Mam ochotę na pizzę, wybijcie mi to z głowy 
O tej porze 
wlasnie tam dzwonilam i powiedzieli ze dzisiaj zaplaca..noo brak slow
Eve twoje posty normalnie mobilizują mnie do zrobienia czegoś w kierunku nauki językaa teraz to dokladnie czytam i okazuje sie ze musze im odeslac podpisana umowe i potwierdzenie znizek
niby coś tam umie ale gdyby przyszło mi coś powiedziec to chyba z godzine musiałabym myśleć jak to ując w słowa 
A ty to widze śmigasz engliszem jak sie patrzy Ja też od jakiegoś czasu kładę sie dopiero koło 23.00 czasem później. A jeśli chodzi o wstawanie to ostatnio wspominaliśmy z mężem czasy przedOlkowe i sobotnie spanie do 10.00A ja ostatnio jakoś późno chodzę spać i wstaję w sumie przed 7. No i uświadomiłam sobie,że już ponad 9 miesięcy nie było mi dane spać do 9.
I żebyscie czsem nie myslały ze teraz narzekamy, oczywiscie zdarza się pomarzyć o dłuższym spaniu ale te nasze brzdące dają tyle radości że to lepsze niż spanie 
a brzuch z dnia na dzien większy i nie pomaga tłumaczenie że sobie szkodzi, on ma na to jedną odpowiedź: filtruje nerki 
chyba przestane się do niego odzywać ) 
no nie przesadzaj, powiem tak z powiedzeniem nie mam problemu gorzej zeby ich zrozumiec bo oni tu zapieprzaja swoja gwara i ciezko mi niekiedy,czasem sie domysle a czasem po prostu cos tam zrozumie a reszte pokojarze i jakos daje rade, no ale najwiekszy problem w rozmowach przez tel. no musze w koncu sie w tym polapac ale dzisiaj nawet nie bylo najgorzej jak dzwonilamA ty to widze śmigasz engliszem jak sie patrzy
reszte zjadla mamusia hehe 
w nocy co pół godzinki,godzina pobudka i w dzień tez za wiele nie pospał.Mam nadzieję że mu szybko minie. A ty masz super bluzeczkę na tym ostatnim przy wózku 
albo więcej soczków jabłkowych albo nektaru z brzoskwini albo śliwki z hippa,powinno pomóc. potem możesz ją spalić razem z mężulem,hehe u nas jest tak nie tylkko przy sniadaniu ale przy obiedzie też, i czasem aż nerwy mnie biorąno i moj syn codziennie musi zjesc chleba z maslem bo normalnie jak ja jem sniadanie to on nie moze tylko patrzec on tez musi jesc
bo wracam z pracy głodna, szybko pichce jakis obiad, siadamy do stołu i zamiast jesc , musze karmić mojego głodomorka Oczywiscie nie wszystko dostaje ale np ziemniaczka z buraczkami itp obejrzałamEve wrzucaj szybko te fotki może jescze nie zasnę i zdąże obejrzeć
szybka jesteś Widać że Szymuś stabilnie juz stoi Olo jescze nie kapuje że przy staniu trzeba się trzymać bo on niby stoi a nagle się puszcza i leci a potem zdziwko czemu nikt go nie złapał eska foty z nocnikiem rozbrajajace..hihi najlepsze to na golaska
Dzięki , dziekiEska a Oluś tak słodko wyszedł na tym pierwszym zdjęciu A ty masz super bluzeczkę na tym ostatnim przy wózku
Ale dziś będzie! Wpada do nas szwagrostwo i będzie w ramach obiadku, a co pójdę na łatwiznę! Zuzia obudziła się o 6.45, wstała sobie, a ja bez słowa podeszłam i dałam jej smoczka, położyłam ją. A ona zasnęła jakby był środek nocy i śpi dalej. Tyle, że mnie się odniechciało I już sobie włoski umyłam (i umywalkę ).Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
