Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dominisiu pozwól ze pierwsza dorwę sie do tego tortu mniam mniam No i oczywiście najlepsze życzonka dla twojego słoneczka, dużo uśmiechu i mało łez od cioci eSKi i Olusia

A jeśli chodzi o dalsze rozdwajanie to hehe na razie konkretnych planów nie mamy ale pomyślimy nad tym za 2 - 3 lata, wiem na pewno że nie chce aby Olek był jedynakiem. Zawsze mi się marzyła wesoła trójeczka , ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Też nie chce żeby między dziećmi była duza róznica wieku.

Mój synek jak dostał o 11 butle tak śpi do teraz , to są własnie zalety mleczka z butelki (na piersi prześpi max 2godz), męzus piecze naleśniki, własnie przyszedł mi pokazać że uchwyt z patelni został mu w ręce No cóz trzeba będzie kupić nową.

Dominisia, to dla Jasia od e-cioteczki i Szymonka
super że kolacyjka sie udała my też z moim M już nie możemy sie doczekać 16 października bo wtedy kończy mi sie połóg..hihi i mam wizyte u gina w sprawie antykoncepcji.
Mam nadzieje że Mama Zuzi już tam wypycha w skurczach Nell na świat

Dominisia pisze:Eve strasznie sie mi podoba Twoja fryzurka. Jak bede w Polsce to moge isc z Twoim zdjeciem do fryzjera??

kurde ale mi komplement szczeliłaś no jasne że możesz zabrać mnie na zdjęciu do fryzjerka

My też pomyślimy o rodzeństwie za 3-4 lataka, Dominisia, eska to co...teraz bedziemy kombinować po córeczce co dziewczyny???? weźniemy przepis od Mamy Zuzi..hihi

eSKa, brawo dla Alusia niech synuś śpi i rośnie

[ Dodano: 2007-10-05, 15:29 ]
wiecie co...daje mojemu Szymonkowi herbatke rumiankową do picia...karmie go piersia ale herbatki tez mu troszke dam a co..

no nareszcie zaleglosci w czytaniu nadrobione

Laka serdeczne gratulacje dla ciebie i Hanusi a za Mame_Zuzi trzymam mocno kciukasy

ja narazie mam maly chaos w domu bo malej troche sie doba poprzewracala i spac chodzi dopiero o 2.00 a my oczy na zapalkach mamy. spi co prawda pozniej ze 4 godz. i budzi sie na cyca ale to karmienie piersia rzeczywiscie jest wykanczajace. nasza Maja to by caly czas mogla byc u cycka bo ona tyle je ze az jestem ciekawa ile juz wazy. jak tak czytam ze wydajecie tez butelke to sie zastanawiam czy nie sprobowac chociaz na noc malej dawac butli bo bysmy m ieli troszke spokoju.

a do tego wszystkiego wczoraj bylam na zdjeciu szwow i dostalam antybiotyk bo mi sie krocze troche zle zaczelo goic i wstawac z lozka z bolu nie moglam. za to dzisiaj jak reka odjal przestslo prawie bolec. musze zazywac antybiotyk w sumie przez tydzien ale jesli to ma mi pomoc to sie nie bede ograniczac

no a poza tym to cudownie jest byc mama

Dominisia, hehe ja położnej powiedziałam 10 minut przed porodem " proszę mnie uśpić" a potem do lekarza jak mnie zszywał że ja już nie zamierzam rodzić więc niech mnie nie zszywa ja mogę mieć taką dziurę

paulina1978, musiałas zdejmowac szwy...? Kurcze ja mam chyba rozpuszczalne, aż teraz sama nie wiem

Justyna_Bochnia tez mialam rozpuszczalne szwy ale lekarka mi powiedziala ze one sie rozpuszczaja do 6 tyg. a tyle moge nie wytrzymac i dla mojego lepszego samopoczucia po tyg. moglam je wyjac i naprawde od razu lepiej sie zrobilo

he he a ten twoj tekst do lekarza zeby cie nie zszywal byl boski ale sie usmialam he he

paulina1978, mi nie było tak Bosko... przywiązali mnie do łóżka żebym nie fikała im tam... tak cholernie bolało mimo znieczulenia a pozatym chciałam już Maluszka mieć przy sobie. Mnie tak strasznie boli podwórko a raczej ten szew że szok. Tak bym chciała juz posiedzieć w wannie a tu nic!! Nie wiem mnie to kłuje i ciągnie a jak wstane to czuję jakbym miała zaraz znów rodzić takie parcie.. zastanawiam się czy nie pójść wcześniej do lekarza ale czy to coś da....?

Dziekuje ze zyczenia dla Jasia :)

No ten przepis na dziewczynke to bym chciala, fajnie by tak bylo miec parke :) Niby znam jakis tam teoretyczny o planowaniu plci ale wolalabym zeby sie sprawdzal w stu procentach :)

Eve dzieki za to ze moge Cie zabrac do fryzjerka! Razem bedzie razniej co nie?? A co do herbatki to pewno, Malemu na pewno nie zaszkodzi skoro jest od pierwszego tygodnia, a na pewno zaspokoi troszke pragnienie i nie bedzie chcial co momencik cycorka!

Paulina super ze jestes taka nakrecona!! Kurcze, podziwiam Cie za te nierozpuszczalne szwy, ja bym chyba zabila jakby mi ktos chcial tam teraz cos dotykac, 3 dni po porodzie lekarka sprawdzala czy wszystko ok, co prawda nie bolalo, ale i tak ryczalam bo balam sie ze bedzie bolec No i znowu sie mi nogi trzesly jak przy porodzie. Dwa dni temu wypadl mi jakis tam kawaleczek szwu, czyli jeszcze nie wszystko sie rozpuscilo.

Justyna dobra jestes
Ja troszke przeklinalam ale i tak mnie nie rozumieli

Przede wszystkim- Lalka- wielkie gratulacje!!!

Mamo Zuzi- kciuki cały czas zaciśnięte!

Byliśmy dziś zważyć naszą małą i jest super- przez 4 dni podskoczyła o 220 gram, a położna mówi,że wystarczy 200 na tydzień. To kamień mi spadl z serca i cieszę się,że się najada, bo na początku były problemy.

co do [size=150]mamy_zuzi[/size] niedawno sie ujawniła na TT jakies pó godzinki temu ale nic nie nasrobała ,akurat patrzałam kto jest

A jak to jest u Was z chudnięciem...? Bo ja zaczynam się troszeczkę martwić bo zbyt szybko tracę na Wadze Od porodu schudłam już 3 kg. Wogóle to sama się sobie nie podobam!! Z brzuszkiem było juz ciężko ale teraz to jakbym z rok nie jadła Ważę 55kg przy wzroście 173cm trochę mało!! A Wy tez tracicie na wadze...? A może wiecie jak temu zaradzić? JA JEM I TO DUŻO!! ale jak tak dalej pójdzie to wiatr zawieje i mnie zdmuchnie