monikaA88
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 992
Rejestracja: 17 wrz 2012, 13:48

Re: wiosna-lato 2013

12 maja 2013, 20:03

Monika super, ze Patryczek tak pieknie spi. Tylko pozazdroscic ;) moj Oli bardzo dlugo budzil sie co 3 godziny. Mozesz sie regenerowac. Wogole mam wrazenie, ze bardzo szybko wracasz co formy. Jak Ty to robisz?
hehe nie wiem jak ja to robie poprostu nie mysle juz ze rodzilam i jakos zyje z dnia na dzien organizm sam sie regeneruje :ico_oczko: ja poprostu tez nie umie usiedziec dlugo na pupie musze cos robic bo bym zwariowala :-P przy dziecku tez nie ma za bardzo czasu na odpoczynek wiec trzeba szybko wrocic do formy :ico_oczko:

Ja sie dzis wazylam u tesciow na wadze i waga pokazala 55 kg :-) wychodzi na to ze po porodzie zgubilam 13 kg. myslalam ze wiecej mi tych kg zostanie ale jednak cos czuje ze predzej czy pozniej wroce do wagi sprzed ciazy czego nie chcialam.

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

Re: wiosna-lato 2013

12 maja 2013, 20:17

no hej hej w końcu jestem :-)

Cały dzień wczoraj miałam zalatany,pojechalismy siostry męża,potem wyciągnełam męża na placki ziemniaczane,po tym pojechałam z nim jeszcze na małą fuche,a jak juz wróciliśmy do domku to robiliśmy placki ziemniaczane bo mężowi zrobiłam na nie ochotę,a wieczorkiem mielismy gości :-) A dziś z rana bylismy już na obiadku u teściów,potem castorame zaliczyliśmy a teraz wróciliśmy od mojego brata bo bylismy na "kawce" A jutro z rana ide do tego szpitala po raz 3-ci i pewnie znowu mnie zbadają może i zrobią KTG i dadzą termin CC... Dziś jak rozmawaiałm z dziewczyną mojego brata to ona nie jest jak dla mnie mądra :ico_noniewiem: Ja obsikana ze strachu,że mam mieć CC a ona,że jak sie po zabiegu rusze to mnie sparaliżuje i będę jeżdziła na wózku :ico_sorki: no i mnie ładnie nastraszyła i teraz już mam stresa,jak nigdy :ico_placzek:

Jenny kochanie mam nadzieje,że wszystko pójdzie dobrze będę jutro z Tobą myślami :ico_sorki:
super, ze Patryczek tak pieknie spi. Tylko pozazdroscic ;)
Noo naprawde do pozazdroszczenia :-)
ja posegregowałam w końcu ciuszki po Bobim dla Tomka. Zostawiłam te 0-3 do rozm 68.
tos się narobiła troszke :ico_sorki: Ale i tak prędzej czy później musiałabyś to zrobić więc masz juz z głowy :-)


No i stawiam za skończony 39tc :ico_tort: Milenka już w pełni donoszona :ico_brawa_01:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: wiosna-lato 2013

12 maja 2013, 21:02

Ja obsikana ze strachu,że mam mieć CC a ona,że jak sie po zabiegu rusze to mnie sparaliżuje i będę jeżdziła na wózku :ico_sorki: no i mnie ładnie nastraszyła i teraz już mam stresa,jak nigdy :ico_placzek:
Misia podoba ci się moje zdjęcie w podpisie? :-D
I właśnie dzięki cc mam córunie. :ico_oczko:

wiadomo że strach jest, ale moim zdaniem tak samo jest przy porodzie naturalnym. Nie wiadomo jak się może potoczyć i jak zakończyć. Nikt nigdy nie da nam kobietą pewności że poród naturalny nie niesie za sobą ryzyka. Owszem cc jest operacją ale naprawdę nie jest źle. Wydaje mi się że jeżeli z góry założysz że po cc źle się będziesz czuła, że cię będzie bolało na pewnie tak będzie. Więc myśl pozytywnie. Pierwsze godziny po zabiegu na pewno będą ciężkie, ale z każdą godziną będzie coraz lepiej. Przez pierwsze 3 godziny - tak było u mnie- trzeba faktycznie leżeć plackiem, ale da się wytrzymać. W razie czego dostaniesz leki przeciw bólowe. Ja nie brałam. Później też jest ciężko pierwszy raz wstać, może ci się w głowie kręcić, ale od tego też się nie umiera :ico_oczko: Wstawanie z łóżka też nie będzie łatwe, musisz opracować własną metodę. Ja delikatnie przekręcałam się na bok i dopiero podnosiłam. Inne dziewczyny przywiązały sobie sznurki od szlafroka do ramy łóżka w nogach i się podciągały :-D śmiechu było co nie miara jak któraś z nas chciała kichnąć, albo zakasłać ... a śmiać też nie polecam.... :-D :-D :-D

Więc głowa do góry... może zabrzmi to "wrednie" z mojej strony :ico_oczko: ale nie rób męczennicy z siebie :ico_oczko:

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

Re: wiosna-lato 2013

12 maja 2013, 21:24

Dodam jeszcze od siebie, że przy porodzie naturalnym miałam pęknięcie krocza III stopnia i też musiałam wstać z łóżka jak dziewczyny po CC i tak samo jak im zawracało mi się strasznie w głowie jak nie bardziej bo miałam porządną anemię bo straciłam dużo krwi.
Misiu, dasz radę ! Nie słuchaj nakręcających Cię niepotrzebnie ludzi ! Swoją drogą kto ma rozum ciężarnej na ostatnich nogach takie rzeczy opowiadać. Zaciskam za Ciebie kciuki i dodaję otuchy ! Zobacz ile wytrwałaś do tej pory, także poród to będzie pikuś. Pikuś który dzieli Was by zobaczyć Milenkę i płakać ze szczęścia :-)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 08:14

zaciskam kciuki za dzisiejsze info.... od Jenny i Misi.
A jak reszta?

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 08:48

Witam, już wróciliśmy!

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 08:57

witam.
Ja obkopana przez Tomka. Po prawej stronie u góry mnie skopał :( Bolało jak cholera.

misia, pięknie się patrzy na te skonczone 39tc! Teraz leci juz 40!!!! Kto by pomyślał, że tyle wytrzymacie ;-) Brawa wielkie. Trzymam strasznie mocno kciuki za dzisiejszą wizytę w szpitalu. Mam nadzieję, że już ci powiedzą, że do pt będziesz miec Milenkę przy sobie!!!
Jenny, skarbie za ciebie też ściskam kciuki!!! Dasz radę!!!!!!!! Odezwij się zaś jak będziesz mogła, bo nie chcę cię molestowac smsami!!!
Monika, super, że Patryś jest takim śpioszkiem. :ico_oczko:

U nas od rana znów pochmurno, 10st na termometrze :ico_noniewiem:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 10:11

U nas wyjazd udany, szkoda, że tylko trzy dni :-)
Teraz wstawiłam rosołek, przygotowałam na drugie danie i wstawiłam pranie.
Zrobiłam kawę. I jestem.

MISIA, mam nadzieję, że już czym prędzej przywitasz Milenkę. Czekamy na wieści ze szpitala.
JENNY jak tam. Trzymam kciuki za Was. Szew pomoże. Jesteś dalej w szpitalu?

donatka26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5118
Rejestracja: 27 cze 2008, 19:55

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 11:06

witam :)

u nas pochmurno i chłodno,

tibby mój mały też się strasznie rozpycha, że aż boli, do tego moje jelita i żołądek bolą, muszę uważać co jem, bo też zgagę mam potworną :ico_zly:
jenny trzymam kciuki!!!
misia czekamy na relację z wizyty w szpitalu
Małgorzatka super, że wyjazd się udał :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

Re: wiosna-lato 2013

13 maja 2013, 11:07

U mnie na szczęście zgaga uciekła dawno temu. Nie tęsknię w ogóle za nią!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość