Re: Marcowo-kwietniowe maluszki 2011
: 25 paź 2012, 12:44
tabogucka hehe radzę sobie dobrze grzeczne są dziewczyny na razie :) mam czas na wszystko moge spokojnie wszystko zrobic oby tak było dalej he he :)
ja to Mai nic nie obcinam włosków niech jej rosna grzywke podpinam albo związuje gumką:)
O moja Maja pewnie nie wiele mniej waży musze ja sama zważyc heh :) w nocy mi je kaszke jeszcze a Wasze dzieciaczki w nocy jedzą?
Ja mam wesele w sobote siostry D. takze sie wybawie bo babcia zostaje z dziewczynkami :) hi nalezy mi sie po tych stresie i problemach :)
Aniaaa o to nawet sniadania Ci nie chce jesc ja to Mai zawsze daje płatki chociaz czasem zmieniam zeby jej sie nie przejadło:)
nie mam problemu z jedzeniem z nią :)))
Wiesz na razie z malutka nie bardzo moge wychodzic bo ona po tym zapaleniu pluc i kicha mi troszke wiec sie boje...
ja to Mai nic nie obcinam włosków niech jej rosna grzywke podpinam albo związuje gumką:)
O moja Maja pewnie nie wiele mniej waży musze ja sama zważyc heh :) w nocy mi je kaszke jeszcze a Wasze dzieciaczki w nocy jedzą?
Ja mam wesele w sobote siostry D. takze sie wybawie bo babcia zostaje z dziewczynkami :) hi nalezy mi sie po tych stresie i problemach :)
Aniaaa o to nawet sniadania Ci nie chce jesc ja to Mai zawsze daje płatki chociaz czasem zmieniam zeby jej sie nie przejadło:)
nie mam problemu z jedzeniem z nią :)))
Wiesz na razie z malutka nie bardzo moge wychodzic bo ona po tym zapaleniu pluc i kicha mi troszke wiec sie boje...