Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 mar 2012, 19:13

Mariola, dziękuję. Na pewno Ełku będziesz miała bliżej niż z Sandomierza ale też pewnie ze 300km do samej Zatoki, a do morza to pewnie jeszcze ze 100.
Koroneczka,Obrazek dla Maksia. Namiary jakie mam wyślę na pw-od Patrycji dostałam do Chłapowa, ja mam na Rowy.
Matuś dopiero za dwie ręce to prawie biega, a sam chodzi trzymając się jedną ręką-ale wszystko powoli w jego tempie. Choć fakt ja już bym chciała by sam chodził bo byłoby mi czasem łatwiej.

Zmykam kąpać młodego.

[ Dodano: 28-03-2012, 19:49 ]
Patrycja, o serwis plażowy to najlepiej zapytać jak się rezerwuje albo mailem. Z tym obleganiem plaży to różnie bywa. Jak byliśmy w Chłapowie na początku lipca to szpilkę było trudno wcisnąć na plaży, a nie mówiąc już o człowieku. Później byliśmy w drugiej połowie sierpnia i pustki mimo iż pogoda była super.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

28 mar 2012, 21:07

cześć :-)

uffff, doczytałam Was, ale niewiele pamiętam :ico_oczko:

Te buciki, które Murchinson wkleiła widziałam kiedyś w DDTVN, my mamy teraz trampki z pumy, ale są jeszcze za duże i na pewno za ciężkie na pierwsze kroki, dlatego będziemy musieli coś kupić. Krzysiu też ma bardzo wysokie podbicie.

Murchinson sto lat :ico_buziaczki_big: tak, Krzysiu też jest odwrotniak :ico_haha_01: raczkuje na wstecznym, na początku wściekał się i płakał jak chciał iść w przód a szedł w tył, ale teraz już nauczył się radzić sobie i po prostu robi kółko na wstecznym i dojdzie do tego co chciał :ico_haha_01:
Koroneczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Maksia za pierwsze samodzielne kroczki :-D
Ania współczuję sytuacji z bratem :ico_sorki: może niech napisze jakieś podanie, że dziewczyna w ciąży, to odroczą mu wykonanie kary albo zamienią :ico_noniewiem:
Emilia śliczne butki :-D

Dziewczyny :ico_brawa_01: za postępy, ząbki i kolejne miesiące. Zdjęcia wszystkie super, dzieciaczki urosły i zmieniły się :ico_brawa_01: to i ja się pochwalę-zdjęcia z naszego ostatniego wyjazdu do Gołuchowa

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

28 mar 2012, 21:30

Murchinson, pisze na stroni ze koc i parawan, ale ile z takim poltora rocznym dzieckiem bedzie sie na plazy wylegiwac, raczej trzeba bedzie za nim po niej biegac

markotka, jaki Krzys juz duzy i okraglutki, zdjecia super wiec i wycieczka pewnie byla udana

My tez dzis pospacerowalismy prawie 3 godziny al wiatr niesamowity byl az mnie glowa boli. Jutro na 15 do lekarki z ta plamista wysypka. Myslalam juz ze moz to szkarlatyna ale zadnego wicej objawu tej choroby nie ma. Niech go zobaczy, dawno nas w sumie tam nie bylo

A do nas przyszla paczka, a nawet dwi bo chyba si pomylili z nestle. W srodku ksiazeczka o zmianach zywiniowych, probka mleka i balonik z napisem "to juz roczek" mamy wszystko podwojnie i Filipa radosc tez podwojna, nadmuchalismy balony i nakrilismy chyba z 20 min filmu co on z nim wyczynia :ico_haha_01:

Ide spac bo zapalek zaraz bede potrzebowac, dobrej nocki :ico_papa:

[ Dodano: 28-03-2012, 21:32 ]
oj wkurza mni ta klawiatura, w weekend kupie nowa obiecuje bo nie chce mi sie juz tych literowek poprawiac

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

28 mar 2012, 21:53

ale ile z takim poltora rocznym dzieckiem bedzie sie na plazy wylegiwac, raczej trzeba bedzie za nim po niej biegac
To masz na 100% zagwarantowane :ico_haha_01: Pamiętam jak mój siostrzeniec (wtedy 18 m-cy) pierwszego dnia się bała ale już na drugi to prawie biegiem do wody ale szło mu wolniej po piasku niż normalnie to na czworaka i jak sprytnie omijał ludzi, a my nie mogliśmy za nim nadążyć.

Markotka, Krzyś też sporo już urósł. My też chcemy pojechać do tego zamku ale jak trochę cieplej się zrobi.

Patrycja, daj znać co powie lekarz i nie wymyślaj sama chorób, wypluj te słowa-niby skąd szkarlatyna, w ciągu ostatnich 4 dni przed wysypką widzieliście się z kimś chorym? (Filip też jest w klubie dziwnych przypadków medycznych ale to prawie niemożliwe by miał szkarlatynę tylko przy wysypce).

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

29 mar 2012, 08:55

czeac

Aniu przykro mi z powodu brata

Markotka, fajne zdjecia, Krzys to kawal chlopa juz :ico_oczko: ile wazy?
tez planujemy sie wybrac do Goluchowa, no i jeszcze Krasiejów z Dinozaurami - mlody nie odpusci

Mariola sliczny Igorek

no i Koroneczka ogromne brawa dla Maksia :ico_brawa_01:

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Murchinson, czy ja moge prosic o namiary domkow nad morzem?

u nas dzis mocno wieje :ico_olaboga:

mnie od wczoraj boli zoladek i mam zawroty glowy, pewnie od antybiotyku :ico_noniewiem:

milego dnia

[ Dodano: 29-03-2012, 09:00 ]
napiszcie dziewczynki kochane jakie macie pomysly na prezenty dla dzieci od zajaca - na swieta, moze mi cos podsuniecie :ico_oczko: znaczy mlody dostanie wiekszy rower, ale co dla Tosi?? :ico_olaboga:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2012, 09:17

Hej,
u nas też wieje że głowy urywa ale zdarzają się przerwy bez wiatru.
My dziś wszyscy mieliśmy pobudkę o 5 przez tego normalnego inaczej. Nie pytajcie mnie co on robi bo nie wiem ale rumor był taki, że zmarłego by obudziło. Słyszałam teraz jak sąsiadka z 2.piętra go opierniczała za to.
tez planujemy sie wybrac do Goluchowa, no i jeszcze Krasiejów z Dinozaurami - mlody nie odpusci
To może razem się umówimy w któryś weekend? Daj znać jak będziecie się wybierać. My to jeszcze chcemy do zoo-safari i jesienią do Rogowa.
Namiary wysyłam na pw. Co do prezentu na zająca u mnie nigdy tej tradycji nie było więc specjalnie nie obchodzimy (tzn moja mama wymyśla coś dokąd jest siostrzeniec). Ma tę kulę do raczkowania? Bo jak nie to może taka kula albo zwierzątko. Pomyśle jeszcze co może być innego, tylko chcesz coś na teraz do zabawy czy na potem jak będzie starsza? Pewnie sporo ma tez po Marcelu. No i co lubi Tosia?
Mi wczoraj kręciło się w głowie tak że nawet myślałam czy nie zadzwonić po D jakby nie przeszło.

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

29 mar 2012, 09:51

Murchinson, nie wymyslam, ta wysypka przypomina mi taka szkarlatynowa ale mowie zadnych wiecej objawow nie ma. Nie mam pojecia czy sie widzielismy ale poniewaz co tydzien jestesmy w przychodni a tam nie ma zadnej izolatki to mijalismy dzieci z roznymi wysypkami.

emilia7895, u nas na zajaczka to sie tylko jakies slodycze chowalo, nie bylo wiekszj tradycji z prezentami a raczej tylko taki symbol

My sie obudzilismy o 9.10 :ico_szoking: nie pamietam kidedy ostatnio tak pospalismy. Co prawda o 6 Filip jadl bo R wynosil smieci i postawil nam worek pod drzwiami i zbieral jeszcze to co bylo do wyrzucenia a lezalo w pokoju i tak szural ze nas pobudzil ale zaraz po butli mlody usnal i jak sie znow zobaczylismy to myslalam ze ktos zegar przestawil. Ciekawe o ktorej teraz spac pojdzie.
A teraz oglada zgaduj z jessem wiec mam jakies 10 min jeszcze :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

29 mar 2012, 10:01

[Co prawda o 6 Filip jadl bo R wynosil smieci i postawil nam worek pod drzwiami i zbieral jeszcze to co bylo do wyrzucenia a lezalo w pokoju i tak szural ze nas pobudzil
Skąd ja to znam, hmmm :ico_noniewiem: -słoń w składzie chińskiej porcelany.
Matuś śpi od 9.

Emilia, a może muzyczny pociąg FP ze zwierzątkami (duża żyrafa, słoń, małpka)?

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

29 mar 2012, 10:11

Murchinson, ale macie z tym sasiadem :ico_noniewiem: u nas ostatnio sasiad nizej remontowal z jakies 2 tygodnie i bardzo dokuczalo, na dluzsza mete nie do wytrzymania, chociaz nie bylo jakichs wiekszych halasow, szczerze wspolczuje
To może razem się umówimy w któryś weekend? Daj znać jak będziecie się wybierać. My to jeszcze chcemy do zoo-safari i jesienią do Rogowa.
jasne, super by bylo, jak tylko zrobi sie troszke cieplej to mozemy jechac
w kwietniu by Wam pasowalo?
a to zoo-safari to gdzie?
do Rogowa tez bym chetnie podjechala :ico_oczko:
Namiary wysyłam na pw
nie mam jeszcze :ico_oczko:
Ma tę kulę do raczkowania? Bo jak nie to może taka kula albo zwierzątko. Pomyśle jeszcze co może być innego, tylko chcesz coś na teraz do zabawy czy na potem jak będzie starsza? Pewnie sporo ma tez po Marcelu. No i co lubi Tosia?
tak, ma ta kule i srednio nia zainetresowana
i raczej na teraz bym chciala
wlasnie mamy sporo po Marcelu
ja myslalam moze o jakiejs fajnej lelce szmaciance, bo nie mamy zadnej :ico_oczko: albo taka plastikowa hustawke konika chyba z little tikes
widzialas tem muzyczny pociag? ja kiedys mialam na sprzedaz (sprzedawalam uzywane zabawki z Francji) ale na mlodym nie zrobil wrazenia, chociaz Tosi moze i by sie spodobal, bo tam jest zyrafa :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

29 mar 2012, 10:14

Cześć!

U nas też mocno wieje :ico_olaboga: Makiso mocno zmęc :ico_olaboga: zony, ale spać iść nie chce więc łazi ze swoją poduszką :-)
Ćwiczy chodzenie zawzięcie, ale muszę go łapać, bo jak już troszkę kroczków zrobi to leci na twarz :ico_sorki:

W Gołuchowie bardzo fajnie jest, często tam jeździmy, jak się zrobi cieplej to pewnie też pojedziemy pospacerować :-) Jak będziecie jechać dajcie znać, ja mam blisko to też się wybiorę :-)

Markotka, z Krzysia kawał chłopa :ico_brawa_01: już taki wielki i coraz bardziej podobny do taty :ico_oczko: A jak u męża w interesach?? Mam nadzieję, że wszystko jest na dobrej drodzę!

Murchinson, dzięki. A jak Mateuszek już chodzi trzymając się jedną rączką to ani się obejrzysz jak się puści i będzie biegał sam. Wystarczy chwila naprawdę.

Patrycja, trzymam kciuki za zdrówko Filipka :ico_sorki: daj znać co powiedział lekarz.

Emilia, hmm sama nie wiem co kupić Maksiowi na Żajączka. My jak byliśmy mali zawsze dostawaliśmy koszyk pełen słodyczy i pyszności. On jeszcze za mały na słodycze więc pewnie dostanie jakiś drobiazg. A Tosi?? Może trójkołowy rowerek z takim badylem z tyłu??

W sobotę mam na obiedzie brata K. Znacie jakiś fajny przepis na mięsko z piekarnika?? Ja nie mam pomysłu co upichcić :ico_sorki:

[ Dodano: 29-03-2012, 10:17 ]
Skąd ja to znam, hmmm :ico_noniewiem: -słoń w składzie chińskiej porcelany.
To mój za to cichutki jak myszka, nigdy nas nie zbudzi

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość