Witajcie kochane,
To i ja z rana ponarzekam, tez już pomału mam dość, ostatnio męczy mnie biegunka, no juz tydzień, ale nie ma źle, najgorsze to to, że znów zaczęłam wymiotować!! żyłam wczoraj jak kot, a wyglądam teraz po prostu strasznie!! gęba cała czerwona od popękanych krwinek, oczy popuchnięte, w ogóle twarz mam spuchniętą - nie mogę na siebie dziś patrzeć
!! słyszałam, że przed porodem mogą wrócic te dolegliwości+biegunka właśnie, ale wiecie przeczytałam i tu wpadło tam wypadło a widzę, że jednak powinnam to potraktować poważnie... coś czuję, że chyba nie wytrwam do kwietnia, że do terminu nie dotrwam to byłam pewna, ale po ostatnich akcjach to nie wiem czy do kwietnia wytrzymam, no ale trudno, najważniejsze żeby mały był zdrowy i wszystko było dobrze - na chama go przecież nie zatrzymam
asika82, bidulko trzymaj się, może źle stanęłaś albo się uderzyłaś i dlatego boli?
masz jakąś maśc rozgrzewającą, może posmaruj, ubierz ciepłą skarpetkę żeby wygrzało Ci stópkę i może puści
trzymaj się
edit53, też mi się wydaje, że wejdziesz i wyjdziesz, ja na takiej komisji nie byłam, bo na L4 poszłam przed świętami Bożego Narodzenia, to j narazie ciągnę na L4 bez teco "zasiłku rehabilitacyjnego";
edit53 pisze:a obok sa pyszne kebaby wiec pewnie zachacze o nie
hehe to w nagrodę
za fatygę, ja kebabów nie lubię, ale na zdrówko i smacznego
co do wielkości naszych maluszków to mój na koniec 33 miał niecałe 1800g, lekarz mówił, że wielki nie będzie, mi to pasi bo ja to bym chciała takiego 3000-3300