NICOLA_1985

29 lis 2011, 21:24

wisnia oni zasypiają normalnie o 19.00 tylko mi sie dzisiaj przedłużyło bo sie przy necie zasiedziałam :ico_oczko: zaraz nr konta wyślę

Samanta no mam nadzieję , że już z nami zostaniesz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_brawa_01: :-D
to Ty z Laurą o w pół do 20 na spacery chodzisz????? :ico_szoking: :ico_oczko: :-D moje dzieci o tej godzinie już dawno przeważnie śpią :-D

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

29 lis 2011, 21:49

Samanta, no nieźle mnie zaskoczyłaś :ico_szoking: :-) GRATULUJĘ drugiego Dzieciątka! :-) Czemu się nie chwaliłaś wcześniej?? Przecież bodaj że w czerwcu jeszcze coś tam pisałaś, w ciąży już byłaś i nic nie dałaś znać :ico_nienie:
Karmiłaś Laurenkę w ciąży? Czy odstawiłaś od razu? W styczniu jakoś zaszłaś w ciążę? Planowaliście, czy się zdarzyło? :ico_oczko: Bo z tego co pamiętam to chyba za kilka lat chcieliście drugie dzieciątko :ico_oczko:

Ja wczoraj byłam u ginka po wyniki cytologii i na usg macicy. A w weekend mieliśmy gości, w sobotę byli znajomi, a w niedzielę Teściowa z nowym facetem :ico_oczko: W końcu nie jest sama, bo ileż to lat można być samemu... No ale znaleźli się :-) No i Nikoś ma nowego, kolejnego dziadka, Janusza :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

30 lis 2011, 00:28

A ja coś czułam, ostatnio, jak myślałam sobie o Tobie Samanta, że nie zdziwiłabym się że jesteś w ciąży :ico_brawa_01: A tu już Brunio po tej stronie :ico_brawa_01:
a to dlatego, że kojarzysz mi się z bardzo rodzinną, bardzo ciepłą, optymistyczną, energiczną osobą, i chociaż znam Cię tylko internetowo, uważam, że BARDZO nadajesz się na wielomamę :ico_brawa_01: na pewno bardziej ode mnie :ico_haha_01:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

30 lis 2011, 01:10

A ja coś czułam, ostatnio, jak myślałam sobie o Tobie Samanta, że nie zdziwiłabym się że jesteś w ciąży :ico_brawa_01: A tu już Brunio po tej stronie :ico_brawa_01:
a to dlatego, że kojarzysz mi się z bardzo rodzinną, bardzo ciepłą, optymistyczną, energiczną osobą, i chociaż znam Cię tylko internetowo, uważam, że BARDZO nadajesz się na wielomamę :ico_brawa_01: na pewno bardziej ode mnie :ico_haha_01:
Dziękuję za te miłe słowa ale nie wiem czy wiesz, że to Ty jesteś moim guuuru jeśli chodzi o macierzyństwo ;)
Piękne te Twoje słowa, będę do nich wracać ;)

[ Dodano: 30-11-2011, 00:28 ]
Samanta, no nieźle mnie zaskoczyłaś GRATULUJĘ drugiego Dzieciątka! Czemu się nie chwaliłaś wcześniej?? Przecież bodaj że w czerwcu jeszcze coś tam pisałaś, w ciąży już byłaś i nic nie dałaś znać
Karmiłaś Laurenkę w ciąży? Czy odstawiłaś od razu? W styczniu jakoś zaszłaś w ciążę? Planowaliście, czy się zdarzyło? Bo z tego co pamiętam to chyba za kilka lat chcieliście drugie dzieciątko
;) rozbrajasz mnie swoją dociekliwością :ico_szoking: Dziękuję za gratulacje ;)Cieszę się, ze mogłam kogoś zaskoczyć ;) to fajne uczucie ;) to tak jak mnie Martalka zaskoczyła raz wyjazdem do Anglii i dwa majem ;)
Ciąża nie była zaskoczeniem, choć dowiedziałam się o niej późno. Nie miałam żadnych ciążowych objawów, zupełnie nic. Dopiero patrząc z perspektywy czasu, odrzuciło mnie od kawy i ząb mądrości mi się odezwał. Napomknę, że od zajścia w ciążę z Laurą nie miałam miesiączki. Nie zabezpieczaliśmy sie, bo podjeliśmy decyzję, że skoro ja się waham czy dziecko teraz czy za ileś tam lat (mąz chciał jak najmniejszą róznicę wieku) to niech się dzieje wola Boża ;) i nie wierzyłam, że to się tak szybko uda ;) ale udało się i mamy rocznikami rok różnicy :D a do tego jest chłopak, zdrowiutki, śliczniutki.
Jeśli chodzi o karmienie piersią byłam bardzo zdeterminowana i ponieważ Laura jest cycoholiczką, a ja cyco mamką holiczką to nie wyobrażałam sobie procesu odstawiania Laury i nie zrobiłam tego i jestem w pełni zadowolona. Intuicja mnie nie zawiodła, wszystko było i jest wzorowo ;) Teraz mam dwójkę do wykarmienia, czsem w tym samym momencie i moje dzieci nie dają mi zapomnieć, że jestem mamą ;)
A poród- cudo, życzę każdej mamie takiego przeżycia. Bez mała urodziłam w domu na porodówce byłam 20 minut i syn cały czas ze mną od narodzin wg najnowszych standardów ;)
Dzieci z małą róznicą wieku - zdecydowanie tak!!!
Tu na forum pisałyście, że mała róznica wieku jest zdecydowanie lepsza - posłuchałam, mój organizm posłuchał hehe

