Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 lip 2010, 13:13

Samanta, o to super masz. ja mam gotowanie na głowie bo M całymi dniami w pracy ostatnio.
A Milenkę wczoraj pierwszy raz przewijał :ico_szoking: dopiero!

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

13 lip 2010, 13:14

:) podobno dzieci na piersi więcej przybieraja na wadze niż dzieci butelkowe. Moja córa spadła po porodzie ponad 300 g, a jak ruszyłyśmy z piersi to w trzeciej dobie miała już + 130 g (z dnia na dzień) ;) w niedzielę wazyła 3900g ;) rosną te maleństwa nieubłaganie ;)

Nom ja wróciłam dzisiaj właśnie do mojej papierologii, ksiegowosc to moja druga specjalnosc ZUS po prostu mnie rozwala hehe, wszystko im czarno na białym trzeba wyłożyć po 3 razy ech...

U nas upał jak w tropikach...

Mam pytanie, co uważacie na temat gości, którzy nie są z rodziny a chcą zaprosić nas na wesele i chcą przyjść w ten czwartek, a maleństwo moje jeszcze nie skończyło nawet 2 tyg. Ja uważam, że to za wcześnie na takie wizyty osób z zewnątrz, poza tym ja też jeszcze nie czuję się na siłach by przyjmować znajomków. Powinnam poprosić o wizytę np pod koniec m-ca ? Nadmienie, żenie dzwonili do nas tylko przez tesciowa ta informacja do nas dotarła ;(

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

13 lip 2010, 15:39

mmarta, no to faktycznie masz dobre mleczko :-) nawet na diecie :-)

Samanta, co do gości - gdyby sytuacja była dla mnie krępuąca, to zasugerowałabym delikatnie żeby znajomi odłozyli swoją wizytę na później i nie ma w tym nic dziwnego. Masz w domu maluśkie dziecko i masz prawo chcieć zapewnić jemu i sobie komfort - przede wszystkim psychiczny!
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 20:43 przez julchik22, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 lip 2010, 16:00

oooo, jaka słodycz :) Jakie włoski!! :D I duży się wydaje :)

Dokładnie Samanta jak pisze Julchik. Zrób tak byście to WY czuli się komfortowo!
Ja miałam koleżankę z mężem jak mała miała 6 dni. Mi to nie przeszkadzało. Mała akurat spała spokojnie w pokoiku, a my przy ciachu siedzieliśmy ładne 3h :D

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

13 lip 2010, 16:59

Samanta, ja pracowalam prawie 4 lata w ZUSsie :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: masakra!!!! :ico_haha_01:
julchik22, piekny synio !!!!!! i od razu widac po kim wloski ma :ico_brawa_01:

wogole to wszystkie jestescie chude :/ tylko ja taki grubac :ico_noniewiem: no ale przez to wieksza mobilizacja nie ???:?
jak tam dziewczyny powiedzcie czy porody byly troche takie jak myslalyscie ??? skurcze jak soebie wyobrazalyscie ???? karmienie latwe ,trudne ????

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

13 lip 2010, 18:11

Martalka, no duuuuzy - z każdym dniem inaczej wygląda - tylko utrwalać to na zdjęciach trzeba :-)

mmarta, włoski już ściełam :ico_haha_01:

Co do porodu - masakra. Generalnie szokiem dla mnie było cc, bo nastawiałam sie bardzo optymistycznie na poród naturalny. Zresztą chciałam dość szybko drugiego dzieciaczka i gdybym w krótkim czasie się na niego zdecydowała, to znowu czekałaby mnie cesarka :ico_placzek: wogóle słyszałam, że małe są szanse naturalnego porodu przy kolejnym dziecku jesli już było cc :ico_placzek: No ale cóż trudno - widocznie tak miało być - najważniejsze żey z dzieckiem było wszystko ok :ico_sorki: Na szczęście lepiej sobie radzę z karmieniem - poczatki oczywiscie trudne - warto jednak hartować brodawki, bo mi w szpitalu popękały masakrycznie, ale pomogło ich wietrzenie, smarowanie mleczkiem/siarą i naświetlanie. Teraz jest ok - ciesze sie, ze udało mi sie przejść przez trudne początki - chce Igorka karmic jaknajdłuzej - zobaczymy jak to będzie :-)

Mam pytanko - położna powiedziała że od 2 tyg moge powoli urozmaicać dietę i obserwować jak dziecko reaguje. Tylko ja nie wiem jak to jest - jesli zjem kwałek nowego produktu np rano, to kiedy mniej więcej dotrze on przez mleko do przewodu pokarmowego Malucha? Jak ja mam wiedziec czy mi dzidiza płacze przez to, że cos jej nie podpasowało w mojej diecie czy powód jest w czymś innym? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

13 lip 2010, 20:13

Julchik, niektórzy mówią, że skł. pokarmowy dotrze kilka godzin po jedzeniu. Np. przy następnym karmieniu, a niektórzy, że jeszcze jest w pokarmie przez kilka dni.
Hmm... generalnie... po jednorazowym zjedzeniu czegoś i nawet płaczu malucha nie jesteś w stanie powiedzieć czy to to. Jeśli drugim/trzecim razem to samo, czyli płacz- to masz mniej więcej pewność.
I wprowadzaj pojedynczo. Np. jak danego dnia zjesz produkt A, to poczekaj dzień dwa, zjedz znowu itd.
Ja, przyznam, przy pierwszym synku przesadzałam, bałam się wszystkiego. A trzeba próbować i już.
Obecnie jadłam już jajko sadzone ;) i kotleta mielonego smażonego na oliwie :ico_oczko: I mała ma się świetnie, kupole idealne, nawet tej piany nie widzę :)

Znam przypadki porodów sn, nawet po cesarce. Z tym, że nie można wtedy już podać oxy, bo skurcze są wtedy zbyt mocne i blizna może pękać. Trzeba liczyć na naturę :ico_noniewiem: No, ale chyba ileś latek też trzeba odczekać.
Niemniej jednak uważam, że jeśli chcielibyście drugie dziecko w miarę możliwości szybko, to nie ważne jak się urodzi, byleby było zdrowe i dawało wam masę szczęścia. I ja jestem zwolenniczką małej różnicy wieku :ico_haha_01: Te cztery lata między moimi łobuzami to już za dużo :ico_oczko:

NICOLA_1985

13 lip 2010, 22:07

hej
stawiam :ico_tort: za 7 tyg Krystianka :-D

Julchik Igorek boski i jaki duży sie wydaje :ico_haha_01: :ico_brawa_01:

co do cc to spokojnie po cc mozna rodzic naturalnie mi to nawet proponowano ale ma sie prawo odmowy.. aha i eraz juz nie trzeba czekac z nastepna ciaza dwa lata jak wtedy gdy ja rodzilam karoline tylo rok. no i teraz robia tak cc ze nie ma okreslonego limitu ciąż jak do niedawna ze maxymalnie 3 cięcia

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

13 lip 2010, 22:07

a oto obiecane fotki Tobisia :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2010-07-13, 22:09 ]
to w pasiaczku (przedostatnie) jest najbardziej aktualne. :-D

[ Dodano: 2010-07-13, 22:10 ]
Skoro Nicola postawiła już torcik, to ja dorzucę kawusię bo Tobik kończy 11.tygodni dziś :) :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

13 lip 2010, 22:38

julchik22, np.bialko jest w organizmie 2 tygodnie nawet....ja bym zaczela po maly wprowadzac inne jedzenie :) zreszta ja tak jak martalka smzone juz jem dawno w zasadzie juz wszystko jem - oczywiscie nie nabial-
tibby, hihihi a komu synus juz jezyk pokazuje ???? :0 maly facecik sie juz z niego robi :)

boze jak mnioe dzisiaj M wkurza :ico_olaboga: dlaczego faceci maja taki talent do podnoszenia cisnienia...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość