Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ale Janek fajniutki na tych zdjatkach. A jesli chodzi o lezaczki to ostatnio ogladalam program Pytanie na Sniadanie i sie wypowiadali o noszeniu niemowlat w chustach i o tych sprawach kregoslupowych. No i powiedzieli ze kregoslup dziecka kostnieje dopiero okolo 2 roku zycia i pozycja anatomiczna dziecka to pozycja z ugietym kregoslupem i ze noszenie w chuscie np nie stanowi zadnego ryzyka. Najgorsza dla dzidzi jest pozycja dluga pionowa a na lezaczku JAsiu przeciez lezy a nie siedzi czy stoi. Zreszta ja czytalam opinie ze dziecku tak latwo sie nie zaszkodzi pod tym wzgledem, bo jesli jest w pozycji dla siebie niekorzystnej i np bola je plecki to zacznie plakac, tj da nam znac ze cos nie gra.... Ale znam duzo mamusiek ktore trzymaja dziecko poziomo az do 7-8 miesiaca, i lepiej niech kazdy robi tak, jak im sumienie kaze...

Kurde a mnie brzusio napiernicza pierwszy raz w ten sposob od 9 miesiecy... Jakbym miala okres lada moment dostac. Tak mnie kusi nos-pa ale chyba sobie odmowie i pozwole objawom sie rozwinac...

Dominisia prześlicznego masz synusia
mamo_zuzi może sie zaczyna w końcu u Ciebie!!!ja mam skurcze bolesne ale dalej nieregularne..Hania mało aktywna dziś za to noga nadal miedzy żebrami

No a Nell jakas spokojna dzisiaj az dziwne, cos tam dupcie wypnie i spokoj na dluzej.... Jutro ide na wizyte do poloznej moze mi cos powie......
A w ogole ja nawet nie wiem jak sie liczy ruchy...tzn wiem ze ma byc 10 ale nie wiem na dobe czy w ciagu ilus godzin czy jak? A poza tym liczy sie pojedyncze nawet male ruchy czy serie ruchow?

[ Dodano: 2007-10-02, 15:36 ]
J z Zuzia poszli na grzyby ale maja zakaz wyjazdu poza zasieg sieci telefonicznej

mama_zuzi1980, poprawiłam ten suwaczek, ale wiesz co..ja wiem czemu tam było 4tyg i 1dzień bo ten suwaczkowy licznik liczy 4 tyg. jako 4x7=28 czyli niepełny miesiąc a pisze 4tyg.

aa właśnie dzisiaj jak karmiłam małego to sobie tak myśle, że my sie tu chwalimy swoimi dzieciaczkami więc czemu Lalka i MamaZuzi nie chwalą sie swoimi brzuszkami???? no właśnie dziewczyny dawać ostatnie fotki swoich brzucholków

Dominisia, Jasiu superancki i jakich ma fajnych znajomych z TT
z tym układaniem na brzuszek to musze cos kombinowac żeby mały jednak leżał te 5min dziennie.

mama_zuzi1980, a Ty układałaś Zuzie na brzuszku jak była taka malutka?? poradź tu niedoświadczonej mamie

mama_zuzi1980 pisze:Kurde a mnie brzusio napiernicza pierwszy raz w ten sposob od 9 miesiecy

oby to było to, oby to było to dawaj dawaj

Hej! Ja jak zwykle na chwilke. Korzystam z okazji że Aluś spi
Wpadłam sprawdzić jak tam rozdwajanie Ale widze że bez zmian.

Mamo zuzi mnie lekarz kazał liczyć ruchy przez godzine po jedzeniu i w ciągu tej godzinki miało byc ich 10.

Dominisia Jasiu słodki. Spodobało mi się to leżenie na golaska na brzuszku mamusi chyba wypróbuje. Troche ryzykowne bo jak tylko porozbieram małego to on od razu sika ale co tam

Lalka życze żeby te nieregularne skurcze stały się w końcu regularne

Eve ty to masz z tym twoim Szymusiem życie jak w Madrycie

oby to było to, oby to było to dawaj dawaj

eve81 pisze:czemu Lalka i MamaZuzi nie chwalą sie swoimi brzuszkami????

Ja na swoj juz patrzec normalnie nie moge

eve81 pisze:mama_zuzi1980, a Ty układałaś Zuzie na brzuszku jak była taka malutka?? poradź tu niedoświadczonej mamie

ja poki byla taka malenka to tylko probowalam ale jak plakala to jej dawalam spokoj, chyba ze na swojej klacie jak pisalam Dominika, albonosilam ja jak samolocik, na swoim przedramieniu az polubila te pozycje a pozniej juz na brzuszku, ma pierwsze zdjecia z brzuszka z okolo 2 miesiecy zycia a jak skonczyla 3 miechy to juz pieknie lezala jak "Sfinks". A czy lekarzowi chodzi o trenowanie trzymania glowki czy o bioderka bo raczej nie jarze dlaczego 5 minut akurat takie malenstwo torturowac???

Mamo zuzi mnie lekarz kazał liczyć ruchy przez godzine po jedzeniu i w ciągu tej godzinki miało byc ich 10.

No to wszystko jasne Dzieki!!

eska jak Twoje karmienie???

mama_zuzi1980 pisze:A czy lekarzowi chodzi o trenowanie trzymania glowki czy o bioderka bo raczej nie jarze dlaczego 5 minut akurat takie malenstwo torturowac???

nie mam pojęcia dlaczego akurat tyle, boje sie że jak nie bede go kładła na brzuszku to później Szymuś nie bedzie chciał główki podnosić i wogóle...nie chce sobie później wypominać że coś zaniedbałam, ale przecież ja jestem kompletnie zielona i wiadomo że nie wiem co moge jeszcze zrobić żeby maluszek był super aktywny i wogóle...zakręciłam sie troche

eSKa ja Malemu zostawiam pampersa :) Czasami musze mu zmieniac ubranko za kazdym razem jak mu zmieniam pampersa bo zawsze jest fontanna No i on jest w pampersiku i tak sie tulimy, w szpitalu kazali mi to robic kilka razy w ciagu dnia! No i jak teraz chodzilismy na pobieranie krwi to pytali sie czy Janek ma kontakt z moja skora, podobno to bardzo wazne, no i Krzyskowi tez kazali, tylko ze jak Maly polozy sie na klacie Krzyska to probuje zjadac jego wlosy, chyba musze mezowi kazac wydepilowac klate

Eve myslalam dokladnie o tym samym, Mamo Zuzi, Lalka dwac zdjecia brzucholcow!!

Mamo Zuzi wiesz, bede okropna, zycze Ci zeby zaczelo bardziej bolec

Wogole to mam takie pytanie do mam chlopczykow Jak myjecie Maluszki to co robicie z siusiakami?? Odciagacie ta skorke czy nie?? Bo mi w szpitalu kazali nic nie robic, a mama Krzysia powiedziala ze do pierwszego miesiaca oliwic a potem probowac delikatnie poruszac i ja juz sama nie wiem...

mama_zuzi1980 pisze:Ja na swoj juz patrzec normalnie nie moge

a ja bardzo chętnie popatrze czekam na fotki i nie odpuszcze
Lalka Ciebie też sie to tyczy i prosze nie udawać że nie ma tego posta

[ Dodano: 2007-10-02, 17:24 ]

Dominisia pisze:Jak myjecie Maluszki to co robicie z siusiakami?? Odciagacie ta skorke czy nie??

Dominisia, mnie specjalista od noworodków (neonatolog) w szpitalu powiedział żeby nic nie odciągać i ja sie do tego stosuje, a jak poszliśmy na wizyte do nas do przychodni to pediatra kazała odciągać tą skórke i nawet na tej wizycie mu to robiła
też w sumie to nie wiem , kiedyś sie tego nie robiło i było ok. Na razie nic nie bede ruszać.

nie mam pojęcia dlaczego akurat tyle, boje sie że jak nie bede go kładła na brzuszku to później Szymuś nie bedzie chciał główki podnosić i wogóle...nie chce sobie później wypominać że coś zaniedbałam, ale przecież ja jestem kompletnie zielona i wiadomo że nie wiem co moge jeszcze zrobić żeby maluszek był super aktywny i wogóle...zakręciłam sie troche

hmmm, ja tez nie mam pojecia..... Ja nie mialam takiego zalecenia, ale jesli chcesz to moze sprobuj polaczyc to lezenie z jakas przyjemnoscia np, po kapieli oliwke wez i poloz go na brzuszku na przewijaczku i masuj mu spokojnie plecki i raczki , pupke, moze wtedy Szymus bedzie z tego jakas przyjemnosc czerpal? I delikatnie do niego mow, moze jakies delikatne tylko swiatlo zeby sie zrelaksowal.... no nie wiem... cos takiego mi do glowy przyszlo....