moja też raczej nieMarcel chyba by juz na takie cos uwagi nei zwrocil
sąsiadka moja ma taki, niestety mojej tez nie interesujeto labirynt
moja za to przy chonce buszuje, wczoraj zdjeła prenecik i rozpakowała
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
smaczny pierniczek byl, hihi. My wczoraj kupilismy choineczke, taka niewielka, zeby mozna ja bylo gdzies wyzej postawic, nie bedzie Kiary tak kusicdobrała sie do piernika i przyszła do mnie i mowi mniam mniam
ten tez jest miniKiara ma taki w wersji mini
ogolnie fajnym pomyslem jest np lokata na dziecko,nie pamietam jak to sie nazywa,korzysc na przyszloscja dalej szukam pomyslu na prezent od moich rodzicow
wspolczujeAle nas wczoraj Justynka w konia zrobiła
typowe, mój też lubi krytykować moje prezentowe propozycje, ale sam lepszych nie ma.moj maz zaczal krecic nosem, ze Kiara i tak nie bedzie w fotelu siedziala, ale sam zadnej propozycji nie dal
he he, ona jest bombowadobrała sie do piernika i przyszła do mnie i mowi mniam mniam
to jak i u mnie,ale zwykle ja i tak robie po swojemu i tylemój też lubi krytykować moje prezentowe propozycje, ale sam lepszych nie ma
ja po swietach dam znac co mjej podpsaowlaofajny ten labirynt, ciekawe, czy Wiki by się spodobał
moje dzieci tez tak maja,taty sluchaja a do mnie po pocieszenie przychodzaAle jednak jak płacze, albo coś sobie zrobi, to zawsze "mama, mama, mama" i leci do mnie z rozłożonymi rączkami.
hmm...ja bym zwrocila uwage rodzicom chlopca.oni pewnie uwazaja ze jak nikt sie nie skarzy to jest ok. albo gdyby zaczal cos obic takiego zabralabym mu zabawiki i zaprowadzila do rodzicow zeby sie nim zajeliKuzyn Wiki jest strasznie na nią cięty, popycha ją, bije, rzuca zabawkami, wyrywa jej wszystko co weźmie do ręki, a jego rodzice nic sobie z tego nie robią.
daj znać koniecznieja po swietach dam znac co mjej podpsaowlao
już niejednokrotnie zwracałam uwagę jego rodzicom i bez rezultatu... Oni mają to gdzieś, bo to nie ich dziecku się krzywda dzieje... Ta rodzina R. jest dziwna, cała bez wyjątku, ale cóż począć, w tym roku akurat przypada nam spędzić tam Wigilię.hmm...ja bym zwrocila uwage rodzicom chlopca.oni pewnie uwazaja ze jak nikt sie nie skarzy to jest ok. albo gdyby zaczal cos obic takiego zabralabym mu zabawiki i zaprowadzila do rodzicow zeby sie nim zajeli
ehhh faceciHelen, czasem z tymi facetami tak jest, ze sami nic nie pomyślą a to co my powiemy - krytykują.
zasnęła jak zawsze koło 21, no i po 30 minutach wstała wyspana i do północy nie chciała zasnąć
a ile taka przesylka kosztuje?? moze powiedz im zeby z prezentem wstrzymali sie do waszego albo ich przyjazduale osobiscie uwazam, ze taka wysylka sie nie oplaca ze wzgledu na jej koszty, gdybysmy jechali na swieta, moglibysmy osobiscie odebrac prezent, tak jak robi to Leona
ja bym ich chyba zawstydzila przy innych gosciach.moze i wredna jestem ale bez przesady,wychowaja terroryste. nie dalabym krzywdzic swojego dziecka oj nieuż niejednokrotnie zwracałam uwagę jego rodzicom i bez rezultatu...
ale fajnie,ja pewnie bede spacna Sylwestra też mamy już plany
oj my tych kciukow nigdy nie puscimykolejne podejscie 12 stycznia
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość