Awatar użytkownika
kasiaa1985
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2202
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:09

25 sie 2008, 21:44

Fajny pomysł z tym kładem :ico_brawa_01: już widzę Majke w akcji heh

Iwonko a z tym pilnowanem to zależy od nauczycielki, nie można uogólniać...sądzę że wraz z wiekiem dziecka mniej się go pilnuje. Majeczka to 2 latek zatem napewno Panie nie będą się obijały przy takich malutkich dzieciach... zresztą ja tym Panią współczuje, bo będą miały co robić- w 4-latkach ile jest płaczu a co dopiero w maluchach.
Zresztą na sali zazwyczaj jest i pomoc i sprzataczka no i dwie nauczycielki, zatem nie jest tak zle :-) a to że Majcia dostanie czyms w głowe to napewno nie raz i nie dwa- to jest nieuniknione, bo nawet jak jestes z nią sama w domu to wszystkiego nie upilnujesz a co opiero jak masz patrzec na 20 dzieci :-) Będzie dobrze, ważne ze Maja chce być w przedszkolu.

Julia już spi, ja też zaraz sie wybieram :-)

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

26 sie 2008, 07:13

No niby masz racje Kasiu :-) tym bardziej, ze jak na razie to Maja tam rzadzi i co jakis czas kogos czyms walnie :ico_zly: jeszcze taki jeden chłopczyk, który jest o wiele bardziej niedobry, wrecz huligan... ale co sie dziwic jak rodzice tacy sami - przychodza tam oboje i rozmawiaja na całe przedszkole, oczywiscie przechwalając sie gdzie to oni nie pracują itd :ico_puknij: szkoda gadac... aha Piotrek nie dowierzał, ze Maja bije i popycha inne dzieci i wczoraj sie przekonał bo poszedł z nia do przedszkola :-D

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

26 sie 2008, 07:53

Moja kolezanka z pracy wysyła od wrzesnia do żłobka swoją córeczkę, 17-miesieczną i ja sama sie martwie o ta małą bo ona jest taka grzeczniutka i niesmiala, na dodatek tyle młodsza od Mai wiec nie wiem jak ona sobie poradzi... szkoad mi tej dzieczynki

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 sie 2008, 08:11

dziendoberek

Iwonko nie ma za co... :ico_haha_02:

moj czort dzis wstal o 6 i od rana znowoz kredki i kredki ja teraz z nim nie moge nic innego robic tylko malowac i rysowac..najlepiej jak tylko siedze i rysuje a on pozniej "koloruje"
zaczynam cos robic w domu a on biegnie i krzyczy ze mam mu dac reke i ciagnie mnie do stolika i do kredek :ico_haha_01: a ja nie lubie rysowac bo po pierwsze nie umiem a po drugie jakos nigdy nawet jak bylam mlodsza nie przepadalam za tym az tak i mi zostalo...no ale coz trzeba sie zmusic

ja na prawde bardzo bardzo zaluje ze to prywatne przedszkole_zlobek gdzie pracowala moja przyjaciolka zamykaja i robia z niego normalne panstwowe :ico_zly: juz mialam plana zostawiac tam na kilka godzinek dziennie Oskara a tu nic a w poblizu niczego takiego niestety nie mamy :ico_noniewiem:

Oskar uwielbia dzieci ale tez czasem jak juz jest z nimi to zaczyna zabierac zabawki, wyrywac...czesto wystarczy ze wytlumacze ale czasami nie....a w domu sie dzieli prawie zawsze :ico_noniewiem: w piaskwonicy juz tez bez problemu sie dzieli zabawkami ..

za niedlugo jak wypije kawke idziemy an sapcerek bo slonko swieci i trzeba wykorzystac ze nie pada... :ico_noniewiem:

Iwonko za ile tego quada kupilas??? bo tez chcielismy cos takiego kupic malemu ale na razie orientowalisdmy sie tylko na allegro i te co nam sie podobaly kosztowaly ok 500 zl :ico_puknij: a nie chcemy mlodemy takiego drogiego kupic bo wrzesien zabija nas z wydatkami, moja szkola 1700, ubezpieczenie i przeglad samochodu jednego, urodziny malego a gdzie reszta :ico_olaboga: no i teraz jeszcze musze liczyc te comiesieczne wizyty u ortodonty, co prawda zwykla wizyta 60 zl ale co jakis czas beda mi luk wymieniac i to juz 150 zl :ico_noniewiem: ach ach w totka chce wygrac i nic :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Gabrysiu Emilka na pwno super sobie poradzi w przedszkolu tym bardzoej ze jeszcze rok zostal i sie przez niego na pwno zmieni, usamodzielni sie jeszcze bardziej! zobaczysz bedzie dobrze i jej sie spodoba...
a moze tak wszystkie poslemy dzieci do Kasi :-D

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 sie 2008, 08:28

u nas ostatnio caly czas byla beznajdziejna pogda, az deprechy jesiennej prawie mozan bylo juz szujkac po katach :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

oby jeszcze chociaz ten wrzesien troche sie rozpogodzil...
jakos nie wyobrazam siobie zimy i jesieni...juz na sama mysl lapie dola :ico_haha_01:
chyab musze sie wyprowadzic w jakis cieplejszy klimat :ico_haha_01:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

26 sie 2008, 12:48

natalia, ten kładzik kosztował 170zł i jak Maja wcisnie guzik to jedzie sam... nie trzeba kupowac baterii bo w komplecie jest ładowarka i sie ładuje jak telefon czy laptop...

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 sie 2008, 13:23

a moglabys zrobic jego zdjecie?? i jak mozesz napisac gdzie go kupilas? bo moze u nas bedzie taki sam sklep :ico_haha_01:

ja widzialam tylko takie pojazdy w ktorych trzeba bylo wciskac pedal gazu aby jechaly i wlsnie o takim myslalam dla Oskiego... z 5 miesiecy temu siedzial na takim na placu zabaw i prawie juz siegal do tego pedalu wiec teraz by juz zapewne dal rade bez problemu..ale wciaz jeszcze nie wiem

ja juz ogatrnelam wszystko, cala chatke i 2 lazienki,pranko drugie sie suszy, rano wypralam maskotki malego, wszystkie ktore nie graja :ico_haha_01: ...zostaly mi kurze u mnie i prasowanie ktore na jutro sobie chyba zostawie , obiad skonczony...odpoczynek mi sie nalezy a co!!! :ico_haha_01: tymbardziej ze maly jeszcze spi...pewnie z 30 minut pospi jeszcze..zasnal o 11 po spacerku...

dobrze ze z rana ruszylismy na dwor bo teraz slonce zniknelo i znowu pochmurno, ale licze ze po obiedzie pogoda bedzie jeszcze taka ze damy rade wyjsc

Gabrysiu trzymam kciuki za pogode, obyscie mialy jak napiekniejsza

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

26 sie 2008, 13:43

Natalia, wieczorem wrzuce fotke :-) a ile Ty juz dzis zrobilas :ico_szoking: ja zaliczylam 3-godzinne spotkanie w pracy, potem jeszcze jedno krótkie, teraz musze jeszcze cos napisac a w domu obiad do zrobienia - dzis piers z kurczaka, ziemniaczki i marcheweczka z groszkiem :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

26 sie 2008, 13:49

ale to akurat moja praca Iwonko hehe..ty masz prace po za domem ja niestety tylko w domu na etacie :ico_oczko: wiec trzeba cos robic by nie zwariowac

dlatego tez ide scierac te kurze...a potem musze zrobic wzor naszych faktur na kompie... :ico_noniewiem: i zaniose do ksiegowej czy ma jakies obiekcje,dzieki Bogu ksiegowa specjalnie wzielismy taka blisko domu :ico_haha_01:

Czort spi ..chyba dociagne do 3 godzin :ico_oczko:

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

26 sie 2008, 13:54

Natalia, Ty taka porządnisia, gdybym weszła do mojego mieszkania to padłabys na zawał :-D ja myje podłogi raz w tygodniu podobnie ( tzn co drugi tydzien ja bo podzililismy sie z P. ze jedno myje w jednym tygodniu a drugie w drugim) jak scieranie kurzy :ico_wstydzioch:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości