Byłam dziś na "łowach" Znowu mnóstwo ciuszków dla Zuzanki Dal mnie jedna koszulka,ale dobre i to! Aha i dżinsowy kapelusz!
No to super, widze że Tobie też kupowanie małych ciuszków sprawia tyle radosci

, chyba wszystkie mamy mają to samo
Kocura u nas z kojcem jest odwrotnie , kiedys Olek lubił sie w nim bawić a teraz się boi bo w normalnym łózeczku podłoga jest stabilniejsza a w kojcu jak stoi to mu się z lekka chwieje pod nogami

i biedaczyna przerażony.
sciagbeli mi kase z konta i napisali ze nie maja tego kojca na magazynie i mi go nie wysla
no ja mam nadzieje ze kase oddają, kuzynka jak ostatnio zamawiala kojec przez allegro to nikt jej nie poinformował ze takich jak ona chce juz niema, po prostu przysłali inny i kwita
No i o dziwo dziś nie było żadnego głupiego gadania

moze rodzinka "się nawróciła"
no i wypiłam trzy kielonki
kurcze ja też mialam ochote dziś napic się winka i troszke się zrelaksować ale jakos nie ostatnio mi się ubzdurało że przy dziecku powinien być ktoś kto w razie czego w każdej chwili może siąść za kierownicą, męzu popijał piwka więc ja sobie odpusciłam wino, bo ostanio po lampce czuje że mi szumi
uderzył sie w łuk brwiowy i ma siniaka.
dobrze ze skończyło się na siniaku a nie tak jak u Benia, ale i tak biedny Kacperek bo pewnie swoje popłakał
Dobra spadam pod prysznic i do łózia,
[ Dodano: 2008-07-27, 10:12 ]

stawiam bo dziś przez przypadek odkryłam kolejnego ząbka , mamy drugą górną jedynke
Zaraz wybieramy się do kosciola potem obiadek i jedziemy na dni rodzinne Fiata do Tychów, ma być koncert Cugowskich i Maryla Rodowicz
