ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

14 sie 2008, 19:53

Witaj Kasiu :-)

Wiecie co jutro rano bede robic? Sałatke z ogórków w słoiki, pierwszy raz wiec zobaczymy co z tego wyjdzie... Piotrek sie ze mnie smieje ze sama sobie dokładam robote :-D :-D

A po poludniu jedziemy do mojej mamy :ico_haha_02:

Dla Juleczki i reszty chorowitków slemy :ico_buziaczki_big:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

15 sie 2008, 10:47

Dziewczynki, co to sie dzieje ostatnio ze tak nas tu mało :ico_placzek:

Ja juz skroilam te nieszczesne ogorki, teraz czekam 2 godziny i bede wkładac do słoikow... nie wiedzialam ze z tym jest tyle roboty bo nie wiem czy bym sie za to brała...

O 12-ej budzę Piotrka i jedziemy do mojej mamy, co prawda pogoda jest beznadziejna ale wolę posiedziec u mamy z siostrami niz w domu sami...

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

15 sie 2008, 14:06

witam :ico_haha_01:
Ja dziś mam nocke :ico_placzek: :ico_placzek:
My dziś cały dzień w domku siedzimy bo pogoda deszczowa i zimno u nas :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

15 sie 2008, 14:19

hejka

duzo zdrowka dla Juleczki i Michasia!!!

Iwonko podziwiam za robote..wiem co to znaczy bo mi wczoraj tato z dzialki wujka przywizol z 15 kg jablek i musze je przerobic na musy, dzemiki i kompoty aby sie nie spsuly :ico_zly:

wczoraj zajeta bylam, latalam po miescie , od ksiegowerj do domu i w kolko ....a potem zabralam od szwagierki jej corke Ade 9-letnia na nocke..dopiero pojechala do domu..pobawili sie z Oskim z moja siostra, bylo wesolo...

ja dzis od rana siedzialam nad tymi jablkami jeszcze z 5 kg mi zosrtalo do roboty. a juz w krotce tez gruszk ibede przerabiac :ico_haha_01:
na szczescie obiad prawie gotoywy , posprzatane wiec w domu za duzo nie bede juz dzis robic...

pobawimy sie z Oskim, moze poceruje wszelkie dziurki, pekniecia i podoszywam guziki gdzie trzeba bo pewnie w sporej ilosci rzeczy by sie przydalo a jakos nigdy mi sie nie chce...T pojechal do mamy jakas szafe rozkrecac i cos tam robic.. no tak bo po co wolny dzien spedzic z rodzina+ :ico_zly:
czasami tak strasznie mnie wkurza ze najchetniej bym go zostawila.. zwlaszcza wkurza mnie to ze ja sie staram ze wszsytkim a on nic nie potrafi docenic....tylko jak cos nie tak to powie...nic nie widzi jak cos fajnie jest zrobione, czy smacznie, czy jesli nawet ladnie wygladam to nie docenia...
czuje sie jak jakas sluzaca..jak kopciuch normalnie..coraz bardziej niedowartosciowana...
z checia poszukalabym jakiejs pracy juz, aby choc w ten sposob sie dowartosciowac...albo kogos kto mi w tym pomoze........ :ico_noniewiem:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

15 sie 2008, 20:28

Gabrysiu, ja słoiki robie pierwszy raz, a robie dlatego ze nie lubie sklepowych sałatek bo s a kwasne jak dla mnie... dlatego postanowilam w tym roku zrobic kilka słoików wedlug przepisu mojej mamy i wiecie ile mi wyszło? 31 :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: gdybym wiedzial kupilabym tych ogórkow połowe mniej...

Natalia, tak to jest z tymi facetami... mój jak cos zrobi to zaraz upomina sie zeby go pochwalic, ale jak ja cos zrobie to nawet tego nie zauwazy... tylko u nas jest pewnien podział, niektore rzeczy robi tylko on np. zmywa naczynia, wynosi smieci i co drugi raz zmywa podłogi, natomiast ja gotuje i piore i tez co drugi raz zmywam podłogi...
Ale tak jak napisalam on uważa ze jak to robi to robi mi przysługe :ico_puknij:

Gabi, u Was prawdopodobnie taka powódz???

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

16 sie 2008, 09:40

Witam.

Ja juz po histerii Majki :ico_zly: wpadła w szał bo nie chciala zeby ja umyc i ubrac :ico_zly: juz sama nie wiem jak z tym dzieckiem postepowac :ico_olaboga:

Zaraz zabieram sie za sprzatanie całego mieszkania wiec do poludnia mam z głowy jak nie dłuzej bo brudno jest niesamowicie...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

16 sie 2008, 10:42

witam i ja
ja juz po wizycie u demntysty
zrobil mi maly ubytek i na srode sie umowilam ze wpadne z Oskim na kontrolna wizyte, niech sprawdzi jego zebolki :-D
a we wtorek ide do ortodonty, obejrzy mi zeby i postanwoimy co i jak z aparacikiem :ico_haha_01: '

Gab rysiu ja juz rozmawialam nie raz zT., ale jak grochem o sciane....
i jak bon wraca z roboty ok 18, teraz moze bedzie wracal jeszcze pozniej to nie chcialabym czekac z porzadkamin tyle czasu, a juz zwlaszcza ze codziennie musze sprzatac bo pies lata i gubi duzo siersci a do tego tylu domownikow ze balagan zawesze jakis :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

urcze nie wiem czy mnie glowa boli przez pogode nczy znieczulenie u dentysty :ico_olaboga: u nas szarowa i deszcz pada...
zaraz jedziemy z Oskim na zakupy po cos na obiad...dzis chyba zupke jakas upichce..bo nic mi sie nie chce ..... najchetniej soac bym sie polozyla..chyba jk Oskar zasni8e ja razem z nim

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

16 sie 2008, 18:11

witam :ico_haha_02:
Życzę zdrówka wszystkim biednym chorym dzieciaczkom :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: o chorobie mówię precz :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
U nas od wczoraj non stop leje deszcz :ico_zly: już mam dość tej pogody

Awatar użytkownika
justyna25
4000 - letni staruszek
Posty: 4967
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

16 sie 2008, 20:30

Gabi pisze:My dzisiaj cały dzien przesiedzielismy w domu

my też :ico_placzek: :ico_placzek:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

17 sie 2008, 09:07

A u nas na razie słoneczko :-D

Chyba po sniadaniu pojedziemy pochodzic do Kazimierza...

Maja chodzi i płacze bo jak zwykle wstała lewą noga :ico_zly: jutro na 15.30 idę z nia na pierwsze spotkanie do przedszkola, zobaczymy jak zareaguje, ale znając Majke napewno bedzie w siódmym niebie :-D w tym tygodniu ma 3 takie spotkania i w nastepnym tez 3 a potem od pierwszego juz bedzie prawdziwym przedszkolakiem :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość