Re: Żele hybrydowe a zwykłe lakiery.
: 18 sty 2017, 09:36
Też miałam raz w życiu hybrydy i tak zniszczyłam sobie tym paznokcie, ze nie mogłam ich przez długi czas doprowadzić do chociaż przeciętnego stanu. Nie narzekam tu na konkretną markę lakierów, bo nawet nie pamiętam jakim miałam robione. Może to wina kosmetyczki, ale skutecznie zniechęciłą mnie do hybrydowego manicure. Nie zrobię juz nigdy hybryd.A ja stosunkowo niedawno jeszcze się zachwycałam nad nimi, zwłaszcza semilackiem i nie wiem czy przypadkiem nie na tym forum nawet. I efekt teraz mam taki, że moje paznokcie są w opłakanym stanie. Od dwóch miesięcy tylko manicure w paradizzo, odżywka czarna z golden rose i pilniczek papierowy z najdrobniejszym szumem. Więcej się nie dam wkręcić, jednak trzeba się pogodzić z faktem, że wszystko co jest nienaturalne - wcześniej czy później mści się na zdrowiu.