: 26 sie 2012, 09:11
NICOLA_1985, powiedziałabym, że takie urocze brzydale z twoich kotków Fajne łaciatki
Tych sfinksów nie mogę przetrawić, one wyglądają jakoś tak jak kupka nieszcześcia, smutno niesamowicie.
Ale mnie kot to mruczący kłębuszek mięciutkiej sierści, taki golas nie wpisuje się w tą definicję zupełnie
A to ogłoszenie jest w ogóle niemożliwe - napisane że kotek przyjaźnie nastawiony do ludzi i takie zdjęcie z morderczym spojrzeniu które mówi - "patrz co mi zrobiłeś człowieku"
Moim rodzicom przybyła kolejna przybłęda, był strasznie dziki, oswoił się ale nieufność w nim drzemie. Oba koty się polubiły i żyją zgodnie choć to oba kocury.
Jula jest całkowicie zakręcona na punkcie kotów po mamusi więc szczęśliwa jest teraz do kwadratu