

U mnie sie chmurzyod rana, wypatruje deszczu z nadzieja w oczach, ale narazie nie spadla ani kropeleczka.
Jestem dzis piekienie placzliwa, obolala, smutna, marudna.. Mam jakis spadek hormonow, albo cisnienia.. albo po prostupokiełbasiło mi sie w glowie i juz. Biedny Moj Mężul.. Podziwiam go - nerwy trzyma na wodzy, odpisuje z pracy na smsy, pociesza jak sapie i wylewam łzy..

A w ogole to ma ktoras w planach nazwac dzidzie po sobie, albo po mężu? Bo u nas jest Krzys i bedzie Krzys Junior..


Ide z tym moim wrzdem poprasowac, umyc wlosy i zrobic cos konstruktywnego

A dziewczyny! Co do tego TYGRYSKA- ja mam takiego Puchatka z welurku :) Moja psiapsioła dostała na allegro - ale widziałam nawet na hali w Auchan, na dziale niemowlaczków.. Kubuś Puchatek to moj ulubieniec od dziecinstwa, wiec wyszukiwalam ile sie dało
