chyba teraz ja musze sobie ponarzekac ........nie moge przestac myslec o tej scianie
, znowu boli mnie biodro
, własnie złapał mnie skórcz w łydce
, kuzyn miał przyjechac i sie spoznia.......jejku jak ja nie lubie ludzi niepunktualnych
.......o córcia mnie kopła -czyli jest jakis pozytyw