Strona 42 z 237

: 03 lut 2008, 10:32
autor: barbapuppa
masz niestety rację :ico_placzek:

: 11 lut 2008, 16:04
autor: Magdzinka
hej, nareszcie weekend się skończył i jestem w pracy :-D :ico_puknij: a to dlatego, że moja córcia wreszcie sobie ode mnie odpocznie bo strasznie ją wymęczyłam :ico_puknij:

w weekend zaczęłam odstawianie Joasi od cycusia :-D Narazie efekt jest mizerny - Mała jeszcze częściej chce mnie ssać niż wtedy gdy w ogóle nie piła mleka modyfikowanego :ico_noniewiem: w ogóle to nie chce tego nowego mleka pić ale raz po raz się zaciągnie, w sumie przez 2 dni to może z 200ml wypiła a już robi takie dziwne kupska - luźne i jasne :ico_noniewiem: nie wiem czy to po tym. A kupiłam jej Bebiko, bo kaszki mleczne je bobovity to chciałam mleko tej samej firmy.

: 11 lut 2008, 22:47
autor: barbapuppa
magdzinka to może spróbuj mleczko innej formy, bo nie wszystkie pasują wszystkim dzieciakom i czasami trzeba kilka prób, żeby znaleźć to które dziecko zaakceptuje
odstawienie pewnie nie będzie łatwe, ale trzymam kciuki, za jakiś czas na pewno będzie lepiej
oczywiście mniejszy byłby problem gdyby Joasia sama się odstawiła, a może jeszcze nie jest gotowa i np. za miesiąc poszłoby sprawniej?

: 12 lut 2008, 10:52
autor: Żaba
Magdzinka, nie jesteś sama ze swoim skomplikowanym odstawianiem. My się odzwyczajamy już chyba drugi miesiąc. Jak tylko to sobie postanowiłam Oliwka zaczęła chorować jakby czuła i tak jak piszesz zaczęła domagać się piersi co chwilę, czego wcześniej nie robiła. Dzisiaj nie je już w dzień, nie zasypia już też przy cycu, ale niestety w nocy domaga się. Podawałam jej herbatkę, na początku chętnie piła, ale chyba zorientowała się o co chodzi i teraz od razu odrzuca butelkę i szarpie mnie wołając AMM...AMM...I daję jej, może to nie dobrze, ale myślę, że powoli z tego zrezygnuje, tak jak z jedzenia w dzień. Jeśli chodzi o mleko modyfikowane to Oliwce zasmakowało dopiero trzecie - HIPP. Robiła przez jakiś czas szare kupy, podejrzewałam alergię na to mleko, ale pediatra powiedziała, że to raczej od zębów i chyba miała rację, bo wszystko wróciło do normy.

: 12 lut 2008, 18:18
autor: Magdzinka
dzięki dziewczyny za rady co do odstawiania - może Joasia rzezczywiście jeszcze nie jest gotowa, ale ja za miesiąc wyjeżdżam na tydzień na delegację i narazie stanęło na tym , że Mała jedzie ze mną ale jak nagle coś mojemu mężowi wyskoczy z pracą i nie będzie mógł też jechać to się załamię i cały czas się tym denerwuję i dlatego na wszelki wypadek postanowiłam odzwyczajać od cycusia.. ale nie umiem sobie wcale poradzić z tym :ico_placzek: Byłoby prościej gdyby Joasia zechciała wypijać to mleko modyfikowane ale ona na sam widok butelki już się rzuca i płacze i zaraz zaczyna ciągnąć mnie za bluzkę, żebym jednak dała jej cycusia. Nigdy się tak nie zahowywała :ico_szoking: A w nocy to ja chyba będę karmić do końca życia :-D
Jedyny sukces jest taki, że zrezygnowałyśmy z karmienia przed moim wyjściem do pracy i albo wypije trochę innego mleka albo nic nie dostanie i już. Dzisiaj udało sie ją namówić i trochę wypiła ale było całkiem zimne :ico_noniewiem: ciepłego nie chce.
widać jeszcze dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo się pomęczę :ico_noniewiem: hihi

: 12 lut 2008, 18:56
autor: akerl
Wiecie,strasznie przeżywałam,kiedy okazało się,że Filip nie może mmojego mleka dostawać,ale teraz ja patrzę,na wasze zmagania,z odzwyczajaniem od cyca,cieszę się,że mnie to ominęło :ico_olaboga: bo ja okrutnie uległa jestem,i chyba do trzydziestki nie odmówiłabym mu gdyby chciał :-D

: 12 lut 2008, 20:49
autor: barbapuppa
a ja sobie teraz myślę, że może to przez twoje nerwy, bo się denerwujesz tą delegacją, a dzieci podświadomie wyczuwają nasze emocje
aha, a może mąż lub ktoś z rodziny spróbowałby karmić butlą, bo mamusie zazwyczaj kojarzą się z cycem

: 13 lut 2008, 10:22
autor: Żaba
Magdzinka, miesiąc to dużo, nie denerwuj się. W ostateczności Joasia zostanie odstawiona od cyca z dnia na dzień, co niektórzy zalecają. Jak wrócisz będzie po sprawie. Wiem, wiem...łatwo się mówi - nie życzę wam tego, ani tobie, ani Joasi. Ja nie jestem za drastycznym odstawianiem, po co stresować dziecko i siebie (może jeszcze bardziej niż dziecko). Tak jak barbapuppa radzi spróbuj podać inne mleko a najlepiej niech zrobi to tata (lub opiekunka) na spokojnie, kiedy ciebie nie ma w domu. Najważniejsze żeby jej zasmakowało, bo to już połowa sukcesu. A jak ty jej będziesz podawać, to postaraj się tak dawać żeby widziała cię tylko od szyi, nie zobaczy piersi i nie skojarzy od razu. Ja tak odzwyczaiłam od zasypiania przy cycu. Przede wszystkim nie kładę się z nią jak do tej pory, tylko siadam przy łóżku, w którym jest deska zabezpieczająca i to ona mnie zasłania. Początkowo była mała walka, ale w końcu nie miała za co szarpać i wypiła mleko na boczku tak jak przy cycu i zasnęła :ico_brawa_01: Powodzenia!

: 13 lut 2008, 16:31
autor: Magdzinka
dzięki za rady, właśnie tak stopniowo chciałam odzwyczajać no i narazie zrezygnowałam z tego karmienia przed wyjściem moim do pracy. I zanim całkiem odstawię to chciałam Małą przyzwyczaić do mleka modyfikowanego najpierw i o to jest walka bo go nie chce :ico_noniewiem: a dzisiaj wypiła dopiero na spacerku :ico_puknij: bez marudzenia

ale mi się nie chce dzisiaj pracować :ico_sorki: najchętniej zaprosiłabym was wszystkie na kawusię :ico_kawusia: :ico_oczko:

: 13 lut 2008, 21:59
autor: barbapuppa
ja też byłam dziś w pracy, choć wcale nie chciałam
wolałabym posiedzieć i pogadać, zjeść ciacho, wypić dobrą herbatkę...
ale mi się marzy