Sylwia Mam nadzieje, że juz tej nocy będzie z Patrykiem spokojniej!
Aga Biedny Adrian, sama wiem,że jak mam coś takigeo to nieprzyjemnie a co dopiero mały chłopiec. A spróbuj mu tak soku z żurawiny dać troche, troszke pomaga zabić bakterie.
Ula Oj widze, że się u Ciebie dzieje
ale to fajnie, im człowiek ma więcej zajęć tym większego kopa do działania. Trzymam kciuki,żeby wszystko wypaliło tak jak chcesz.
A my dziś z Justyną na kawce byłyśmy, było bardzo fajnie
szkoda tylko,że dzieci w takim wieku,że się za bardzo nie bawią razem. Lenka śmiga jak proca , tylko patrzeć jak będzie chodzić, a Tosia znów próbowała za włosy ciągnąć
mały łobuz :)
Tymniemniej pogoda wstrętna
, a ludzi tyle w galerii
, już więcej tam w weekend nie pójdę.
Własnie wrócilismy od cioci z obiadu, Tosia padała ze zmęczenia w samochodzie i śpi dalej.