elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

02 lis 2011, 10:20

marcz89, a no urosło się młodemu:):):) już jest co potrzymać;)

Jak zdrówka u was i samopoczucia?

Ja miałam wczoraj jakiś zły dzień, normalnie depresyjny, z domu nie wychodziłam ale dziś już lepiej, tyle, że mały katar dostał:( zaraz nosa mu muszę oczyścić

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

02 lis 2011, 11:11

hej mamuski :ico_haha_01:

elibell, śliczny Dorian, fakt widać ze duzy chłopczyk , masz co dźwigać

młody wczoraj płakuśny był, bąki śmierdzące puszczał :ico_olaboga: a wszytsko dlatego ze dojadłam po Majce jajecznicy :ico_olaboga: ale przynajmniej wiem ze jeść jeszcze nie mogę :ico_nienie: wszytsko inne toleruje ale po tym okropnie go wzdeło :ico_olaboga:
ale wypił herbatki rumiankowej, wypierdział sie, kropleki dostał i usnoł jak aniołek :ico_brawa_01:

mój maż pracuje wreszcie na zmiany, dziś na popołudnie idzie do 22.00
dlatego dziś z rana miałam okazje i poszłam z Mają na badanie krwi,bo jutro idziemy na bilans dwulatka :ico_oczko: przy okazji pierwszą wizytę u pediatry zaliczymy :ico_sorki:

Maja dzielna, nie zapłakała ani chwilkę, nie wyrywała sie :ico_brawa_01: pani pielęgniarka pokazała jej że pomaluje jej paluszek na czerwono, dała probówkę rózową i obiecała zrobić kukiełkę na paluszku z plasterka :ico_haha_01: no i Majce sie podobało :ico_brawa_01: chciała jeszcze raz hehe :ico_haha_01:
a ja sie zagapiłam bo mogłam jej zrobić od razu grupę krwi :ico_puknij: a zapomniałam :ico_puknij:

dziś robię gołąbki bez zawijania, sam ryż i mięsko :ico_oczko: moze troszke kapustki wkroję a zobacze jeszcze :ico_oczko: bo po surówce z białej kapusty nic młodemu nie było :ico_oczko:

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

02 lis 2011, 11:34

mówicie, że nie ujawniam zbytnio dzieci to wrzuce kilka fotek:):):)
jak widać nauka smokowania idzie całkiem dobrze
Rany jaki on duży i taki mężczyzna widać z krwi i kości.Fryzurka hehe bardzo fajna.
A co do smoka to moja jak jest głodna to zassie albo zmęczona to też ale gorzej bo zaraz jej wypada bądź sama sobie rączką zahaczy i wtedy jest krzyk i się jeszcze bardziej rozbudza więc do spania jej nie daje na razie bo efekt odwrotny to daje.
Elizce nie spodobał się makijaż jaki sama sobie zrobiła hihihihi
Uuu ale się popłakała.No makijaż troszku nie wyszedł ale dojdzie do wprawy.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

02 lis 2011, 11:41

Cześć :-)

elibell, Dorianek śliczniutki :ico_brawa_01:
No, ale fakt, Elizka musi jeszcze poćwiczyć nakładanie makijażu :-D Matka, pożycz jej własne kosmetyki :ico_haha_01:
poszłam z Mają na badanie krwi
a trzeba u Ciebie robić badanie krwi na bilans?
U nas nie i ja dopiero niedawno robiłam Zuzi badanie krwi i to nawet nie na bilans, tylko tak sama, bo nigdy nie miała. A lekarka powiedziała,że ona potrzeby nie widzi, skoro nic się nie dzieje :ico_noniewiem: Ale ja stwierdziłam,że jakby się coś działo to pewno wyszłoby w tym badaniu krwi.
No, ale ok było.
A Zuzi sie kompletnie nie podobało i wogóle lament był :ico_olaboga:
Prędko nie powtórzymy.

Jak Maciek się wyśpi to wybywamy do koleżanki z sali szpitalnej. Okazało się,że mieszkamy blisko siebie, więc czas najwyższy na pierwsze odwiedziny.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

02 lis 2011, 11:45

Witam moje Drogie

ja tylko melduje sie że jeszcze żyję. Oliwka do 3 w nocy mi wariowała nie wiedziałam co jest wiec teraz padam. Gonie i załatwiam z chrzcinami jeszcze i szczepieniami.

A tak ogólnie to z teściem wojuje bo wykonał akcje że szkoda gadać. Przynajmniej definitywnie nie będę musiała z nim mieć jakiegokolwiek kontaktu i malutka juz wiecej też do niego nie pojedzie. Jeszcze pokłociłam sie przez to z M. bo nawet w mojej obronie nie potrafi stanać taka z niego doopa wołowa i ciamajda. nawet rocznicy w niedzielę nie obchodzilam bo wzielam się spakowałam i pojechalam do zakopanego na część soboty i niedzile dziś wrocilam z Oliwką.

Wam zycze udanego dnia i mniej nerwów niż u mnie

Zaraz postaram sie was doczytać

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

02 lis 2011, 11:50

A tak ogólnie to z teściem wojuje bo wykonał akcje że szkoda gadać
Uu co sie stało ?

Ja idę chyba placka z jabłkami upiekę bo mam smak na słodkie.
Potem wybierzemy się na spacerek bo ma być ładnie jak mgła troszkę opadnie.

Awatar użytkownika
izabelllla123
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2091
Rejestracja: 15 sty 2011, 16:54

02 lis 2011, 11:51

Marcz malutka jest prze kochaniutka, ladnie rośnie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Izuś moje rana nawet nie wiem jak za bardzo ropa sie saczy i boli ale bardziej wewnatrz niz na zewnątrz, ale na pewno lepiej jest niz było. mam nadzije że wreszcie się zagoi. I dziekuje za pamięć i troskę :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Elibell śliczny synuś i faktycznie masz co nosić, same kilogramy szczęścia dzwigamy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
wypił herbatki rumiankowej, wypierdział sie, kropleki dostał i usnoł jak aniołek
u mnie Oliwka jak purka to strasznie przy tym sie wysiłkuje to normalne

[ Dodano: 02-11-2011, 10:58 ]
Uu co sie stało ?
szkoda gadać, naklął moim rodzicom, mi naublizał, moim rodzicom powiedział że jestam su.ą, piz.., kur.. że znęcam się nad M. biję go, glodzę itd. że przezemnie jest chory, ma astmę, ze przezemnie jest otyły bo chce go wykończyć żeby kase z ubezpieczenia dostać. Krótko mówiąc klął i darl się na moich rodziców przez 15 minut. Tyle ze źle trafił bo mój tata w mundurówkach pracuje i sie wnerwił na maksa. A i teśc stwierdził że rozpierdo... moje malzeństwo zanim zdechnie. I inne mile epitety, a M. nawet uwagi mu nie zwrócił bo ojciec jego był wypity i nie chcial sie kłócić. tyle ze teraz jest trzeźwy i nadal M. nic mu nie powie. A i mam siedziec w domu i gotować mu 2 dania i odgrzewac jak wróci z pracy, mam czekac na niego i skakać bo on pracuje i jest zmęczony, mam do mamy nie jeździć bo jak tak dobrze mi u niej to mam tam wypierda.... na stałe jak mi w domu źle. Mam prasować, gotować, sprzatać, myć podłogi i czekac na M. i traktowac jak boga. W doopie to mam jak chce gosposie niech sobie zatrudni

Wczoraj teśc stwierdził że M. ma wziąc Oliwkę i przyjechac do niego bo wnuczki nie widział jeszcze ale bezemnie ma przyjechać. M. powiedział ze nie da rady bo ma wizyte u lekarza o 15, po czym teśc stwierdził że w doopie to ma i ma kur..a byc o 15. Uswiadomilam M. ze jak bedzie próbowal tam z dzieckiem zajechac złoże dokumenty o rozwód. I tak w kółko klócimy sie od soboty. temu sobie pojechalam i odpoczełam troszę

[ Dodano: 02-11-2011, 10:58 ]
Potem wybierzemy się na spacerek bo ma być ładnie jak mgła troszkę opadnie.
u nas jest pieknie

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

02 lis 2011, 12:02

O cholera izabella no to nieźle pojechał.
Ale co mu tak odwaliło.On zawsze taki był ?
On jest alkoholikiem ?

Mój teść jest alkoholikiem i nie raz gada różne rzeczy mnie i innym ale wiem jaki jest i nie zwracam uwagi na to .P tez raczej mu nic nie mówi bo wiemy że to nie ma zupełnie sensu .

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

02 lis 2011, 13:12

Dzien doberek

u nas nocka ok, jestem wyspana i wypoczeta :-)
Byla dzis polozna, zwazyla malego noi wazy juz 4060 :ico_brawa_01: ladnie
przybiera, w ciagu dwoch dni przybral 100 gram.

izabella, witaj, ale sie porobilo, wspolczuje przezyc, ten tesc jakis nienormalny, ja bym mu w gebe strzelila chyba :ico_olaboga:

elibell fotki super, dzieciaki jak malowane, a Dorianek jaki juz duzy i jaki fajny chlopczyk z niego :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i podobny do Ciebie :-)

Moj maly zasnal w wozku w kuchni, wlaczylam mu pochlaniacz i to go uspokaja bo w dzien jakis niespokojny jest, marudny, poplakuje nie chce spac mimo, ze oczka mu sie zamykaja, szkoda, ze nie chce butelki to by herbatki wypil, moze brzuszek go pobolewa :ico_noniewiem:
Izuś moje rana nawet nie wiem jak za bardzo ropa sie saczy i boli ale bardziej wewnatrz niz na zewnątrz, ale na pewno lepiej jest niz było. mam nadzije że wreszcie się zagoi
wlasnie mialam pisac co z ta rana,ale zawsze zapominam :ico_wstydzioch: bo jak przeczytalam, ze cos sie tam robi, to az mnie ciarki przeszly, przeszlas kochana duzo, nie dosc ze porod jak z filmu :ico_olaboga: to jeszcze potem rana, oby wszystko sie ladnie zagoilo bez problemow

Kinia, nie przepraszaj, kazdy to rozumie, ze jest mniej czasu, a jeszcze przy dwojce dzieci jest wiecej roboty, wpadaj kiedy masz czas
Wyciągał mi je bo zaczęły gnić i wrosły w ciało.Myślałam że odlecę na tym fotelu z bólu .
Śmierdziało tam okropnie dlatego że niby gniło ale na szczęście już po problemie

o matko :ico_szoking: to niezle.
Kurcze az zaczelam sie bac, bo u mnie tez jeszcze sie nie rozpuscily :ico_noniewiem:
Już zdjęcia poogladałam, oczywiście nie wszystkie bo masz tego sporo:) Ale chłopaki to podobne do siebie, jak Erik się urodził to teraz Alanek podobny bardzo i te włoski czarne i gęste wyglądają, super dzieciaczki, a Ty do mam=tuli podobna bardzo jesteś:)
no Alanek jest bardzo podobny do Erysia, zobaczymy jak bedzie z wiem z ta podobizna :-)
I dziekuje za mile slowa codo zdjec :ico_sorki:
Ah no i widzę, że syn starszy to nie Eryk jak myslałam tylko Erik??Przez "i" a nie "y" czy to Ty tak piszesz zdrobniale by brzmiało miękko???? Jak to jest. Juz ktoś pytał ale nie pamiętam czy odpowiadałaś:)
no wlasnie Kinia sie pytala, pisalam chyba wczoraj czy przedwczoraj o tym. Tak synek ma na imie Erik, ale my mowimy do niego Eryk albo zdrobniale Erys :-)

Wlasnie Erys wrocil z przedszkola, a jaki zadowolony :-)

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

02 lis 2011, 15:26

izabelllla123, :ico_olaboga: o matko jakie przezycia :ico_puknij: nienormalny teść :ico_puknij: współczuje takiej sytuacji :ico_olaboga: a mąż co? zero reakcji? co teścia obchodzi czy synek sam odgrzewa sobie obiad? a moze mąz sie skarżył ze teraz nie masz czasu skakać wokół niego?

a z raną chodzisz do kontroli? :ico_olaboga: żeby cie żadne zapalenie nie dopadło :ico_olaboga:
Ja idę chyba placka z jabłkami upiekę bo mam smak na słodkie.
a ja wczoraj upiekłam ciasto z tego co w domu miałam, dokupiłam tylko śmietanę kremówkę i wymyśliłam ciasto
zrobiłam biszkopt z kakao
przełożyłam masa budyniową
a na wierzch ubiłam śmietanę z wiórkami kokosowymi
o tak sobie wymyśliłam
a wszystkim tak smakowało ze wymyślili nazwe "niebo w gębie" i tak zostało heheh

na święta już zamówili blaszkę :ico_haha_01:
Byla dzis polozna, zwazyla malego noi wazy juz 4060 :ico_brawa_01: ladnie
super :ico_brawa_01: ładnie rośnie :ico_brawa_01:

a trzeba u Ciebie robić badanie krwi na bilans?
i mocz też :ico_oczko:
ja znalazłam wreszcie lekarkę która zna sie na rzeczy
mieliśmy jedną której musiałam prosić o skierowania, twierdziła ze maja nie ma ani refluksu ani wzmożonego napiecia mięśniowego, leczyła wszytsko homeopatią :ico_puknij:
druga była fajna, umiała leczyć i byłam zadowolona, ale poszła na emeryturę :/
a ta co przyszła w zamian nie spojrzała nawet Majce do gardła jak przyszłyśmy na ostatnie szczepienie :ico_puknij:
teraz jestem zadowolona, póki co kilka razy z nią gadałam i na razie mam pozytywne wrażenie, babka rzeczowa, każe badania robić bo to jednak obrazuje więcej o stanie zdrowia dziecka niż samo pooglądanie dziecka :ico_sorki:
jak Maja miała biegunkę to bez wahania przepisała Nifuroksazyd zamiast wysyłać dziecko na oddział :ico_sorki:

[ Dodano: 02-11-2011, 14:27 ]
Wlasnie Erys wrocil z przedszkola, a jaki zadowolony :-)
już się przyzwyczaił :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość