witajcie
Tadzik śpi, a ja się rozkoszuję nabiałem, póki co nie ma żadnych reakcji (dzięki Bogu!)
od jakichś 4 dni Tadzu namiętnie ćwiczy swoje bababa.... mamamama..... bama.... a dziś proszę jaka zmiana, było baba, mama i tak w kółko, a jak chciał chrupka kukurydzianego, albo zabawkę to mama, mama się wydzierał
ciekawe czy to już świadome, czy na razie co mu "ślina na języczek przyniesie", ale połudzić się można
justynko ale masz modelkę, a czapcia i rękawiczki fantastyczne
kinga widzę, że próbujesz zaoszczędzić na pieluchach (nocniczek!), a Elizka super panieneczka i jak rośnie
małolatko brawo dla Kubusia za wspaniałe siedzenie, a ten stan podgorączkowy i inne objawy to na pewno po tym szczepieniu
uleńko to może niedługo jakąś firmę założysz i będziesz leczyć bioprądami
a swoją drogą, to ciekawe po kim Pawełek taki zaborczy jest?
violu to się pewnie napracowałaś z tym przemeblowaniem
szkoda wózeczka, ale faktycznie jakby miał stać niepotrzebnie, a tak przynajmniej coś się zwróciło
[ Dodano: 2008-02-08, 20:46 ]
ależ tu pusto
już dawno tak nie bywało wieczorkami jak ostatnio
zmykam na kolacyjkę, smacznego