Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

17 mar 2008, 14:57

edit53 pisze:mamamonia, ale ci zazdroszcze tych tancow to moje niespelnione marzenie,jako dziecko chcialam chodzic ale partnera nie bylo potem w sredniej szkole godziny nie pasily a potem byl juz slub i mati i brak czasu a moj krzysiek sie nie chce namowic na taniec a ja uwielbiam tanczyc i nawet niezle mi to idzie :ico_wstydzioch: albo szło (skromna jestem hehe)
[b]
a co u mnie hm..impra byla kijowa u tesciowej ,wiekszosc przesiedzialam w drugim pokoju i ogladalam sposob na tesciowa :-D wczoraj byli u nas na obiedzie wiec od rana siedzialam w kuchni,było spoko tylko ja padlam wieczorkiem jak male dziecko wydawalo mi sie ze jeszcze troche i sie przewroce ze zmeczenia


edit ja tez o tym marzyłam i mój wtedy jeszcze narzeczony to marzenie spełnił :ico_brawa_01: On nie chciał iść na kurs, ale wiedział jak mi zależy.

Ja widzę, że Wy się często strasznie widujecie. Ale na obiad żeby do kobity w 9 miesiącu przyjść to trochę nie teges chyba... Sama nie wiem, ja bym nie miała siły. Wczoraj zrobiłam tą szarlotkę tylko dla gości, a obiadek zjedliśmy przed ich przyjściem.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

17 mar 2008, 15:51

U mnie wszystko ok, rozwarcia nie ma , lekarz mówi,ze spokojnie doczekam do 27. 03. To teraz zacznę sie martwić ,ze do terminu doczekam a Marek planuje tylko na tydzień przylecieć więc byłoby kiepsko. Jeszcze mam USG 27 marca to zobaczymy akurat jakie postępy zrobie tzn moja szyjka.
Co do ?Małgośki to wiem jeszcze,ze miała bóle krzyżowe od 2:48. Lekarz próbował powstrzymać poród ale i tak o 8:45 zapadła decyzja o cc. Tosia zapłakała po raz pierwszy o 10:26. Moje gratulacje Małgośka!!!!!!

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

17 mar 2008, 20:51

No właśnie co do Małgośki, to nie mogli już czekac, bo ją już brało do porodu i dlatego zadecydowali że już bo miała cc planowane. Dzidzia mała, w sumie to taka wielkościowo jak i mój syn, ale nie maluśka, nie ma źle, najważniejsze, że zdrowa noi w sumie skończyła 36 tc, bo termin miała na 14.
Małgośka pisze, że czuje się o dziwo bardzo dobrze, tylko trochę brzuszek w miejscu cięcia boli, przysłała mi fotę małej jest kochana, niestety nie mam jak Wam pokazać, zresztą będzie się pewnie chwalić jak już będzie z nami :ico_oczko: .
Asika super, że u Was wszystko dobrze :ico_brawa_01:
Edit, budulo współczuję wczorajszego dnia, ja bym raczej nie dała rady, choc może bym i dała, ale jak dla mnie słaba motywacja (chamskie, ale co tam) :ico_noniewiem:

ja też uwielbiam tańczyć, ale mój mężu kategorycznie odmówił nauki, fakt jak na jakieś weselicho idziemy to się wybawimy razem, ale jakieś disko czy impreza to se tańczę sama lub z koleżankami, a na disko on nie jeździ, bo on nie tańczący - mamy całkowicie odmienne gusta muzyczne :ico_oczko: ale i tak go kocham :-D

Ostatnio czuję się coraz gorzej, brzuszek coraz częściej pobolewa, do tego od wczoraj krzyże pobolewają, co prawda nie bez przerwy ale bolą i to tak dziwnie - więc chyba bóle krzyżowe mnie nie ominą, czuję też że mały puka coraz częściej i mocniej do "drzwi" mówię mu kochanie jeszcze tydzień i możesz wyskakiwać, nie chcę na święta rodzic :ico_noniewiem:
jutro po południu jadę do okulisty na konsultacje - czy mogę rodzic naturalnie, bo gin mi powiedział żebym poszła do jeszcze kogoś, bo jemu się to nie podoba, jak mam taką dużą wadę a jak się skonsultuję to na pewno nie starce a zyskam, noi koleżanka mi poleciła dobrą okulistkę, zadzwoniłam umówiłam się i jadę jutro, ciekawe co powie

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

17 mar 2008, 22:16

Myszka Ty czujesz się kiepsko a ja całkiem dobrze ostatnio, nawet stopa przestała mnie boleć. Czasem jak brzuch się spina to jest gorzej ale poza tym nie narzekam, kręgosłup mnie wcale nie boli, co dziwne przy takim obciążeniu. A zapomniałam napisać,że mam 12,5 kg na plusie. Czuje już ,że wody nabieram.
Emma masz racje co do moich butków sa z CCC. Nigdy nie mogłam takich tańszych kupić bo rozmiarów 35 nie robili i aż się zdziwiłam,ze tej wiosny taki wybór, oby już zawsze robili takie małe butki.

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

17 mar 2008, 23:45

asika82 pisze:Myszka Ty czujesz się kiepsko a ja całkiem dobrze ostatnio

no to super, że dobrze się czujesz :ico_brawa_01:
ja ogólnie też całkiem nieźle + dolegliwości, które niestety sie nasilają i potrafią dac popalić, ale ogólnie nie ma źle i humor mi dopisuje, mąż się śmieje, że się strasznie wesoła ostatnio zrobiłam hehe, no ale nie ma co się łamac, nie ma sensu :ico_oczko: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
eVe80
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 574
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:22

18 mar 2008, 01:48

hEJ WITAJCIE KOCHANE
A ja spać nie mogę :ico_noniewiem:
Niestety dzisiaj już nie wytrzymałam z tymi rękami bo leki nic nie pomogły i zadzwoniłam do mojego gina. Nie podoba mu się to, że zamiast przejść to jeszcze bardziej cierpną a do tego od 3 dni puchną, mam zadzwonić jutro o 8 rano i jak będzie miejsce na oddziale to ide do szpitala badania porobić czemu bolą dłonie. Ech :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: Mam nadzieję, że wszystko ok będzie.

Myszka_ przesłałam Ci mój nr telefonu na gg, jak możesz to puść mi jutro sygnałka to jak będę cosik wiedzieć to Ci napisze a Ty przekażesz dalej.

SERDECZNE GRATULACJE DLA MALGOSKI I TOSI, JUŻ TULI SWOJĄ KRUSZYNKĘ :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

asika82 butki i torebka superowe, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dobrane ekstra. Brawa również dla Was, że tak dobrze się czujecie :-D :-D

A ja też uwielbiam tańczyć, przed naszym ślubem to nie chodziliśmyu na kurs. Zapisaliśmy się z mężem po weselu, śmiesznie tak. On nie bardzo lubi tańczyć ale przez to jak idziemy gdzieś na weselicho to przynajmniej już tańczy ze mną. A na kursie fajowo było.
Ok idę się jeszcze trochę popakować jakbym jednak jutro miała się w szpitalu znaleźć.

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

18 mar 2008, 07:58

Witam o poranku!
Eve mam nadzieje,ze wszystko jest dobrze z Wami, może to słuszne rozwiązanie ze szpitalem, przebadają Cię dokładnie i będzie wiadomo co się dzieje z tą ręką.
Ja od 6 nie śpię ale o dziwo jestem już wyspana. Dzisiaj idę do fryzjera. Mam nadzieję,ze to już końcówka zimy bo mi się chce w nowych butkach chodzić :-)

Awatar użytkownika
edit53
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2034
Rejestracja: 10 mar 2007, 18:46

18 mar 2008, 08:48

heja ja tez juz na nogach .
eVe80, wszystko bedzie dobrze trzymaj sie i dawaj znac co tam !!!!
Mam nadzieję,ze to już końcówka zimy bo mi się chce w nowych butkach chodzić :-)
_________________
obawiam sie ze jeszcze :ico_zly: podobno teraz i po swietach ma padac snieg :ico_zly:
ja sie zaraz zbieram do skarbowki z pitami mam nadzieje ze z samego rana nie bedzie kolejek bo sie zalame :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
słoneczko4
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 248
Rejestracja: 20 lip 2007, 22:03

18 mar 2008, 11:13

asika82, super buciki i świetnie dobrana torebka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

SUPER ,ŻE MAMY JUZ PIERWSZĄ MARCÓWKO -KWIETNIÓWKĘ :ico_brawa_01:
GRATULACJĘ DLA MAŁGOŚKI I JEJ CÓRECZKI
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
DUŻO ZDRÓWKA IM ŻYCZĘ [/color]

[ Dodano: 2008-03-18, 10:19 ]
A ja sprzątam i sprzątam i nic , jestem ciekawa kiedy sie rozdwoje :-) , mam nadzieje ,że już nie bawem .Jak nie mogła wyjść to chciała teraz jak juz może to jej tam nagle dobrze , powiedzialam jej ,że jak tak dalej będzie to sie obraże :ico_oczko: .
Dziś poraz pierwszy sie wyspałam ,ani razu się nie obudziłam w nocy do WC , wstałam o 7 i poszłam dalej spać do 8-30. Troszke nas męczy przeziębienie Mati , mąż i ja mamy katarki , niech to już sie skończy ,poproszę wiosnę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

18 mar 2008, 11:29

No u mnie też mycie okien nie zdało egzaminu. Czas chyba na inne metody. Do piątku jest czas na rybkę, potem już będzie baran :-D A tak serio, to bardzo bym chciała już mieć malutką, ale bez powodu się tam nie zapiera. Widać musi jeszcze posiedzieć w brzusiu. Ja liczyłam na pierwszy dzień wiosny, ale chyba nic z tego...
Moja kumpelka urodziła dziś córeczkę Laurę. Fajnie że kolejna babeczka może już przytulać swoje maleństwo.
A wczoraj dzwoniła do mnie druga koleżanka (4 m-c) z płaczem i informacją, że ma cytomegalię. Biedna tak płakała. Strasznie mi jej szkoda. Sama przesiedziałam wieczór przed kompem czytając o tym i sprawdzałam swoje wyniki.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość