Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

23 cze 2011, 22:52

... Ja bym się teraz bała karmić w samochodzie :ico_sorki: Jak będę na wizycie patronażowej to porozmawiam o tym z pediatrą.
Nie dziwię się Tobie. Ja też nie odważyłabym się karmić w jadącym samochodzie ale my staliśmy więc spokojnie mogłam Mateuszka wypiąć i nakarmić. Po Twoich przejściach ja tera z fridą się nie roztaję i cały czas mam w torbie od wózka.
Nie wiem jak jest z plasterkami, ale ja używałam maści emla do depilacji intymnej i znieczula tak mocno, że skóra jest cała zdrętwiała, czuć dotyk, ale bólu zupełnie nie. Plasterki podobno dopiero od 3 miesiąca można stosować.
Mi pediatra powiedziała, że można go już ale podobno znieczula tylko miejsce wkłucia, a dzieciaki bardziej boli jak wstrzykuje się szczepionkę a tego już nie znieczula. Zastanawiam się czy w takim przypadku ma sens ich stosowanie. Dobrze wiedzieć że choć maść działa.

U nas dziś jeden wielki ryk bo płaczem nie można tego nazwać. Małego boli brzuszek ale nie jest to ból kolkowy, a na pewno nie płacz jak przy kolkach. Nie można było go uspokoić i jeśli w nocy się powtórzy to pojadę do lekarza. Kupa była 2 razy i bączki też były, już ni ręce opadają i :ico_placzek: mi się chce z bezradności.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

24 cze 2011, 08:20

Murchinson, i jak nocka? Mati już lepiej się czuje?
Ja też z fridą się nie rozstaję. U nas nocka z dwiema pobudkami a teraz znów maluszek śpi. Obudzilismy się tylko wszyscy o 5.30 jak mój mąż wychodził do pracy.

Muszę sobie sukienkę kupić na wesele :ico_sorki: Przymierzałam wczoraj moje sukienki i nie mieszczę się w biuście, albo są strasznie opięte. Tylko kiedy ja do sklepu pojadę, może jutro jak mąż wróci z pracy.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

24 cze 2011, 09:57

witam

Murchinson biedny Mateuszek,jak dzisiaj się czuje?

Motylek22 no tak z biustem zawsze najgorzej :ico_haha_01:

zapomniałam wam napisać,że byliśmy na bioderkach we wtorek i wszystko super jest :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

24 cze 2011, 10:01

zapomniałam wam napisać,że byliśmy na bioderkach we wtorek i wszystko super jest
Super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A jak pleśniawki? Schodzą?

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

24 cze 2011, 10:05

A jak pleśniawki? Schodzą?
tak już prawie nic nie ma :ico_sorki: ale nawet jak zejdą całkiem to muszę jeszcze parę dni języczek smarować :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

24 cze 2011, 13:28

Murchinson i jak Mateuszek?

Motylek Pawełek wymiotuje jeszcze?

Ania super, że z bioderkami wszystko dobrze :ico_brawa_01:

Jaki laktator polecacie? Chyba kupię i sprawdzę ile tego pokarmu mam, bo już nie wiem co robić :ico_noniewiem: Krzysiu dostaje za każdym razem obie piersi, po kilku minutach ssania zaczyna się denerwować i strasznie szarpie mi brodawki, a w efekcie końcowym i tak dostaje butelkę, bo strasznie płacze :ico_sorki: brodawki już mnie strasznie bolą od tego ciągłego przystawiania i szarpania :ico_sorki:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

24 cze 2011, 14:05

hej

U nas też problemy brzuszkowe, jak mała wstała w nocy o 2 to zasneła o 3.30, noszenie, masowanie, nic nie pomagało :ico_olaboga: , teraz jest ok. od 10 śpi z przerwą na cyca.
Ale do 10 też nie mogła zasnąć, dopiero jak kupe zrobiła.

Dziewczyny czy można śliwki suszone jeść, ewentualnie kompot, sok ze sliwek (bo wyczytałam, ze są ciężkostrawne) :ico_sorki:

markotka ja polecam Medele, drogi ale naprawde warto :ico_sorki:

murchinson współczuję, a jak dziś Mati, lepiej?
Emle nakleiłam, lekarka mówiła, ze dobre zrobiłam :ico_sorki: wiadomo, ze bólu całkowicie nie zniweluje, ale zawsze choc trochę znieczuli :ico_sorki:
W ogóle pamietam, że Pola wiekszość szczepionek miała w ramię, te w uda sa bardziej bolesne :ico_olaboga: podobno w 2009 r. sie to zmieniło i do 1 r.z. szzepią własnie w nóżki, a mnie az ciary przechodziły jak igłę tak głęboko pielęgniarka wbijała

ania :ico_brawa_01: za bioderka i schodzące pleśniawki :ico_oczko:

Mąż ma dzis wolne wiec skorzystałam, byłam parę roslin dokupić w szkółce i mi posadził :-)

Idę robic obiadek, my z Polą mamy lososia a mąz gołębie :-)

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

24 cze 2011, 17:22

hej dziewczyny

Murchinson, :ico_brawa_01: dla Mateuszka. Filip robi wielki zamach nozkami i przewraca sie z pleckow na bok juz. Al nie umie sie zatrzymac i laduje na brzuchu z przygnieciona reka. Az teraz sie boje spac choc konczy sie to krzykiem wiec pewnie sie zbudze. A jak Mateusz?

U nas pzy kazdym karmieniu jest placz, robi sie czerwony i prezy. Konczymy jesc i bol tez mija, maly robi sie spokojny. Jak ma taki atak to wyciagam mu butle klade na ramie i sie uspakaja, po chwili znow karmimy i tak moze to i godzine trwac.
Pozatym Filip wypija juz za jednym razem (zwlaszcza rano) 180 - 200 wiec na to tez trzeba czasu. To picie odzwierciedla sie w wadze bo ma juz 5100 kg :ico_olaboga:

aniawlkp86, fryzurka bardzo ladna, a kociaki slodkie :-)

Motylek22, wspolczuje przezyc, wiem co to znaczy. Jak nie umielismy dopasowac Filipowi mleka to tak nam wymiotowal ze mi ciarki po plecach szly. Krztusil sie wychodzilo wszystkimi mozliwymi otworami a raz mi zesztywnial bo akurat w kuchni mleko robilam ale sie wtedy naplakalam z przerazenia

Juz nie moge z ta moja tesciowa. Skonczyl sie temat laryngologa bo w koncu poszlismy do niego to teraz ciagle slysze zeby kupic juz butelke 2, bo mu sie ciagle smoczek zatyka, choc nie zatyka, otwor ma za maly a poza tym trzeba dorabiac bo ta jest tylko na 120. Dzis R z rodzicami jechal na wies, zabrali malego bo ja mam spotkanie z kolezankami z pracy i nim wyjechali tesciowa w ciagu 2 min 3 razy zadzwonila zebysmy nie zapomnieli malego cieplo ubrac, cos tam jeszcze zabrac no az mna zatrzeslo. Powiedzialam R ze jak czegos z tym nie zrobi to zle sie to w stosunkach rodzinnych skonczy bo w koncu mi wybije. Traktuje nas jak smarkaczy ktorzy nie potrafia zajac sie wlasnym dzieckiem. No rece mi opadaja

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

24 cze 2011, 20:02

NOWA mówisz, że w nóżkę kłują? A w które miejsce dokładnie? Dajesz coś Liwii na brzuszek? U nas problemy brzuszkowe się skończyły :ico_sorki: ale Krzysiu dostaje espumisan codziennie, chociaż zaczęłam już zmniejszać ilość kropelek.

Patrycja to niezłe macie przeboje z teściową :ico_olaboga: mi nikt się tak nie wtrąca, ale jak tylko kogoś znajomego spotkamy czy z rodziny na spacerze, to każdy męczy, żeby małego przykryć i czapkę założyć, bo mu zimno :ico_zly:

Dziewczyny sterylizujecie butelki po każdym użyciu, czy raz dziennie?

Ściągnęłam sobie dzisiaj 30ml mleczka ręcznie :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

24 cze 2011, 20:57

Witam,
okazał się, że to wszystko przez mleko. Przeszliśmy na pepti. Od razu ska inaczej wygląda, na policzkach nie ma już takiej błyszczącej skórki, kupa była (choć z trudem) normalna żółta i nie śmierdząca :ico_brawa_01: Najgorsze jest to, że jak byliśmy na szczepieniu to mówiłam lekarce o tych krostach na buzi, a ta że to potówki a śmierdzące bączki czasami mogą być tak jak lekko zielona kupa (wtedy jeszcze była normalna). Stwierdziła, że skoro ja jestem alergikiem to mały pewnie też ale trudno stwierdzić na co jest uczulony. Dziś Mateusz cały zień odsypia ale się nie dziwię, ja jestem wykończona.
Siostrzeniec zachwycony młodszym braciszkiem. Wczoraj już o 7 rano zbudził wszystkich bo on chce już jechać do cioci i Mateuszka. A dziś drugiemu dziadkowi pokazywał zdjęcia i opowiadał, jakimi tekstami mówił do dziadka to :ico_szoking: niczym rozmowa dwóch dorosłych osób. Chodzi i wszystkich uspokaja tekstem "cicho bądźcie bo dziecko śpi". Chętnie pomaga, pilnuje Trochę zazdrosny jest i chce się przytulać, dostawca buziaki itd. więc przytulam i daję buziaki.

Nowa Mateusz obie szczepionki miał w nóżki.
Markotka szczepionki są dawane w udo z boku. jak chcesz posmarować maścią albo nakleić plasterki to spytaj w przychodni dokładnie gdzie nakleić.
Ja mam laktator avent ręczny, tyle co ja go używałam to był dobry. Jeśli chcesz wypróbować to poszukaj wypożyczalni u siebie albo jeśli mąż bywa w Poznaniu to tam. To kosztuje grosze a wypróbujesz i zdecydujesz sama czy warto. Albo popytaj wśród znajomych.

[ Dodano: 24-06-2011, 20:59 ]
Patrycja Filipek to też mały cwaniaczek :-D :ico_spanko: Mati wcina 150 na kolację i śniadanie, po ok. 130-140 w nocy i w ciągu dnia 2-3 razy.
Zmykam po padam ze zmęczenia.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość