SANDRUSIA)), nie ma co się martwić, jak już masz śluz podbarwiony krwią, to na dniach się zacznie, także tylko się cieszyć, że się na razie dobrze czujesz
marcz89, super, że takie ładne ubranka masz
założyłam rajstopki, spodenki, body z dł rękawem, bluzę ciepłą kombinezon, kocyk i pokrycie na gondolkę i nigdy mi nie zmarzła
no bo była dość ciepło ubrana
Jak Wiki się urodziła w grudniu, to zawsze wkładałam ją do kombinezonu w śpiochach i kaftaniku (pod spodem body z krótkim rękawem) + śpiworek w wózku i czapa, zawsze cieplutka była, ale wtedy zima kiepska była (i mieszkaliśmy we Wrocławiu, więc klimat trochę łagodniejszy), maks -15, więc w sumie codziennie wychodziliśmy. A tej zimy, to bywały dni, że zawierucha na maksa, -30 stopni mrozu, to siedziałam z nią w domu, bo dosłownie tchu nie można było złapać. Raz ją w taką pogodę wzięłam, bo wydawało się ładnie, to dusiła mi się
Za to gdy ją brałam na podwórko, to pod kombinezon zakładałam jedynie body z krótkim, jakąś bluzkę z długim i rajtki frotte. Ona już chodziła wtedy, więc nie było opcji by zmarzła, to sanki, to chodzenie, więc nawet kocyka czy śpiworka nie brałam.
[ Dodano: 02-09-2011, 09:21 ]
elibell, udanej wizyty u położnej
Wiki z babcią spaceruje, wozi lalę w wózku, jak dumna mamuśka, ona ostatnio uwielbia lalki. Taką dostanie od braciszka
A ja się biorę za porządki i dokończę prasowanie
[ Dodano: 02-09-2011, 09:23 ]
aha i stawiam za donoszoną ciążę