Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

10 mar 2011, 11:57

Siedzie z nim sama w domu bo wszyscy pojechali teraz na gwałt kończyć nasze mieszkanie, to na weekend będziemy mogli się w końcu wprowadzić :-)
no to super, w koncu bedziecie u siebie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
serniczka, z rodzina dobrze tylko na zdjeciu, niestety... ale do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic
niestety kochana....

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

10 mar 2011, 11:59

hej dziewczyny
stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za skonczony 36 tc jeszcze 7 dni i moge bezpiecznie rodzic :ico_sorki:
tabogucka, trzymam kciuki za ciebie :ico_sorki:
madzia doskonale cie rozumiem,ja z moja mama tez mam podobne relacje,ale odkąd pamiętam tak jest,nie bede wam pisac szczegułów ale wiele razy przez nią płąkałam,dlatego teraz staram sie on niej niczego nie wymagac żeby sie nie rozczarowac,co zrobic takie życie,moja tesciowa wiecej mi pomogła niż ona,cóż takie zycie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

10 mar 2011, 12:09

stawiam :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: za skonczony 36 tc jeszcze 7 dni i moge bezpiecznie rodzic :ico_sorki:
ja tez juz odliczam do wtorku, bo wtedy wlasnie 37 skoncze
i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 36 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
aga216, ja sobie caly czas obiecuje, ze jak male dorosna to bede im pomagaly z calych sil, w koncu to moje corki... i nie chcialabym zeby kiedys mowily o mnie to co ja mowie o mojej mamie...
Pamietam jak mialam 16 lat to mama zawsze mi mowila, ze jak zajde w ciaze to mnie zabije :ico_szoking: i trzymala mnie na maxa pod kloszem, to bylo straszne, nawet na dyskoteki wychodzic nie moglam... zawsze mowila; jak skonczysz gimnazjum, potem jak skonczysz liceum i tak sie przeciagalo... w koncu ponad 2 lata temu wyjechalam z domu rodzinnego (mam do rodzicow 1000km) i skonczylo sie trzymanie pod kloszem, teraz przynajmniej nikomu nie musze sie spowiadac co i kiedy robie, z kim itd... :ico_haha_01: i sobie sami radzimy...

[ Dodano: 2011-03-10, 11:18 ]
Fintifluszka, a jak tam dokumenty na Kindergeld? Juz skompletowalas i zlozylas?
A my nadal na urzad czekamy, paranoja jakas... W koncu rano napisalam im maila jak sytuacja wyglada i zeby mi wyjasnili co i jak.. i zadzwonilam do kolesia, mowi, ze maila dostal, ale on sie tym nie zajmuje i ten moj mail poszedl do tych, ktorzy sa od tego i oni maja sie nasza sprawa zajac i dac mi odpowiedz... niestety do nich telefonu nie mam, ale mam nadzieje, ze teraz cos ruszy... te niemieckie urzedy lubia cisnienie czlowiekowi podnosic...

Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

10 mar 2011, 12:18

ja dzis robie fasolke po bretonsku:)

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

10 mar 2011, 12:23

NowaSejana, oj ja tez staram sie jak moge wychowywac syna w przeświadczeniu że zawsze może na mnie liczyc,i tak już bedzie zawsze,moja mama zawsze była zdanie że im nikt nie pomagał ,to i mi nie pomagała,ja mam inne zdnie na ten temat,i napewno zrobie wszystko żeby moim dzieciom było jak najlepiej :ico_sorki:
serniczka, ja mam mięsko,kasze,i surówke :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

10 mar 2011, 12:30

Hej dziewuszki, u nas ciplutko dzisiaj, umylam sobie lazienke, poczekam az sie koldra skonczy prac, wywiesze sobie na balkon i idziemy na dwor, moze Gabriel by rowerem pojezdzil troche... piore posciele, bo moj kuba jest uczulony na roztocza i mamy jakas taka specjalna posciel dla alergikow, mozna ja prac w 95stopniach, ale w sumie odkad ja kupilismy jakies 8 m-cy temu to jeszcze prana nie byla, wiec mysle, ze najwyzsza pora :ico_haha_01: poza tym lekarka mojego kuby ma urlop do poniedzialku, a kropelki mu sie skonczyly to mu ulze troche...

Gabriel jezdzi pchaczem po mieszkaniu i spiewa "wheels on the bus" :ico_haha_01:

tabogucka juz pewnie w szpitalu-ciekawe co tam wyjdzie :ico_noniewiem:

ewelcia, trzymam kciuki za cesarke &-&

ja rodziny mam po dziurki w nosie teraz, bo od poczatku roku taki najazd tu mialam... nie dosc, ze kazdemu trzeba zaplacic za bilet, to jeszcze w 8mym miesiacu ciazy jak 3/4 kuby rodziny tu bylo to nawet na kanapie nie usiadlam przez kilka dni, bo lezeli rozwaleni i w nosie dlubali z pilotem w dloni, a ja od rana po buleczki, sniadanko, zanim kazdy wstal, zjadl, nim sprzatnelam to zaraz obiad musialam robic, pozniej po wszystkich posprzatac, porzadek w domu zrobic, wyciagnac ich z domu to kazdy zdziwiony jak sie dotlenil, bo pare krokow zrobil :ico_puknij: podaj pozniej kolacje, po kapaniu posprzataj, bo nawet podlogi nie powycieraja za soba, jeszcze mi papierochy w garderobie palili, bo im sie na balkon nie chcialo wyjsc, pozniej kuby matka... bleee mam ich dosc na dlugo.

moja mama teraz sie pcha, ze przyjedzie jak sie mala urodzi mi pomoc i 3 razy do niej dzwonilam, zeby jej powiedziec, zeby nie przyjezdzala i nie mialam serca w koncu :ico_sorki: a wiem, ze tez mi to bokiem wyjdzie, bo ona chce przyjechac ok 9tego kwietnia i jesli przenosze i znowu przy niej mi sie zaczna skurcze to mnie ZNOWU wygoni z domu po chwili, ze to juz, ze juz bede rodzic, a pozniej przesiedze kupe godzin bez rozwarcia na porodowce...
ale tak ogolnie to nie poskarze sie na mame, tylko mam dosc rodziny i odwiedzin ostatnio i tyle...

moj tato na przyklad strzela straszne fochy jak male dziecko, jak mu na smsa nie odpisze to pozniej telefonow nie odbiera i po jakims czasie mi wysyla jakas glupia wiadomosc, ze nie mial nastroju na rozmowy :ico_haha_01: jak mam problem to moge do niego walic jak w dym-tato pomoze, ale jak mi sie uzbiera i potrzebuje sie pouzalac na cos to do kazdego tylko nie do taty, bo to dla niego za duze obciazenia i zaraz uwaza, ze jestem sierota i mieczak i on nie ma ochoty tego sluchac :ico_haha_01: ale nic, pukam sie tylko w glowe, co poradzic...

Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

10 mar 2011, 12:30

Aga to tez dobre jedzonko:)

a jak tam imie juz dla dzidzi wybrane u ciebie??

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

10 mar 2011, 12:34

serniczka, tak tak Paulinka będzie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
u mnie śnieg z rana padał :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

10 mar 2011, 12:36

serniczka, tak tak Paulinka będzie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
u mnie śnieg z rana padał :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
jak ładnie;) slicznie....

u mnie tez sypie....pokazalabym wam ale gdzies kabel od komorki znikl...

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

10 mar 2011, 12:37

serniczka, my wczoraj 2 godziny na dworze byliśmy tak cieplutko było a dziś znowu zima :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość