno nic poważnego nie dolega... a niestety młodzi ludzie też chorują i to poważnie. nie tylko starsi mają monopol na chodzenie o lekarzy

Ale jeśli chodzi o krwawienie, to naprawdę - szczoteczka z miękkim włosiem, ajona, mycie 3 razy dziennie i wszystko będzie w najlepszym porządku. Zapewniam... Dopiero jeśli to nie pomoże, to wtedy warto udać się do fachowca. Problem może leżeć gdzieś głębiej.

90% przypadków krwawienia dziąseł jest do samodzielnego wyleczenia - czytałam sporo na ten temat w sieci.
Wystarczy tylko podstawowa dbałość o zęby, a wtedy efekty w 100%, jak najbardziej nadchodzą. Systematyczne mycie, miękka szczoteczka zmieniana odpowiednio często i wszystko będzie ok.

No wiesz... my specjalistami żadnymi nie jesteśmy, ale coś musi w tym być, prawda?
Pewnie istnieje też sporo przypadków z głębszymi problemami i wtedy leczenie jest bardziej skomplikowane, ale to oczywiście tylko takie nasze gdybanie i przemyślenia...

no ja też zgodzę się że większosc przypadkow da sie samemu ogarnac, ewentualnie zawsze mozna podpytac swojego dentyste przy okazji wizyty o paste przeciw krwawieniu etc. z mojego doswiadczenia zmiana pasty i uzywanie dobrej szczoteczki nie pomoglo, wielu pewnioe i tak dalej bagatelizowalo problem albo posilkowalo sie zmiana pasty na kolejna. ja poszlam do swojego specjlaisty i dopiero to dalo efekty i odkrylo prawdziwa przyczyne krwawienia. czasami problem z mala iloscia plytek krwi tez moze powodowac krwawienie dziasel. po prostu czasami warto sie przejsc do dobrego dentysty, tak mysle ;)

Gdyby nic nie pomagało to sama również pewnie zdecydowałabym się na pomoc specjalisty.
Bo jak inaczej? Krwawienie to nie jest mała ranka, która się zaraz zagoi, tylko poważny problem, który może mieć duże konsekwencje. Radzę zatem patrzeć na ten temat właśnie w taki sposób...

pasty lacalut sa podobno dobre

Dokładnie mój dentysta również powiedział mi że najlepiej to wymieniać szczoteczkę co 2-3 miesiące, a tak na marginesie polecam go bo jest świetnym specjalistą przyjmuje w Krainie Uśmiechu.