Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a u nas własnie Jula sie obudziła i na dzień dobry zafundowała tacie mega kupale

Emilka już dusi komara

A ja właśnie będę robić kolacyjkę

Tak dzisiaj rozmawialiśmy z moim Pawłem i doszliśmy do wniosku (tzn ja doszłam ) że jutro pojedziemy zrobić Emi badania. Morfologię, siuku i kupsztala. Jeżeli wszystko będzie wporzątku to już nie będę martwić się jedzeniem Emi.
Póki co nie daje mi ono spokoju bo przecież ona się rozwija, raczkuje, zaczyna wstawać więc potrzebuje energii a skąd ona ma ją wziąć jak ona za cały dzień zje dwa razy kaszkę i deserek góra dwa
Zupy czy mięsa nie jadła już ponad miesiąc Jak tylko poczuje że idę z zupką to od razu zaciska buzię i trąca mi w rękę. To samo jest z mięsem czy warzywami.
Ach już sama niewiem...
Może ja jestem przewrażliwiona ale na mój rozum zacznie jej wkońcu brakować witamin.
No nic poczekam jakie będą wyniki.
A jutro idziemy na kontrolę do dermatologa. Emilce zniknęły już wszystkie placki

No dobrze nie będę Wam już więcej zrzędzić

Becia mam nadzieję że Ci się dzieciaczki nie rozchorują

super ze wszystkie plamy zeszły juz Emilce
tylko troche szkoda ze ona tak nie chce ci jeśc zupek bo w mięsku jest zelazo i inne składniki potrzebne do rozwoju maluszka ale w sumie jak piszesz ze je kaszki to tam tez ma witaminy i zelaza bo sa one w nie wzbogacone. a dajesz jej zółtko bo to bomba odrzywcza?

gozdzik, wiem że w żółtku jest sporo witamin ale ona się go nie chwyci Jedyne co czasem uda mi się jej wcisnąć to jajecznica. Więc to i tak duży sukces

Już się zastanawiam czy ona przypadkiem jakiś robaków nie ma ale z drugiej strony skąd ona by je miała. No nic zobacze co wyjdzie w wynikach

wszystko bedzie dobrze bedziemy trzymać kciuki

gozdziku

Hihi a mój mężu pojechał do KFC bo naszła mnie straszna ochota na coś niezdrowego

Ja i ta moja silna wola ciekawe jak ja schudnę do tego naszego ślubu

oj sama bym zjadła takiego kurczaczka z KFC

gozdzik to dla Ciebie

A my idziemy spać. Hihi trzeba zawiązać sadełko wkońcu

Jutro rano przychodzi do mnie koleżanka ze studiów. Wkońcu sobię troszku poplotkuję

No nic uciekam pod kołderkę.

Miłej i spokojnej nocki marcóweczki

mela własnie zasypia od 17 spała godzinke ,a podczas całego dnia tylko 1,5h mało

A mój tez wielce śpiący i już sie cieszyłam,bo zanął o 20:15 tylko ze ciut za wcześnie,tym bardziej że niemiał drugiej drzemki,bo wcześniej spał 3,5h! I obudził się o 22.próbowałam go uśpić,ale gdzie tam bawmy sie i teraz jest u Maksa,któremu też sie nieśni iść spać oszaleje!!!
AGA jak to Cię uspokoi to lepiej idz i zrób jej te badania,a powiedz mi ktoś u was w rodzinie nie jej mięsa???