Poweim tak z mojego kuzyna to kawał.... nie bede sie wyrażać. Zrobił dwójke dzieci i nic go nie obchodzi. Strasznie zal mi jego zony, ale cóż... ehhh
Moni, fajnie, że nie jesteś stronnicza tylko dlatego, że kuzyn jest Twoją rodziną. To ważne. Pomagaj kobiecie jeśli na to zasługuje
))
Ja dzisiaj byłam z Oscarem na rutynowej kontroli. Wszystko fajnie. Ułożył klocuszki tak jak trzeba, pomalował kredkami, wykazał się sprytem kiedy pani poprosiła go żeby ponaciskał odpowiednio guziczki w zabawce. Troszkę martwi mnie jego waga i wzrost. Oscarek mierzy 83cm i waży 11kg. Pielęgniarka powiedziała, że wszystko okej, że mieści się w normie i że po prostu jego waga urodzeniowa była niska i dlatego jest drobny. Ja mimo wszystko lekko panikuję jeśli chodzi o wzrost. Na placu zabaw nie odbiega jakoś znacznie od innych dzieci, ale ja jako mama chciałabym żeby był "chłop jak dąb"
No cóż najważniejsze, że się zdrowo rozwija i jest inteligentny a może w szkole podgoni ze wzrostem. W końcu mój mąż to dwumetrowiec a Oscar się wdał w niego.