Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Właśnie, a podstawa programowa w klasie I została tak zmodyfikowana, żeby dzieci sześcioletnie dawały sobie z nią radę, więc nie ma czego sie obawiać.

mamuski sześcioletnich pierwszaków jakie sa wasze wrażenia i spostrzeżenia....ja nadal mam obawy czy panie w szkole nie leca z programem a dziecko nadal nic nie wie.....moja chodzi do pkola do zerówki i tam rzeczywiście nie ma przymusu co nie znaczy ze niczego sie nie ucza ale jak rozmawiam z mamami pierwszaków to już nie jest tak różowo to tak jakby edukacja inna była dla zerówki w pkolu a inna dla zerówki w szkole już nie wspomnę o 1 klasie

podzielcie sie proszę waszymi spostrzeżeniami

hej a ja mam do tego pytanie,wiecie cos moze odnosnie podstawy programowej w zerowce? czego dzieci maja sie uczyc?? czy beda mialy podreczniki itp?

dorotaczekolada, moje młodsze dziecko z różnych przyczyn w tej chwili chodzi do zerówki - oczywiście powtórzy ją od września - ma podręczniki MAC Edukacja - Bawię się i uczę

Program jest bardzo okrojony - pamiętam jak syn wychodząc z zerówki musiał umieć czytać - teraz dzieci w zerówce nie czytają - jeśli już to krótkie wyrazy - muszą wiedzieć na jaką głoskę wyraz sie zaczyna - i mogą - nie muszą wiedzieć na jaką się kończy ... z pisania - szlaczki .... wycinanie, malowanie itd...

Aginka, a te podreczniki sa na caly semstr?rok? czy jak?
no wlasnie o tym okrojeniu slyszalam,ze nie ucza czytac.. to powiedzcie po co tak wczesnie biora dzieci do szkoly?

to jest - juz nie pamiętam dokładnie , bo kupowałam w styczniu - 4 lub 5 części i każda część składa się z jakby takiej głównej książki i kart pracy - ale tak jak pisałam to zależy od wydawnictwa - dodam tylko że u Malwinki w klasie tych książek nie nosi się do domu - one zostają w szole tak jak piórniki , kredki, plasteliny, farbki i wszystkie bloki...

to powiedzcie po co tak wczesnie biora dzieci do szkoly?

to podobno ma zrównać szanse i wyrównać start dzieci z różnych środowisk - bo wiadomo że dzieci wiejskie mają ograniczony dostęp do przedszkoli - a samorządy nie poradziły sobie z utrzymaniem przedszkoli nie mówiąc już o budowie nowych na terenach wiejskich - więc wprowadzono obowiązek przedszkolny w wieku 5 lat ale jako zerówka - bo musieli to przenieść do szkół...

Zresztą jak się orientuję - to chyba w UK np również jest obowiązek przedszkolny i to już u czterolatków - jeśli się mylę to mnie poprawcie - wiadomo że ich warunki lokalowe i nie tylko są nieporównywalne do naszych ale nie od razu Rzym zbudowano .... a że nasze maluchy to spotkało jako pierwsze - na kogoś trafić musiało ....

4 lub 5 części

no wlasnie cos slyszalam ze praktycznie jest po 1 ksiazce na miesiac...naciaganie rodzicow na kase jak zwykle

no wlasnie cos slyszalam ze praktycznie jest po 1 ksiazce na miesiac...naciaganie rodzicow na kase jak zwykle

myślę że nie o to w tymchodzi - mój syn jest w 3 klasie i on ma każdą książkę na 1 miesiąc + domowniczek na 1 miesiąc + wycinanki i takie pierdoły - zestaw książek nie był najdroższy -wręcz przeciwnie .... + w pierwszej klasie dzieciaki dostały jeszcze od wydawnictwa plecaki ,piórniki i całą wyprawkę - dzieciaki mają lekko w plecakach i przynajmniej jasno okreslone co mają do zrobienia w danym miesiącu - mi się to podoba