Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witaminy zawsze lekarz przepisuje bo to roznie daja .na pewno wit d i to trzeba maluchowi dawac.ja poza tym daje cebion multi bo tak mi lek kazala. a masc Emla mozna tez u doroslych stosowac!!szkoda ze ja o tym nie wiedzialam -nienawidze igiel!!!

ja jak bym się nie wstydziła to bym się chyba popłakała przy kuciu każde badanie krwi (co 3 tygodnie) to dla mnie stres jak nie wiem ale z drugiej strony to tylko chwilka wiec żadnej maści nie bedę kupować

no ja dla siebie tez bym kasy nie wydala i nie kupila ale maluch to co innego...3 uklucia to duzo jak na tak malego czlowieka!

Ja to chyba zamówie u mojej mamy Tę maść.
DZiewczyny to tak często was kują, ja dopiero miałam dawa razy robione, oczywiście biorą ci 5 buteleczek, ale ja moge sobie leżeć i ona mi pobiera.
I tak przeżywam pobieranie krwi.

Mnie kłują co miesiąc, przed każdą wizytą u gina...Ale lepiej niech kłują, przynajmniej się wie, co się ma we krwi...a raczej, czego się nie ma...Mnie to jakoś nie rusza. Zawsze byłam odporna na igły, może dlatego, że w dzieciństwie miałam dupsko jak sito od zastrzyków? Jak chodziłam do zerówki, to szłam sama 2kilometry do ośrodka zdrowia pobrać krew, a potem następn 2km do szkoły i wszyscy się dziwili...No i teraz jak patrzę na dzieciaki, które robią sceny z powodu jednego zastrzyku to mi się to w głowie nie mieści...

wiem co masz na myśli , ja mam taką pasierbice, czasem nie wytrzymuje jej mjałczenia i jej dowalam takim tekstem, potem musze jej to wytlumaczyc dlaczego tak wylecialam bo to nie ladnie tak jej dowalać, ja bym tego nie chciała od mojej macochy.
Ale ja mam co wizyte srawdzany posiom kwasowosci moczu i tyle.

ja nie lubie patrzec na to, ale moga mnie kluc. w dziecinstwie bylam dziwna! bo jak nie chcialam brac zadnych lekarstw (nawet antybiotyku bananowego) to rodzice mnie przekupywali roznymi prezentami, nawet raz babcie z inowrclowia do gdanska sciągneli zebym tylko wziela e lekrasta, a ja nic! wolalam chodzic na zastrzyki

a jak ponad dwa lata temu mialam noge w gipsie to obienie sobie zastrzykow przeciwzakrzepowych to nie byl problem :P

ale moje zyly sie boja za mnie zasze sa strasznie widoczne, a jak przychodzi moment pobrania krwi co sie cwanaki wszytkie chowaja

Ja wam powiem ze nigdy nie byłam w szpitalu ani na zadnym zabiego no i teraz bedzie pierwszy raz troche sie boje ale przezyje nie mam wyjscia tym bardziej ze mój P bedzie ze mna

mój lekarz wczoraj powiedział ze mogę kupować niebieskie ciuszki bo on gwarantuje na wszystko ze będzie chłopak i tak wolę neutralne kolorki

Kasiu no to gratuluje synka