Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

31 sty 2011, 10:02

Witam.
Wczoraj przywieźliśmy naszych chłopaków z dwutygodniowych ferii. Nawet się nie spodziewałam, że tak dobrze zniosą rozłąkę. Ale mieli tam do towarzystwa dwie kuzynki :-D :-D Miała babcia poczwórną radochę :-D

Nasze przedszkole do tej pory było finansowane z funduszy unijnych. W listopadzie skończył się program, ale przedszkola nie zamknęli. Gmina je przejęła. I nadal nic nie płacimy za pobyt dziecka w przedszkolu, tylko za obiady zaczęliśmy płacić. U nas stawka to 2,5 i w tym jest obiad i drugie śniadanie. A przedszkole jest od 7 do 14. Niestety u nas nie ma żadnych zajęć dodatkowych :ico_noniewiem: A dzieci są wymieszane, tzn od 3 do 5 lat w jednej grupie.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

31 sty 2011, 21:39

No i nadszedł ten dzień! jutro Kuba idzie pierwszy raz do pzedszkola :-D mam stan przedzawalowy :ico_olaboga: też tak przeżywałyście czy tylko ja taka głupia jestem?

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

31 sty 2011, 21:45

I nadal nic nie płacimy za pobyt dziecka w przedszkolu, tylko za obiady zaczęliśmy płacić. U nas stawka to 2,5 i w tym jest obiad i drugie śniadanie.
to w sumie mało płacicie :ico_sorki:
jutro Kuba idzie pierwszy raz do pzedszkola :-D mam stan przedzawalowy :ico_olaboga: też tak przeżywałyście czy tylko ja taka głupia jestem?
też miałam stresa :ico_oczko: w końcu kilka godzin z obcymi ludźmi :ico_sorki: opowiedz jutro jak wrażenia Kuby :-)

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

31 sty 2011, 21:53

:-) Kilolek pociesz się tez miałam taki stan przedzawałowy jak Ola szła do przedszkola
A teraz chętnie tam wędruje Panie sa naprawdę super jestem spokojna o moje dziecko

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

01 lut 2011, 21:11

no i po pierwszym dniu. Rano jak odprowadzalam Kubę to Pani do mnie na odchodnę "niech się Pani jakoś trzyma!" :ico_wstydzioch: hehehheh
odebral go A. ponoć ślicznie jadł, nawet mu Panie dodatkowe kanapki na pdwieczorek zrobiły, bo mu owoc i serek nie wystarczyły :-D słuchal się, sprzatał, nawet leżakowal tzn najpierw siedzial na leżaczku, potem stał ale jak mu Pani wytlumaczyła to polożyl się i przeleżąl do końca ale niestety byl agresywny i pobił kilkoro dzieci :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

01 lut 2011, 22:14

kilolek to widać pierwszy dzień bardzo udany :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a z tym biciem nie przejmuj się tak,bo to i nowa sytuacja dla Kuby no i to normalne wśród tylu dzieci :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

01 lut 2011, 23:54

kilolek brawa dla Kuby za pierwszy dzień w przedszkolu. Może próbuj z nim rozmawiać o tej agresji, może w końcu ci coś powie :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: no i myślę że on dużo rozumie tego co się dzieje w otaczającym go codziennym świecie i to tez może byc sposób oddziaływania :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

A ja jeszcze sesja, ciężko mi wszystko pogodzic ale jakoś daję radę :ico_olaboga: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

02 lut 2011, 23:42

oj z tą agresją to my się mamy. Brata non stop okłada a i Michaś bierze z niego przykład i teraz leją się obaj.
Na pewno Evik masz rację ale myślałam, ze jak się uspokoi to i jemu trochę minie a to niestety tak nie działa.
Poza tym,z e bije to jesczez srasnzie mocno przytula az Michasiowi oczka na wierz wychodzą. Dziś tak wyprzytulał 2 dziewczynki, że aż płakały :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

03 lut 2011, 17:31

Powiem ci kilolek że na to wszystko trzeba czasu. ja pamiętam z Tymkiem długo musiałam gadać dlaczego w przedszkolu płacze zanim czegokolwiek się dowiedziałam. Poza tym uważam że dzieci odczauwają nasze emocje w 100%, u mneiw domu niby juz długo było spokojnie, nikt się nie kłócił nie krzyczał a i tak dzieci chodziły poddenerwowane :ico_nienie: ale na to trzeba bardzo dużo czasu i cierpliwości. Ja nawet dziś widzę ze jak mam gorszy dzień to i od razu chłopaki są bardziej marudni i bardziej wkurzajacy.

No i właśnei ten mój nastrój się im dziś udzielił bo od rana chodzę zła a oni razem ze mną. Okazuje się że do tego przedszkola co chciałam ich zapisać Tymka nie przyjma bo grupa 4 latków jest pełna a i 3 latków już jest niby cała zapełniona choć matki samotne mają pierszeństwo . Ale z drugiej strony nie opłaca mi się zapisać jedno do tego przedszkola a drugiego do innego tym bardziej że Tymek cały czas mówi ze będzie chodził z Kacperkiem do przedszkola i będzie się nim opiekował :ico_noniewiem: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

03 lut 2011, 22:19

a czemu chcesz do innego przedszkola? Nie możesz zapiisac do tego samego co Tymek chodzi?

A więc tak, jak dziś weszłam do slai to Kuba jescczez jadł podwieczorek i zpełną buzią od stołu wolał "dziś byłem grzeczny" :D Pani, ewidentkie sucz neistety (całe szczęście na kilka godzin tylko) powiedziała, ze dużo słysząła o jego zlym zachowaniu ale na jej zmianie nic się takiego nie na razie wydarzyło, no to ja "o to bardzo dobrze, znaczy mamy postęp, już pól dnia!!" hhehehe myślałam, ze mnei zje :D poza tym skrtykowąla Kubę, ze brzydko je :/ kiedy on bardzo ładnie je, owszem łapka sobie pomaga jak mu cos ucieka ale bez przesady a no i mówi ze "troszkę" zjadł na obiad i troszkę na podwieczorek i dalej rozwija na podwieczorek: jarzynka i 2 bułeczki :ico_szoking: ładne mi troszkę...
Opłaty wniosłam, no trochę się uzbierało: opłata stała jednak tylko 150zł ale aż 8zl za wyżywienie, 13 za angielski, 25 za rytmikę (obowiązkowo) i 30zł komitet. Razem uczyniło ponad 380zł :/ z tym,z e za żadne przedstawienia i wcieczki juz nie płacimy. We wtorek przyjeżdża do nich teatrzyk a za miesiac jadą do teatru i tu własnie mam problem, powiedzcie mi cz nie przesadzam. Nic w przedszkolu oczywiście nei powiedziałam ale oni jadą do teatru do Plocka to jest 100km od nas (jakby nie było bliżej teatrów, choćby w warszawie) wydaje mi się,z e jak na takie małe dzieci i na ierwszy raz Kuby to sanowcz za daleko. Nigdy nie jechał autokarem, wiec nawet neiw iem jak moze znieć tą podróż, kilka razy z samochodzie zdażyło mu się zwymiotować. A teraz na tyle godzin - 2 godziny siedzenia na tyłku a ciasnym autokarze... ja o chyba nie puszczę, a wy byście puściły?

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość