Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

22 wrz 2008, 16:54

Gosia strasznie mi przykro ... :ico_pocieszyciel: trzymaj się jakoś.... a tu dla Twojego Dziadzia [*][*]
Na weekendy jestem w domu.
Misia u mnie skaza tak wyglądała, ale nie wiem czy u Ciebie to jest skaza. Jak Dawidek reaguje na mleko modyfikowane? Jeśli nie dałaś mu sztucznego mleka to może być od jakiegoś składnika w zupie np selera. U Karolka sprawa była jasna, bo daliśmy mu Bebilon i tak się zaczęło. A wczesniej jadł tylko moje mleko. Wybierz się do pediatry i na spokojnie przemyśl co mu dałaś jeść ostatnio. Może coś nowego? Alergia może się np pojawić 48 h po podaniu posiłku z alergenem. Nie martw się jeśli to skaza. Ja też przeżywałam bardzo, ale musisz po prostu dawać mu jeść to co go nie uczula a na początek wyleczyć skórkę i będzie dobrze. Potem jak skóra będzie oki pamiętaj żeby ją dobrze natłuszczać. Ale wybierz się do lekarza...może jednak to nic poważnego. Acha i jeszcze u nas było tak, że uczulenie nasilało się wieczorem.
Muszę kończyć. pa!

Awatar użytkownika
misia85
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:52

22 wrz 2008, 17:37

Goonia pisze:Jak Dawidek reaguje na mleko modyfikowane?

Dalam mu kiedys, ale to bylo dawno, chyba jak mial 4 albo 5 miesiecy.
Gosiu, ale jak sie do tego zabrac?? Czy mam np. zrezygowac z obiadkow i podawac mu zamiast sloikow, np. tydzien ziemniaka, kolejny tydzien brokula, itd???
A Karolka tylko to mleko uczula, czy cos jeszcze???
Przepraszam ze Cie tak mecze, ale marwie sie okropnie, a maz caly czas stawia ze to jednak proszek :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-09-22, 17:44 ]
Gosiu wspolczuje, okropne jest stracic bliska osobe :ico_placzek: , trzymaj sie!!!

Asikk pisze:Mam pytanie ile wasze dzieciaczki śpią w dzień

Moj synek juz od dawna spi po 30min. w dzien, bardzo rzadko spi dluzej.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

22 wrz 2008, 20:02

Gosiu, bardzo mi przykro z powodu śmierci Twojego dziadka-trzymaj się [*]


My dzisiaj przeżyliśmy taki stres, że do tej pory mnie głowa boli, dobrze, że Kuba był w domu :ico_sorki: poszłam z Gabciochem do sklepu, jak wracaliśmy to standardowo zaczął się wiercić, rozłożyłam mu lekko oparcie i zasnął nim doszliśmy do domu, spał może z pół H jak się obudził to mi się jakoś przez ręce przelewał-nie sztywniał jak Go brałam z wózka...wzięłam Go do domu i Kuba chciał Go rozbierać i nagle taki płacz :ico_szoking: tak strasznie krzyczał, że myślałam, że się udusi, czasami przestawał na 10sek dosłownie i dalej, no tak okropnie wrzeszczał, że wychodziliśmy ze skóry próbując Go uspokoić, zaczęliśmy Go oglądać całego, czy nic mu nie jest, a On ciągle tak krzyczał strasznie :ico_olaboga: byłam przerażona, poza tym ciągle byl taki wiotki, tulilam Go, a On jak taka kukiełka i tak krzyczał okropnie, zaczęłam płakać i kazałam Kubie wezwać pogotowie, nie mógł się dodzwonić :ico_szoking: :ico_puknij: ale raz dwa przyjechała jego mama i pojechaliśmy do przychodni, weszliśmy bez kolejki, a babka przed nami wyraźnie nie zadowolona z nosem zadartym, a my tacy przerażeni z dzieckim krzyczącym (jak sobie teraz przypomnę jej wyraz twarzy to bym jej kopa w dupsko sprzedała :ico_zly: ignorantka cholerna) lekarka Go obejrzała, uszka, nosek, gardło, wszędzie czysto, brzuszek sprawdziła, powiedziała, żebyśmy mu dali czopka przeciwbólowego i mamy obserwować jak nie przejdzie to na korczaka do szpitala dziecięcego, bo powierzchownie nic mu nie jest i jak nie przejdzie to badania i obserwacja w szpitalu :ico_placzek: owinęłam Gabiego w kocyk i tuliłam do siebie, jeszcze w domu, w czapie i kubraczku i w tym kocyku Go tuliłam tak długo, aż się zaczął uśmiechać i sam się wykopał z kocyka...
Poszłam na dwór i zauważyłam, że się w wózku tak dziwnie kocyk zawinął w miejscy gdzie Gabriel miał kark-przez to, że się tak wiercił i pomyślałam, że może pospał na tej fałdzie i Go kark boli teraz, albo coś mu zdrętwiało i się wystraszył??? później zaobserwoaliśmy, że ruchy głową sprawiają mu ból, więc obstawiam bolący kark... Zasnął na szczęście spokojnie, ale do wieczora nie obyło się bez bólu i placzu-mam nadzieję, że do jutra się wszystko uspokoi :ico_sorki: tak się bałam, mówię Wam... kiedy tak płakał, jak to dobrze, że Kuba był... że nie byliśmy z Dzidziuśkiem sami :ico_sorki:
idę mu nianię włączyć...

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

22 wrz 2008, 20:15

U nas tez tylko takie krotkie drzemki, max. 1 h spi w dzien jednorazowo...

Justyna, no niezle Wam stracha napedzil, ale na szczescie wszytsko dobrze sie skonczylo, ja tez bym pewnie spanikowala, zawsze sobie mysle, jejku jakby cos sie stalo a ja bede sama w domu z Malym... :ico_olaboga: Ta babe w przychodni trzeba bylo kapnac 2 razy ode mnie tez :ico_oczko:

Dzieki dziewczyny za wsparcie! :ico_sorki: na Was zawsze mozna liczyc!!

Misia, moze najlepiej to idz do lekarza, on Ci powie napewno czy to skaza czy nie!!

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

22 wrz 2008, 21:01

Skasowało mi całego posta, którego pisałam z godzinę :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
To tak szybko teraz, zakupy się udały, kupiłąm folię i w H&M tenisówki dla Uli do ćwiczenia chodzenia po domu, mają gumową podeszwę, więc się nie będą ślizgać.
Co do proszku, to ciągle ppiorę w dzidziusiu, bo kiedyś jak wyprałam w zwykłym to Uli krostki wyskoczyły, nie wiem czy akurat przyczyną był proszek, ale wolałam wrócić do dzidziusia :-)

Asikk, zdjęcia super, z Kamilka jest prześliczny chłopiec, a butki też są niczego sobie a i cena odpowiednia :-)

mz74 pisze:Wlasnie zmarl moj dziadzio!! :ico_placzek: :ico_placzek:

Bardzo mi przykro Gosieńko, to smutna informacja....

misia85 pisze:Przez chwile ucieszylam sie, bo te plamy mu troszeczke zbladly, ale widze ze pojawiaja sie kolejne krosteczki na szyjce, za uszami i na buzce, ramionach :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: co mam zrobic?? leciec do pediatry zy dermatologa?? Strasznie sie martwie :ico_placzek:


misia85 pisze:Czy mam np. zrezygowac z obiadkow i podawac mu zamiast sloikow, np. tydzien ziemniaka, kolejny tydzien brokula, itd???

Misiu, spokojnie, nie denerwuj się, nie ma co na łapu capu, usiądź i zastanów się co Ty jesz, co małemu dajesz, odstaw zupki ze słoiczków! Sama mu gotuj, w tych słoiczkach jest np seler, a on jest bardzo alergizujący... to on był przyczyną moich zmartwień. Wypisz sobie słkadniki alergizujące i z nich zacznij rezygnować, to wcale nie musi być skaza białkowa. Ja też odstawiłam wszystko co mleczne, a i tak krostki były. Męczyłam się z nimi ze 3 miesiące. Pomału, pozbędziesz się tego... będzie dobrze :-)

Asikk pisze:Mam pytanie ile wasze dzieciaczki śpią w dzień

Ula rano o 9:30 śpi 0,5godz, potem około 12 też 0,5godz i około 15 od 0,5 do 1,5 godz.

Justyna, niezłego stracha Wam Gabriel napędził, dobrze, że nic mu nie jest, a babą się nie przejmuj, niestety zawsze się znajdzie jakaś co będzie nosem krecić... taka znieczulica nieraz wśród ludzi, że aż przykro.

Czekam na Jarka, ma w tym tygodniu drugą zmianę i zaraz skończy pracę, mam nadzieję, że tej nocy Ula da nam pospać i nie będzie się tak często budziła, bo jeszcze kilka takich nocy i się wykończę...

[ Dodano: 2008-09-22, 21:47 ]
Wrócił Jarek, więc ja spadam... papapa
spokojnej nocki :-)

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

23 wrz 2008, 08:31

Hej,

Ja sie tylko witam, zajrze potem... duzo pracy mam :ico_zly: , bo kolezanka chora, mam nadzieje ze jutro wroci bo chce jechac na pogrzeb.

Na razie!

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

23 wrz 2008, 08:39

Witam i ja,
jak wczoraj powiedziałam Marcinowi że całą noc przespałam tak mnie czisiaj budził dosłownie co godzinę żebym dwa centymetry kołderkę poprawiła :ico_puknij:
Męczyliśmy się z tą biegunką chyba dwa tygodnie ale nareszcie wszystko wróciło do normy. Dzisiaj jadę do pediatry tak dla kontroli, odrazu się zważmy i nie wiem co z fantem że wczorajmi trochę maści do pupy (tormentiolu) zjadł, ale w nocy było wszystko ok i teraz też się normalnie bawi.
Ja Was czytam cały czas reguralnie ale z Marcinem za plecami jakoś nie daję rady pisać :ico_puknij:

Gosiu [*] dla dziadzi

Mary Arturek też zupki nie bardzo tolerował na początku ale nie masz co się niechęcać, dawaj cały czas z biegiem miesięcy będzie jadła coraz lepiej ale napewno nie zastępuj zupki owocem bo wtedy może być niemały problem.

Asikk no zakupy nie ma co udały się, ceny naprawdę takie wręcz niewiarygodne i śliczne zdjęcia :ico_brawa_01:

Pinko a Ula teraz będzie biegać w nowych tenisówkach :-D

Jola no po Tobie kobieto wogóle nie widać że dwójkę dzieci już urodziłaś, wyglądasz super, a co do męża to dziewczyny już wszystko napisały, nie ma co się przejmoać jego gadaniem tylko rób swoje.

Justyna no to nie lada strachu Gabi napędził, też odrazu bym w samochód wsiadała i do lekarza, teraz jest większa motywacja żeby szybko nowego wózka szukać

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

23 wrz 2008, 09:29

Hej!
Ja tylko na sek. bo jestem w pracy...
Justyna i tak byłaś dzielna i jesteś super mamcia, bo rozszyfrowałaś co się stało naprawdę.
Misiunie rób nic na własną rękę, idź najpierw do lekarza i zobaczysz co powie. Jeśli to będzie skaza to wszystko Ci napiszę. A teraz posłuchaj Pinko i odstaw słoiczki z selerem. Karolka uczulały bardzo.
pa!

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

23 wrz 2008, 09:56

eh, i tak sobie pomyślałam dla Justyny o tych wózkach i firmy Graco spacerówki sąbardzo fajne i wygodne, moja siostra ma taki, fakt że ona kupowała nowy za 700zł ale używany można napewno tńszy znaleźć, taki ma ona (tylko cały brązowy)
http://www.allegro.pl/item440930256_woz ... zarny.html
bardzo fajnie się go prowadzi

Awatar użytkownika
misia85
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:52

23 wrz 2008, 10:07

Czesc dziewczyny!!!!
Ja dzisiaj troche spokojniejsza, dziekuje wszystkim za pomoc, dzwonilam do pediatry i kazala mi jeszcze z 2 dni poczekac, a jesli nie bedzie poprawy to wykupic masc z antybiotykiem(zapisala mi jak u niej ostatnio bylismy) i wyprac kompletnie wszystkie ciuszki,kocyki, reczniki malego w jelpie(bo recznik ktorym wycieralam go po kapieli nie byl jeszcze prany w jelpie, wiec nadal mogl dostawac dawke alergenu) i czekac cierpliwie, jesli nie bedzie nadal poprawy zglosic sie do niej, i bedziemy dalej eliminowac to co byc moze go uczula, bo jak odrzucimy od razu wszystko to nie dowiemy sie co to bylo.
Jeszcze raz dziekuje Wam za pomoc i troske, jestescie bardzo kochane, na Was zawsze mozna liczyc!!!!!

Justyna bardzo Ci wspolczuje tej calej sytuacji, jak to czytalam to az oddech wstrzymalam. To musialo byc straszne przezycie, a ta babe to :502: ,dobrze ze z Gabikiem wszystko ok.

Renia0601 pisze:Dzisiaj jadę do pediatry tak dla kontroli, odrazu się zważmy i nie wiem co z fantem że wczorajmi trochę maści do pupy (tormentiolu) zjadł, ale w nocy było wszystko ok i teraz też się normalnie bawi.

Renia daj znac jak tam u lekarza!!

mary pisze:dziewczyny, ja mam taki problem z Małą że Ona prawie wogle zupek nie chce jeść,

moj Dawidek tez nie chcial jesc, ale podawalam mu co 2-3 dni i jakos teraz nie mam z tym problemu, co prawda na poczatku zjadl z 2 albo5 lyzeczek, ale po malu doszlam do celu.

Wszystkiego najlepszego dla Ulci :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Milego dnia
Jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc!!!!!

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość