: 28 lis 2007, 14:15
Hejka
Evik moja mała też miała takie problemy na początku i wiesz co pediatra kazała mi ją nosić położoną na rękach z tym że jej brzuszek miał dotykać mojej rączki tak jak by leżała na brzuchu hmmm chyba dobrze wytłumaczyłam, oprócz tego kłaść mała na brzuchu żeby sobie tak poleżała albo na brzuszku na kolanka tak żeby z jednej strony zwisały nózki z z drugiej główka. Mojej JUlce to pomagało.
Dziewczynki śliczne są wasze dzidzi i tak szybko rosną.
Moja Jula była dziś na ważeniu i na wizycie kontrolnej, wszystko jest ok, a pediatra powiedział, że niezły grubasek z niej bo waży już 4650g
Evik moja mała też miała takie problemy na początku i wiesz co pediatra kazała mi ją nosić położoną na rękach z tym że jej brzuszek miał dotykać mojej rączki tak jak by leżała na brzuchu hmmm chyba dobrze wytłumaczyłam, oprócz tego kłaść mała na brzuchu żeby sobie tak poleżała albo na brzuszku na kolanka tak żeby z jednej strony zwisały nózki z z drugiej główka. Mojej JUlce to pomagało.
Dziewczynki śliczne są wasze dzidzi i tak szybko rosną.
Moja Jula była dziś na ważeniu i na wizycie kontrolnej, wszystko jest ok, a pediatra powiedział, że niezły grubasek z niej bo waży już 4650g