Nicola ja mam dzieci bardzo mało śpiące. Zabieram Laurę w chuście bardzo często na spacery z psem tak późnym wieczorem, bo czasem zdarza się, ze dziecina zaśnie ;) poza tym łyk świeżego powietrza to samo zdrowie, nie ma znaczenia o jakiej porze dnia ;)

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

30 lis 2011, 10:58

rozbrajasz mnie swoją dociekliwością :ico_szoking:
Chyba odzwyczaiłaś się od forum, bo tutaj takie rozmowy to chleb powszedni :ico_haha_01:
Ale skoro to dla Ciebie rozbrajająca dociekliwość to mogłaś nie odpowiadać :ico_oczko:

Fajnie, że tak Wam się wszystko fajnie ułożyło, poród, karmienie itp :-)

Nicola, no to rzeczywiście szybciutko Twoje Szkrabiki idą spać :-) Super, macie dużo czasu wieczorem tylko dla siebie :-)

A propos spania z dziećmi, to ja też jestem jego zwolenniczką :-) Śpimy nadal we 3 :ico_brawa_01:

NICOLA_1985

30 lis 2011, 12:37

hej
moje dzieci mają swoje pokoje, z Karoliną owszem spałam do 2,6 roku życia ale później przeniosła się w zasadzie na swoje łóżko i jak miała 3 latka do ją wyniosłam do jej pokoju , nie wiem czy to było za wcześnie czy w sam raz.. młoda ma problemy ze spaniem w nocy i na noc od kilku dni jest na syropku nasennym
Krystian za to pięknie przesypia całe noce i od momentu odstawienia go od piersi czyli od 14 miesiąca też śpi w swoim pokoju..
poza tym łyk świeżego powietrza to samo zdrowie, nie ma znaczenia o jakiej porze dnia ;)
nie twierdzę , że nie ale chyba tak późno to już trochę za zimno jest na dworze .. przynajmniej ja jestem taki zmarzluch :ico_oczko: i moje dzieci chyba tez.. trochę chorowitki więc ja w jesień i zime to wychodze tylko w najcieplejszym momencie dnia :-)
Samanta napisał/a:
rozbrajasz mnie swoją dociekliwością :ico_szoking:


Chyba odzwyczaiłaś się od forum, bo tutaj takie rozmowy to chleb powszedni :ico_haha_01:
Ale skoro to dla Ciebie rozbrajająca dociekliwość to mogłaś nie odpowiadać :ico_oczko:
nie bój żaby :ico_oczko: przyzwyczai się :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D po to jest forum aby pytać, być dociekliwym i opowiadac o sobie i swoich doświadczeniach :-D koleżanka się nam po prostu odzwyczaiła :ico_oczko:

S. pojechał oddać dywan do prania bo Krystian puścił na niego pawia żeby se pobiegał :ico_oczko: Karolina oczywiście tatusiny cycuś to musiała jechać z nim :ico_oczko: a Krystian ma w planach iśc spac, leży w łóżeczku albo nie wiem co w zasadzie nawet robi bo jest sam w swoim pokoju.. mam nadzieje ze nie przyjdzie zaraz ze szczebelkiem w ręce i nie oznajmi wszem i w obec , że spac nie ma zamiaru :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

30 lis 2011, 14:01

nie bój żaby :ico_oczko: przyzwyczai się :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :-D po to jest forum aby pytać, być dociekliwym i opowiadac o sobie i swoich doświadczeniach :-D koleżanka się nam po prostu odzwyczaiła :ico_oczko:
Otóż to :-D

My też tak późno nie chodzimy na spacery, bo w zasadzie zazwyczaj po faktach idziemy myju myju :-) Wieczór to u nas latanie już w piżamach, kolacyjka, ostatnie podrygi i lulu :-)

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

30 lis 2011, 15:21

Karolina oczywiście tatusiny cycuś
zuzia tez jest bardziej za tatusiem ale jak krzyknie na nia to ucieka do swojego lozeczka poplacze sie ale zaraz wraca i przytula sie do niego

my po spacerku zuzia spi teraz. zaczelam chodzic z nia teraz bez wozka zeby nauczyla sie ze musi sama chodzic bo to straszny len

a co do spania to w dzien nie ma problemu smoczek pielucha i zasypia gdzie kolwiek ale wieczorem to juz masakra usypia z nami a pozniej ja przenosimy ale jak sie obudzi to i tak spi z nami chodz czesto sie zdarza ze spie z nia cala noc.

Samanta, rodzilas w lodzi? ja w ogole nie czuje ze jestem w ciazy i bede 2 raz mama. brzucha jeszcze nie mam ruchow nie czuje wiec moze i to dlatego a tu zaraz polowa

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

30 lis 2011, 15:51

Samanta, gratuluję Bruna - śliczne imię - dość rzadkie i zarazem bardzo męśkie :-) Laurka zaś wydaje mi się że zrobiła się bardziej podobna do Ciebie. Podziwiam Cię dziewczyno za tak odważne decyzje. Ja też marzę o drugim dzieciątku i chciałabym jaknajmniejszą różnicę wieku, ale nie podjęłam tej decyzji w tym czasie co Ty właśnie ze wględu na karmienie. Wiem, różne są do tego podejścia i wielu matkom udaje się karmić w ciąży, ale ja osobiście bym się bała - konsultowałam to z kilkoma lekarzami i wszyscy jednogłośnie powiedzieli, że jest to duuuuże ryzyko i gdyby coś się maluszkowi stało to bym sobie tego nie darowała. Ale fakt faktem - oprócz wiedzy jest jeszcze intuicja - Twoja podpowiadała że się uda i się udało. Ja zaś intuicyjnie czuję że za bardzo bym się taką sytuacją dołowała i się bała. Wszystkie mamusie są różne :)
A "dociekliwość" Karo , choć raczej użyłabym innego słowa - ciekawość - moim zdaniem wynika z tego, że nie tak dawno o wszytskich zadanych pytaniach ostro dyskutowałyśmy na forum i myślę że gdyby ona nie zapytała Cię o to, to każda z nas z osobna pointeresowałaby się tym, co kogo najbardziej interesuje :ico_oczko:
Uważam też że należy akceptować inność każdej z nas i szanować prywatność. Jesli czujesz że Twoje granice w ten sposób zostały przekroczone to po prostu o tym powiedz. Ja osobiście nie miałabym problemu z Karoliny pytaniami (może dlatego że ją bliżej znam :) ), ale gdybym uznała że któreś choć w najmniejszym stopniu przekraczało moje granice, to bym na nie nie odpowiadała - to jest zdrowa asertywność, a przecież nam wszystkim chodzi o to by czuć się tu komfortowo :)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

30 lis 2011, 17:43

nie no, przyznajcie, że pytanie np. o to czy dziecko jest planowane jest dość osobiste nawet na forum :-D Ale może ja patrzę z innej perspektywy (gdyż ponieważ ;) mi to pytanie nosem, uszami i porami skóry wychodziło przy trzeciej ciąży, bo zadawał mi je każdy, nawet obce babsko na ulicy bezcemonialnie "co? wpadka?" :ico_haha_01:
Teraz będę odpowiadać "nie! niespodzianka" :ico_noniewiem: Pytań takich nie uniknę, ale też nie mam nic do ukrycia.
Pytanie o karmienie juz takiego wrażenia na mnie nie robi.


Samanta, weź przestań z tym guru. :ico_wstydzioch: Jestem ostatnio porażką macierzyństwa, bo mam zwyczajnie gorszy czas (ale dzieci nic temu nie są winne, więc to żadna wymówka). Chęci to może ja mam, ale czasami bywa kiepsko z ich realizacją.
Może też dlatego, że biorę na siebie za wiele.

Dzisiaj wybralismy się do Morden Hall Park na spacer (doszliśmy tam w godzinę!), a tam zwierzaki na farmie (kury, indory, kaczki, gęsi, mega-świnie, owce, krowy włochate :ico_haha_01: i koniki- chłopaki zaliczyli przejażdżkę). Potem przekąsiliśmy prowiancik... móglby mikołaj mi przynieść termosy na gorącą czekoladę dla nich i kawę dla mnie- bo zima idzie, a my w domu nie usiedzimy. Tzn ja to bym pod kocykiem pokimała, ale ONI- nie ma szans :ico_haha_01: A takiej rozgrzewki nam dzisiaj brakowało.
I jak wyszłam z domu o 10, tak wróciliśmy po 14.
Miałam jeszcze ambicję wpaść do mięsnego w drodze powrotnej, i do Lidla po mleko i takie tam, ale nie dałam rady... więc na obiad dzisiaj- pizza z mrożonki (plus wczorajsza zupa). Trzeba sobie jakoś radzić.

Samanta, opis Twojego drugiego porodu jest niczym opis Damiankowego. Też wspominam go bosko :ico_brawa_01: Taki poród zachęca do kolejnego, a przynajmniej nie hamuje :D
A tym razem planuję poród w domu we własnym salonie vel "livingu" :ico_brawa_01:
A ja jeszcze mam pytanko do Ciebie. Znasz może jakies ćwiczenia dla kobiet w ciąży, takie, żeby plecy były mocniejsze, no i ciało w lepszej kondycji do porodu?? :ico_sorki: Na pewno coś podpowiesz :)

wisnia, u mnie też ruchy tak sobie. Czułam już szuranie, delikatne puk puk wieczorem (ale małe jest bardzo energiczne, BARDZO- wynika tak z USG i KTG).
Masz czas poczuć te ruchy jeszcze!

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości