to ja Ci polecam szeleszczące tunele dla kotów, takie materiałowe jakby tuby , fajne moja siostra to ma

niech sie cieszy z tego co ma, i tak najwiekszy balagan robi

wczoraj ze zwirkiem dostal taka zabawke na patyku piorka, no wariat tak za tym biegal ze w ktoryms momencie poszedl pod miske z woda i padl, doslownie w ta miske, wode na siebie rozlal i tak lezal z jezykiem na wierzchu i sapal
koty według swojej natury mało piją
moj pije nawet sporo, saszetki dostaje pol rano a pozniej ma sucha karme i wode caly czas
widziałaś kiedyś kuwetę na sawannie albo w lesie heheh
ale tu chodzi o potrzebe kopania i podobno wlasnie czytalam na forum gdzie pisza hodowcy kot nawet robiac na kibelek brzebie, no i troche glupieje
ja też kupiłam 40 L żwirku

jeju jedwo go wnioslam

myslalam ze to bedzie w malych pachkach
[ Dodano: 05-09-2012, 11:20 ]
mamy juz 1 czesanie za soba, przyszlam z pracy polozylam sie obok i go czesalam, on uznal to za pieszczote

nawet troche siersciuchy wyszlo

pozniej corka wziela szczotke i kot zwial
dzisiaj mamy kolejne obcinanie pazurow
i cos mi sie nie chce wiezyc wazylam go wczoraj i bylo 2900

nie wiem to bylo po poludniu, moze zjadl duzo

a ta rasa rosnie do 2 lat, aby nie w tym tempie
