geheimnis - super wiadomości, dobrze że jest poprawa

a co do cytologii nie pamiętam...może zadzwoń i zapytaj?
u mnie też ok, u ginka wizyta przebiegła b dobrze, powiedziała że ładnie wszystko rośnie i żebym nie martwiła sie chorobami bo co pisane to będzie.
u pediatry też niezłe wieści, tzn to jednak mononukleoza ale o bardzo łagodnym przebiegu, lekarka była zdziwiona że Ola jest w takiej formie, że nie gorączkuje, pozwoliła nam wychodzić normalnie na dworek, diete trzymać tylko do końca tygodnia.
rozmawiałam też z obiema lekarkami czy posyłać Olę do przedszkola, obie jednogłośnie radziły że tak - oby sie tylko dostała...
zakupy udane, fotel kręcony zakupiony i jeszcze pare drobiazgów jak zwykle wpadło
właśnie wtrąbiłam 2 kawałki ciasta czekoladowego z ikei (tych ich torcików almody, znacie pewnie)
