

no właśnie...ja mam z kolei ten problem z głowy, bo Antoś po tej całej chorobie nie chce już smoka, wogóle nie chce na niego patrzeć .... wydaje mi się ze z kolei zaczął pierś traktować jako smoka....no nie wiem co lepsze.Ale czeka mnie jeszcze oduczanie od smoka
U mnie tak samo, próbowałam odciągać, laktatorem i ręcznie ale to mało dawało ulgi, najlepszą ulgę dawał mój Antoś, więc jak spał to dawałam mu przez sen, tak radzą lekarze , teraz mnie już nie bolą , czuję ze pokarmu jest coraz mniej.A piersi... przez 2 noce były pełne az myślałam, ze pękną
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość