ale jestem zesrana z tym mieszkaniem... tyle razy przejechałam się na obcych ludziach, boje się że może być tak samo teraz. Oby nie, bo wydawał się włąściciel porządny i zarazem taki ludzki.
[ Dodano: 2010-10-13, 13:34 ]
Miluśka, hahaha :) Miałam to samo! Dopiero na dopplerze prywatnie dowiedzieliśmy się że dziewojka bo pipkę nam pokazał, A nie rozpoznał i z niego laliśmy (byliśmy u tego samego co wcześniej chodziliśmy, takie typowo koleżenskie stosunki mamy). "Na czarno" zrobił też USG 3D, tam też zapewnił nas że dziewojka :)
Adam głośno westchnął, a teraz się cieszy jak gwizdek. Co to będzie jak się urodzi? Tzn się nie urodzi, tylko urodze ja własnymi (mam nadzieje) siłami. Ale mi się śmiac chce jak se przypomne to ostatnie badanie...
[ Dodano: 2010-10-13, 13:36 ]
ja widzę jak otwiera Oliwka oko i mruga, a Adam do mnie "z czego lejesz, toć nic tu nie widać!" poirytowany tatuńcio
[ Dodano: 2010-10-13, 14:23 ]
wszyscy wybyli to ja też, papa