Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

12 gru 2007, 20:02

kilolek, a ja dziś nie daje mu swojego mleka tylko z butli. Chcę sprawdzić czy też będzie miał takie kolki po sztucznym jak po moim. Jeżeli nie to chyba się załamię bo bardzo zalezało mi żeby karmić piersią.

Może Kubuś faktycznie potrzebuje więcej uwagi przez ten szpital.

A mój dziś cały czas marudzi. Nie spał pół nocy bo zwijał się na bolący brzuszek. potem trochę pospał na spacerze i znów płacz. Ja nie wiem ile takie dziecko powinno zjeśc ale wydaje mi się że on je trochę za dużo. Rano wypił 90 ml mleka i dwa cycki. jak wróciliśmy ze spaceru wypił 140 ml mleka Czy to nie za dużo??

iwona83, sliczna malutka. A jak ty się czujesz??

Boże dziewczyny nie tak dawno marudziłyśmy na duże brzuchy i chciałyśmy mieć wszystko za sobą a tu proszę już jesteśmy po wszystkim :ico_brawa_01:

Muszę wam powiedzieć że ja do dzisiaj nie wierzę że udało mi się przeżyć poród. Zawsze jak myślałam o dzieciach to najbardziej bałam się właśnie porodu a teraz jak już mam to za sobą jakoś trudno mi w to uwierzyć :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-12-12, 19:12 ]
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

12 gru 2007, 22:15

Evik.kp pisze:a ja dziś nie daje mu swojego mleka tylko z butli. Chcę sprawdzić czy też będzie miał takie kolki po sztucznym jak po moim. Jeżeli nie to chyba się załamię bo bardzo zalezało mi żeby karmić piersią.
Ja to sprawdzałam wczoraj i faktycznie było lepiej. Prawie cały dzień przespała. Normalnie kolki zaczynają się o 11,00 i trwają do 20,00 a wczoraj zaczęła się dopiero o 16,00 i trwała do 21,00.
Może po prostu zaostrz dietę - wyeliminuj wszystko co pochodzi od krowy, włącznie zmięsem. Ja tak zrobiłam i trochę pomogło.

Evik.kp pisze:Ja nie wiem ile takie dziecko powinno zjeśc ale wydaje mi się że on je trochę za dużo. Rano wypił 90 ml mleka i dwa cycki. jak wróciliśmy ze spaceru wypił 140 ml mleka Czy to nie za dużo??
Nie wydaje mi się. Na mleku piszą, że taki maluch powinien zjadać średnio (!) 120 co 3,5 godziny. Ale to średnio! wszystko zależy od tego jaką ma przemianę materii. Ja się martwiłam, że mój za mało je, bo tylko 50-60 i cyca a okazało się, że przytył 400 gram przez tydzień. Wszystko zależy od dziecka, każde jest inne.

[ Dodano: 2007-12-13, 10:25 ]
Chyba się udało!!! Mam pokarm!!!! :ico_brawa_01: tzn w rozsądnej ilości wreszcie. W nocy obudziłam się w kałuży mleka i musiałam odciągnąć, bo miałam dwa kamienie i odciągnęłam aż 110 ml :ico_szoking: teraz już nie mam takich kamieni i wydaje mi się, że jest dużo mniej, ale Kubuś zjadł i nie wołał o więcej więc chyba jest wystarczająco :-D

[ Dodano: 2007-12-13, 10:41 ]
Przy okazji... nie uwierzycie, ale moje dziecko...śpi!!

myszka105
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 27 kwie 2007, 20:30

13 gru 2007, 16:19

Evik.kp dajesz chyba za dużo ja swojej malej na poczatku dawałam 30 pozniej 40 i 60ml obecnie ma 7 tygodni i zjada 90 ml nie raz robie jej 120 ml ale tego juz nie chce jesc zostawia około 30 na opakowaniu jest napisane ile powinno sie podawac ale kazde dziecko ma indywidualne potrzeby.ja tam wole dawać mniej i próbowac dawac wiecej niz ja przekarmiac i nadmiernie jej rozciagnac żołądek pozdrawiam

[ Dodano: 2007-12-13, 15:26 ]
URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b950db6f71d61358]Obrazek[/URL]
Obrazek
URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=405e796d1cd5b0a4]Obrazek[/URL]

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

13 gru 2007, 17:11

No i pochwaliłam się za wcześnie. Wszystko wróciło do dawnego stanu rzeczy :ico_placzek:

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

13 gru 2007, 17:12

myszka105 śliczności ta Twoja córcia w tej sukienusi :ico_oczko:

kilolek brawo :ico_brawa_01: a jednak pokarm wrócił.

Dziewczyny, czy wasze dzieci też płaczą przy kąpieli??? U nas normalnie mała krzyczy i kapiemy ją tak szybciutko jak tylko to możliwe. Co zrobić żeby sie tak bardzo nie bała ???
[ Evik Twój synuś taki spokojny w kąpieli, a może to zasługa tej gąbki na której leży?

iwona83 Twoja córeczka też słodka :-)

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

13 gru 2007, 19:03

ania25, nasz mały uwielbia się kąpać. Od pierwszej kąpieli nie ma z nim żadnego problemu. Na początku krzyczał po kąpaniu jak go ubierałam ale teraz już nawet tego nie robi. Na szczęście bo jest to chwili w ciągu dnia jak jest on spokojny.

Ja nie chcę małemu rozciągać żołądka ale jak on krzyczy to znaczy że się nie najadł i musze mu dać bo nie ma możliwości żeby go uspokoić.

A ja dziś mam straszną noc za sobą bo mały prawie cały czas krzyczał. Wydaje mi się że po tym mleku. Ono jest tłuściejsze niż moje i wydaje mi się że mały nie dał rady tego przetrawić. Dziś musze mu dać czopka bo od wczoraj nie robił kupki.

A ja sie dziś trochę odpoczełam bo byłam u fryzjera :ico_brawa_01: siedziałam 2,5 godziny a tatuś z małym. Zrobiłam włoski juz na święta i chrzciny. Powiem wam że od razu lepiej sie czuję z nowymi włoskami :ico_brawa_01: Polecam wszystkim które mają słąbe samopoczucie. Po dzisiejszej nocce pomogło :ico_oczko:

A jutro jedziemy z Anetką do Elbląga z małym na zakupki. Znów będę sobie poprawiać humor :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

13 gru 2007, 21:54

kilolek brawo :ico_brawa_01: a jednak pokarm wrócił.
No właśnie znów już jest mało. Nie wiem co się znów stało :ico_placzek:

Kubuś bardzo lubi się kąpać. Na początku nie lubił bardzo, ale jakoś teraz w szpitalu mu się spodobało. Tam nad wanienką i przewijakiem była taka "kwoka" grzejąca. I można było nagrzać nawet do 40 stopni. Podgrzewaliśmy mu do 25 i od tamtej pory jest super. I gąbki nie mamy. Tatuś po prostu trzyma jedną ręką, a drugą myje. Z resztą nie zdałaby u nas egzaminu, bo Kubuś lubi mieć duuuużo wody i sobe plaskać kończynami w kąpieli :ico_haha_02:

Evik, ja już od tygodnia się wybiram d fryzjera i co dzień coś mi wypada. Może pod koniec przyszłego tygodnia mi się uda.
A dzisiaj też byłam z małym na zakupach przy okazji badań w mieście. Zniósł to bardzo dzielnie :ico_haha_02:

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

14 gru 2007, 14:39

kilolek pisze: No właśnie znów już jest mało. Nie wiem co się znów stało :ico_placzek:

Nie martw się kochana, ja też cały czas walcze z pokarmem dla malutkiej, potrafi pić 2 godziny i strcza jej na pół godziny, też dokarmiam NAN1 60 ml po moim karmieniu z 2 piersi bo płacze. Przed chwilką mi mąż powiedział, że mam się nie martwić, bo to nic nie pomoże, ale ja poprawy laktacji nie czuję, chociaż karmie prawie cały czas.

Evik jak zakupy ? A to wyprawa po świąteczne prezenty ?

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 gru 2007, 17:57

Ania, mi w szpitalu kazali brać lek homeopatyczny na laktację RICINUS COMMUNIS się nazywa i trochę jest po nim lepiej.

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

14 gru 2007, 19:42

kilolek pisze:Ania, mi w szpitalu kazali brać lek homeopatyczny na laktację RICINUS COMMUNIS się nazywa i trochę jest po nim lepiej.

A ten lek to na receptę jest ? Czy tak też można w aptece kupić.

Evik pokaż nam nową fryzurkę :ico_oczko: Nacieszymy oczy, bo ja też bym chciała do fryzjera wyskoczyć.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość