Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja używałam dentinox. No i w kryzysowych momentach starałam się odwrócić uwagę, np. chodziłam z dzieckiem na dwór. Wiadomo, nie zawsze można ale to trzeba przetrwać, czasem nie ma wyjścia i trzeba stosować leki przeciwbólowe

My kupiłyśmy gryzaki, do tego podaję twardą marchewkę do gryzienia i dużo się z dzieckiem bawię, starając się odwrócić jego uwagę od bólu związanego z wyrzynaniem się nieszczęsnych ząbków. Leków przeciwbólowych raczej nie stosujemy, bo nie chcę córce zniszczyć żołądka. Bardzo dobry i bezpieczny jest żel Gengigel, można smarować nim dziąsełka nawet kilka razy dziennie i nie musisz się bać, że dziecko połknie i będzie wymiotować.

Jedne mamy dają gryzaki, inne jakieś bransoletki z bursztynu, jeszcze inne faszerują dzieci lekami przeciwbólowymi czego ja akurat absolutnie nie popieram - leki takie stosuje się w razie konieczności i tylko wtedy. Jestem zwolenniczką smarowania dziąseł żelami jak Viburgel. Ja żel trzymałam w lodówce i smarowałam dziecku dziąsła kilka razy dziennie. Najlepszy efekt jak dziecko śpi, bo wtedy nie zjada tego żelu zbyt szybko :))

Żel na ząbkowanie Viburgel - zauważyłam, że u nas najlepiej działał, a efekty ulgi przychodziły najszybciej. A w razie gorączki powyżej 38 stopni, to paracetamol w syropie.

A co zrobić jeśli dziewczyna jest dziewicą i jak rozmawialiśmy przez komórkę to była chętna i to bardzo na upojną noc ale przed dzień jakby nagle zachorowała pewnie się boi - zapewniałem ją że może mi zaufać ale poczekać aż będzie gotowa??

