

Ja dzis jak tylko wroce z pracy biore sie za gotowanie na chrzciny do siostry, Piotrek juz od rana gotuje bigos, piecze miesko - jest w swoim żywiole...
justysia30 pisze:wyrzycila ziemniaki ale potem powiedzilam jej ze ma posprzatac to posprzatla
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość