powiem że taki człowiek ma więcej praw niż pozostali członkowie rodziny.
Mój wujek jest alkoholikiem a raczej pijakiem. Co jego żona dzieci przeszły to aż
Teraz ma 62 lata, wrak człowieka ale dalej pije. I wiecie że ma zasiłek z Mopsu a do tego Pani do nie go przychodzi i pyta: A jak tam Panie Januszku, niczego Panu nie potrzeba?
Ma problemy z chodzeniem, więc ostatnio zapytała: czy może nie byłby wskazany remont łazienki żeby zrobić mu prysznic. Jak będzie chciał to ona to załatwi bo przecież podnieść nogi do wanny w Pana stanie to trudne....
A jak ciotka nie miała pieniędzy na jedzenie, to nikt jej nie chciał pomóc