Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
mąż pow ze szczura nie chce
Burek rodziców też jest przeokropnie cierpliwy dla Julki. Ona go nosi, tarmosi, buja w wózku a on nic. Do tego jak jesteśmy na dworku to łazi za nią krok w krok - mówimy że musi być masochistą skoro tak kocha swojego oprawcę i poddaje się jego zabiegommoje dachowce nie mialy nigdy cierpliwosci do dzieci
no to nie jest zwykla siersc, takie krótsze geste furto, a co do linienia to sie okaze pewnie na wiosne bo teraz nie powinien jeszcze przed zima bo małya jak u twojego koteczka z "sierścią" bo ponoć one się tak nie lenią z uwagi na to że mają futerko a nie sierść ?
u nas to samo ale on chodzi za Klara bo ona sie bawi a on siedzi i sie przygladamówimy że musi być masochistą skoro tak kocha swojego oprawcę i poddaje się jego zabiegom
jak ja cos robie sprzatam, gotuje tez lazi i sie patrzy a ta go tak tarmosi 
ja nie moge patrzec, juz jej tlumacze kota zabieram, to niby wie ale chce ponosic, dzisiaj sama go z szafy wyciagala - a widzisz,a my jak go bralismy,to wlasnie czarnuszka chcielismy,kobitka,ktora posredniczyla w znalezieniu im domu,mowila,ze czarnego nikt nie chcial jacys przesadni chybaiw_rybka, fajny kocurek, większość moich kotków była czarna, lubowałam się swego czasu w takich
mały będzie miał 6 m-cy,tak wstępnie ustalałam z wetką ,kocurki kastruje się najlepiej pomiędzy 6 a 8 miesiącem ,unika się wtedy nawyku sikania gdzie popadnie ,podobno mocz kocura strasznie cuchnie a bardzo nie chciałabym aby zasmrodził mi mieszkanie ,mówiła że owszem kastruje sie tez starsze kocurki ale są takie też gdzie nawet po kastracji nie zanika u nich nawyk sikania gdzie bądźmal w jakim wieku bedzie kot jak bedziesz go kastrowac??
u nas jest tak samo ,za każdym razem podchodzą do drzwi gdy słyszą dźwięk domofonu,siadają i czekają aż ktoś wejdzieBardzo cierpliwy do dzieci,na ulicy wita sie z nami jak pies - wystarczy autem podjechac,jak jest w domu,to przybiega do drzwi,jak wchodze
trzeba koniecznie z nimi się przywitać i je pogłaskać ,ale mnie dodatkowo zaprowadzają do kuchni bo myślą że zaraz dam im coś do jedzenia 
Lutek jest jak dziecko uwielbia być brany na ręce a Gwiazducha idzie na "opa" do Zuzki cieszą się powodzeniem u kociaków ,już nie wspomną że siedzą przy nas gdy się posiłkujemy no a mi w przychodni powiedzieli ze mojego najlepiej 8-9 m-c no chyba ze zacznie wczesniej posikiwac, bo podobno zbyt szybka kastaracja deformuje sie kotu cialo bo usuwa sie jakis hormon i wtedy te koty rosna dziwnie, nie wiem ona mowila akurat o tej mojej rasiemały będzie miał 6 m-cy,tak wstępnie ustalałam z wetką ,kocurki kastruje się najlepiej pomiędzy 6 a 8
bo ja chcialam wczesniej to mi odradzila czekam niecierpliwie Wygląda jakby się uśmiechał do zdjęcia