Strona 44 z 121

: 05 sty 2010, 21:34
autor: tibby
anusiek, piękny opis porodu. rzeczywiście wszystko jak się czyta to z humorem tak. fajnie, że nie cierpiałaś w nieskończone!!! brawa dla ciebie za pośpiech i dla małego! :ico_brawa_01:

: 06 sty 2010, 13:22
autor: dorotaczekolada
co do porodu to ja tez mialam ekspres :ico_oczko: o 1.30 pierwszy skurcz,myslalam ze jeszcze pospie atu juz co 10 min a od 2 juz co 5min :ico_szoking: po 3 ruszylismy do szpitala a skurcze juz byly co 2 min :ico_olaboga: polozna ktora mnie przyjmowala mowi ze rozwarcia nie ma :ico_puknij: podlaczyla mnie do ktg,zwymiotowalam z bolu :ico_olaboga: przyszla i patrzy na wynika tam skurcz za skurczem. migiem do lekarza na badanie,ledwie na fotel wlazlam. rozwarcie na 3 palce juz. na usg mnie wziela ale glowka juz w kanale byla wiec nie zmierzyli malej. wychodze z gabinetu i krzycze do meza zeby biegl sie przebierac,siadam na lawce,idzie skurcz i chlust-wody odeszly. polozne mnie na wozek i na porodowke. siadam na krzeslo porodowe a meza nie ma.. ale zdazyl. polozna mowi ze juz 4 palce a ja wyje-dajcie mi juz przec :ico_wstydzioch: no to mowia ze juz moge jak bedzie skurcz. jeden skurcz-pre i nic, 2 skurcz-pre i idzie glowka ale skurcz sie skonczyl a mi glowka utknela na wyjsciu. bol okropny a one do mnie ze mam nie przec :ico_olaboga: na szczescie za chwile 3 skurcz i Lenka na swiecie :ico_brawa_01: i ulga... nie nacieli mnie ale peklam w jednym miejscu,na starej bliznie. szwow juz nie czuje wiec jest super :ico_sorki: pierwsze co zobaczylam u malej to wielka buzia i spuchniete oczy :ico_oczko: jak uslyszalam wymiary to :ico_szoking: potem sie okazalo ze mala miala tylko 7pkt bo byla sina i miala slabe odruchy i napiecie miesniowe :ico_placzek: ale potem juz niby wszystko ok. smieje sie do meza ze nie ma mowy o 3 dziecku bo wogole urodze w domu po pierwszym skurczu :ico_haha_01:

: 06 sty 2010, 19:17
autor: anusiek
piękny opis porodu
dziękuję :ico_wstydzioch: to jednak jest jedno niepowtarzalne uczucie to wszystko przeżyć. :-) Może i sentymentalna jestem ale niczego piękniejszego w życiu nie przeżyłam :-)

: 07 sty 2010, 12:31
autor: dorotaczekolada
a ja mimo wszystko chcialabym zeby kolejne dziecko to juz maz rodzil :ico_oczko:
i odkrylam ze porod to dobry srodek antykoncepcyjny. po tym co widzial moj maz to mu sie poki co seksu ze mna odechcialo :ico_haha_01:

: 07 sty 2010, 12:47
autor: wisnia3006
dorotaczekolada, ja tez chcialabym aby moj maz ze mna rodzil ale ten sie uparl ze bedzie czekal na korytarzu chyba sie boi. ale postaram sie go jakos namowic

: 07 sty 2010, 13:03
autor: dorotaczekolada
wisnia3006, lepiej nic na sile bo potem jeszcze uraz bedzie mial :ico_oczko: mi maz pomogl bardzo. nie fizycznie bo porod byl szybki ale psychicznie. jakos bardziej sie dla niego staralam. wiedzialam ze nie da mi zrobic krzywdy i ze po prostu jest przy mnie. polozne mowily co mam robic ale ja ich nie sluchalam tylko jak maz po nich powtarzal :ico_oczko: no a on dumny bo przecial pepowine :ico_oczko: i jak potem zobaczylam malutka w jego ramionach to sie prawie poryczalam :-)

: 07 sty 2010, 13:37
autor: Izunia
dorotaczekolada, oj szybko urodziłaś pewnie niejena z nas by chciala tak szybko ;)

: 07 sty 2010, 18:16
autor: cyn_inspiration
no to miałas ok. Bo ja tego koszmaru do konca zycia nie zapomne...

: 07 sty 2010, 19:00
autor: Małgorzatka
Może i sentymentalna jestem ale niczego piękniejszego w życiu nie przeżyłam :-)
Ja tez nieprzezylam niczego piekniejszego :-D :ico_sorki: To jest cudownie przeżycie!
smieje sie do meza ze nie ma mowy o 3 dziecku bo wogole urodze w domu po pierwszym skurczu :ico_haha_01:
..i nie mów hop ..hihih kto to wie :-D

Wogóle śliczny opis, zwięzły ale treściwy, świetnie, super ...buziole!

[ Dodano: 2010-01-07, 18:02 ]
Bo ja tego koszmaru do konca zycia nie zapomne...
Nie, nie zapomnisz...po prostu wszystko przycichnie troszkę.

: 09 sty 2010, 11:56
autor: emikaw85
mnie na porodzie wymeczyli 12 godzin. Porod sie skonczył cc. Ale warto bylo sie tyle meczyc. :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02: