: 18 sie 2007, 14:25
				
				zborra bardzo mnie rozczulił twój post, fajnie że zdecydowałaś się tu wpaść   Moja dzidzi jest teraz chora, ja płaczę razem z nią
 Moja dzidzi jest teraz chora, ja płaczę razem z nią   
   
   Jest taka malutka, bezbronna a ja muszę patrzeć jak cierpi (ma temperaturkę
 Jest taka malutka, bezbronna a ja muszę patrzeć jak cierpi (ma temperaturkę   , boli ją uszko i nie ma apetytu).  Jest dla mnie wszystkim!!! Jeszcze bardziej mnie teraz potrzebuje bo mąż wyjechał właśnie za granicę i jesteśmy same
 , boli ją uszko i nie ma apetytu).  Jest dla mnie wszystkim!!! Jeszcze bardziej mnie teraz potrzebuje bo mąż wyjechał właśnie za granicę i jesteśmy same   
   
   
 
Mam totalnego dołaaaa
			 Moja dzidzi jest teraz chora, ja płaczę razem z nią
 Moja dzidzi jest teraz chora, ja płaczę razem z nią   
   
   Jest taka malutka, bezbronna a ja muszę patrzeć jak cierpi (ma temperaturkę
 Jest taka malutka, bezbronna a ja muszę patrzeć jak cierpi (ma temperaturkę   , boli ją uszko i nie ma apetytu).  Jest dla mnie wszystkim!!! Jeszcze bardziej mnie teraz potrzebuje bo mąż wyjechał właśnie za granicę i jesteśmy same
 , boli ją uszko i nie ma apetytu).  Jest dla mnie wszystkim!!! Jeszcze bardziej mnie teraz potrzebuje bo mąż wyjechał właśnie za granicę i jesteśmy same   
   
   
 Mam totalnego dołaaaa


 
   , nie chce nic jeść i nie ma sił,  ale jak piszesz muszę to przetrwać mimo że teraz wszystko zwaliło się u mnie w jednej chwili na raz. Po burzy zwykle wychodzi słońce
 , nie chce nic jeść i nie ma sił,  ale jak piszesz muszę to przetrwać mimo że teraz wszystko zwaliło się u mnie w jednej chwili na raz. Po burzy zwykle wychodzi słońce  
   
  
 



 
 