ech, myslałam ze
kocura juz dziś zajrzałą i wstawiła nam foteczkę swojego słodziaczka
a tu zonk, nie kocha nas buuuu
niech dochodzi do siebie w spokoju ale fotkę niech wrzuci no bo uschnę z ciekawości
ciekawe co u
Karoliny?
Kinga na Ciebie też już powoli czas
mogłabyś zacząć wrzesień i tak ładnie 1-szego urodzić
ech, bratowa zawsze dziwna była, zawsze miałam z nią problemy i nieprzyjemności, mój brat też zdziczał przez nią, no ale co zrobić... trzeba pewne rzeczy przemilczeć i sie nie przejmować bo szkoda nerwów
ona moze zapomniała jak to jest z tymi drzemkami
jak adoptowali Karolinę miała rok i chuchali dmuchali, kichnać nie można w domu było bo dziecko śpi, telewizor wyciszony, domofony, telefony
wszystko
[ Dodano: 30-08-2011, 13:39 ]
teraz robie włosy na fioletowo,
pokaz sie potem
ja kupiłam dziki kasztan a wyszła gorzka czekolada
jak zwykle hehe